Mówi: | Urszula Krassowska |
Funkcja: | dyrektor Sektora Badań Społecznych i Politycznych |
Firma: | TNS Polska |
TNS Polska: Ponad 60 proc. rodziców uważa, że ich dzieci wierzą w Świętego Mikołaja
Z badań przeprowadzonych przez TNS Polska wynika, że – zdaniem rodziców – w Świętego Mikołaja częściej wierzą chłopcy (67 proc.) niż dziewczynki (58 proc). Jako upominki najczęściej wybierane są zabawki, ubrania i słodycze. Rodzice niechętnie spełniają marzenia najmłodszych o sprzęcie elektronicznym.
– Ponad 60 proc. rodziców uważa, że ich dzieci wierzą w Świętego Mikołaja. Ta wiara jest powszechna wśród najmniejszych milusińskich, a wraz z wiekiem słabnie. Ale nawet wśród dzieci 9-14-letnich jeszcze jest spora grupa (35 proc.), które zdaniem rodziców wierzą w Świętego Mikołaja. Zaskoczeniem jest to, że to chłopcy trochę częściej wierzą niż dziewczynki. Magia świąt ma bardzo duże znaczenie, a Mikołaj jest elementem niezbędnym – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Urszula Krassowska, TNS Polska.
Z badań na zlecenie sieci Smyk wynika, że w tym roku dzieci dostaną najczęściej 3-4 prezenty. Na upominki dla swoich pociech rodzice mają zamiar przeznaczyć od 50 do 100 zł. Ponad 50 proc. badanych odpowiedziało, że wydadzą na ten cel taką samą kwotę, jak w zeszłym roku, a 15 proc., że więcej. Urszula Krassowska z TNS Polska przyznaje, że rodzice najchętniej spełniają marzenia o zabawkach – chce je dostać 56 proc. najmłodszych, a kupuje je 43 proc. opiekunów. Zupełnie inaczej jest w przypadku sprzętu elektronicznego – 22 proc. dzieci marzy o tablecie, laptopie czy komórce, jednak taką niespodziankę zapewnia swoim pociechom zaledwie 12 proc. rodziców.
– Rodzice odpowiedzieli, że Mikołaj przyniesie dzieciom przede wszystkim zabawki, ubrania, słodycze, książki, puzzle, gry i klocki. Trochę rzadziej będzie to sprzęt elektroniczny, komputery, oprogramowanie czy telefony komórkowe. Rodzice będą tych prezentów najczęściej poszukiwać w supermarketach, ale zajrzą też do tradycyjnych sklepów z zabawkami. Wejdą również na strony internetowe i tam będą zamawiać wybrane przez dzieci podarunki – tłumaczy Urszula Krassowska.
Zanim rodzice zdecydują się na przedświąteczne zakupy, dyskretnie rozmawiają z dziećmi na temat tego, o czym one marzą, co chciałby dostać. Namawiają je też do pisania listów do Świętego Mikołaja albo podsuwają reklamowe gazetki.
– To zależy od wieku, bo wiadomo, że najmłodsze dzieci będą dostawały od rodziców takie prezenty, które oni sami uważają za najlepsze. Nie będą pytać maluszków o ich zdanie. Ale im pociechy są starsze, tym częściej rodzice zasięgają ich opinii i razem z nimi podejmują decyzję. Czasem jest też tak, że rodzice posługują się po prostu informacjami z reklam albo zapraszają dzieci na wspólną wyprawę po sklepach i razem wybierają świąteczne prezenty – dodaje Urszula Krassowska.
Czytaj także
- 2024-06-14: Elektroniczna karta szczepień ułatwiłaby życie pacjentom i pomogła egzekwować obowiązek szczepień. System jest gotowy na takie e-rozwiązanie
- 2024-04-05: Wydatki na zbrojenia nabierają tempa. Przez ostatnie 30 lat państwa NATO tkwiły w letargu
- 2024-04-10: Miliardowe wydatki operatorów na infrastrukturę telekomunikacyjną. Barierą inwestycyjną wciąż pozostają formalności
- 2024-03-13: Sterowany światłem rozrusznik pomoże pacjentom z niewydolnością serca. Urządzenie jest ultralekkie i biodegradowalne
- 2024-03-04: Polska odstaje od innych państw UE w leczeniu raka prostaty. Od kwietnia br. z programu lekowego mogą wypaść kolejne nowoczesne terapie [DEPESZA]
- 2024-03-07: Michel Moran: Dzień Kobiet to nie jest pamiątka z PRL-u, to jest międzynarodowe święto. Szacunek należy się każdej kobiecie, nie tylko żonie czy mamie
- 2024-02-13: Maja Sablewska: Jestem w związku już bardzo długo i staram się, żeby walentynki były wtedy, kiedy mamy na to czas, a nie tylko 14 lutego
- 2024-02-12: Ewa Wachowicz: Każda okazja jest dobra do okazywania miłości i sprawiania komuś radości. Byle tylko nie robić z tego wyłącznie walentynkowej szopki serduszkowej
- 2024-02-05: Ewa Minge: Po pięćdziesiątce niełatwo było mi utrzymać formę i nie mogłam jeść wszystkiego, co chciałam. Musiałam ograniczyć słodycze, którymi wcześniej się zajadałam
- 2023-12-20: Edyta Zając: Prezenty świąteczne dla bliskich kolekcjonuję już od pół roku. Po prostu lubię być przygotowana
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Teatr
![](/files/1922771799/436913832-banasiuk-zonglerka-2,w_274,r_png,_small.png)
Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
W pracy zawodowej kolejny raz przydały się Mateuszowi Banasiukowi umiejętności zdobyte w szkole aktorskiej. W spektaklu „Wypiór” wystawianym na scenie Teatru IMKA odtwórca roli Łukasza udowodnił, że potrafi perfekcyjnie żonglować, wzbudzając podziw widowni. W rozmowie z agencją Newseria Lifestyle artysta zdradza, że podczas studiów nauczył się jeszcze kilku innych sztuczek cyrkowych.
Ochrona środowiska
Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej
![](/files/1922771799/rolnictwo-transformacja-foto,w_133,r_png,_small.png)
Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.
Ochrona środowiska
Radykalne formy protestów klimatycznych mogą mieć wpływ na spadek poparcia społecznego dla działań na rzecz klimatu. Najmniej akceptowalne blokady dróg czy niszczenie obrazów
![](/files/1922771799/badullovich-protesty-klimat-foto1,w_133,r_png,_small.png)
Aktywiści klimatyczni coraz częściej wykorzystują pokojowe nieposłuszeństwo obywatelskie, aby podnieść ekologiczną świadomość społeczeństwa. Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu George’a Masona wykazały, że niektóre z ich działań, jak np. marsze i protesty okupacyjne, są postrzegane jako bardziej akceptowalne niż na przykład blokady dróg czy niszczenie obrazów. To sugeruje, że forma protestu może więc wpłynąć na to, jak bardzo ludzie popierają postulaty głoszone przez protestujących, ale wymaga to dalszych badań.