Newsy

Dziś premiera albumu z kolędami w wykonaniu Alicji Węgorzewskiej

2013-12-18  |  09:00
Płyta z kolędami, jak podkreśla Alicja Węgorzewska, była wzorowana na świątecznych utworach wykonywanych przez zagraniczne gwiazdy. Inspirację stanowiły także aranżacje tworzone przez Davida Fostera. Płyta dziś trafiła do sprzedaży, wyłącznie jako dodatek do tygodnika „Gazeta Polska".

To moja pierwsza płyta z kolędami. Wiem, że albumów o podobnej tematyce pojawia się bardzo dużo, jednak ten krążek będzie wyjątkowy. Wydawnictwo nagrane jest w stylu płyt Diany Krall, Michaela Buble oraz Andrei Bocellego – mówi Alicja Węgorzewska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Śpiewaczka nie szczędzi pochwał swojemu współpracownikowi – Bogdanowi Kierejszowi, skrzypkowi i twórcy muzyki filmowej, który zajął się komponowaniem muzyki na płycie.

Skomponowane przez niego aranżacje są połączeniem amerykańskiego stylu oraz polskich akcentów. W utwory wplecione są m.in. elementy kujawiaka, poloneza i innych motywów ludowych. Płyta może być dobrym podkładem dla kolacji wigilijnej – tłumaczy Węgorzewska.

Na wydaniu świątecznej płyty nie kończą się plany Węgorzewskiej. Śpiewaczka planuje trasę koncertową, w trakcie której będzie można kolędować wspólnie z nią.

 – Planujemy bardzo dużo koncertów promujących płytę. Zagramy m.in. 26 grudnia w parafii Edmunda Bojanowskiego w Ursynowie oraz 27 w warszawskich Hybrydach. Tam też od godziny 18.00 odbędzie się wspólne kolędowanie. Będziemy też 5 stycznia w Wieliczce oraz 21 stycznia w Płocku. Oprócz tego w rozgłośniach radiowych, m.in. w Radiowej Jedynce oraz Radiu PIN, będzie można usłyszeć dwa świąteczne single – „Święta, święta” oraz „Pięknie pada śnieg” wydany przez Sony. Ten drugi jest zdecydowanie bardziej popowy i zwiastuje nową płytę, która pojawi się w okolicach Walentynek – dodaje artystka.

Alicja Węgorzewska to znana i ceniona śpiewaczka operowa. Debiutowała na scenie wiedeńskiej Kammeroper w operze „Die Pilger von Mekka” Glucka. Miała okazję występować z gwiazdami takimi jak Fiorenza Cossotto oraz Grace Bumbry. W swojej karierze nagrała ona także ścieżkę dźwiękową do filmu „Wiedźmin” oraz była jurorką programu „Bitwa na Głosy”.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Katarzyna Pakosińska: Cieszę się, że miałam odwagę podjąć decyzję o rozstaniu z Kabaretem Moralnego Niepokoju. Rwało mnie już wtedy gdzie indziej

Kabareciarka przyznaje, że kiedy zaczęły się psuć relacje między nią a pozostałymi członkami Kabaretu Moralnego Niepokoju, to wtedy pojawiła się myśl, by opuścić grupę i zacząć się spełniać na innej płaszczyźnie zawodowej. Przekonuje też, że już wówczas miała w zanadrzu kilka ciekawych pomysłów na rozwój swojej kariery, a to tylko przyspieszyło decyzję o zerwaniu współpracy. I choć na początku trudno jej było się odnaleźć w nowej rzeczywistości, to z perspektywy czasu nie żałuje tamtego kroku. Z zapałem angażuje się w realizację nowych projektów, ale nie wyklucza, że jeszcze kiedyś znów zabłyśnie w kabarecie.

Media i PR

Wydawcy polskich mediów liczą na zmiany w przyjętej przez Sejm nowelizacji prawa autorskiego. Ruszają kolejne rozmowy z rządem

Polskie media apelują do polityków o zmiany w treści przyjętej przez Sejm nowelizacji ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Nowe przepisy, które po trzech latach opóźnienia wdrażają unijną dyrektywę Digital Single Market, dają teoretycznie wydawcom i dziennikarzom prawo do uzyskiwania wynagrodzeń od tzw. big techów za korzystanie z ich utworów. W praktyce może być to jednak trudne do wyegzekwowania. Dlatego media domagają się wzmocnienia pozycji wydawców.  Tym bardziej że obie strony muszą same wynegocjować te wynagrodzenia. – Chcemy mechanizmu, który gwarantuje nam, że w przypadku przedłużania się negocjacji z big techami, wkroczy organ rządowy – tłumaczy Marek Frąckowiak, prezes Izby Wydawców Prasy. Wydawcy liczą, że niezbędne poprawki pojawią się na etapie prac w Senacie.

Psychologia

Luna: W moim życiu jest więcej momentów zwątpienia i bezradności niż szczęścia i ekscytacji. Tylko tego nie pokazuję na Instagramie

Wokalistka chce, by jej pierwszy singiel zaprezentowany po Eurowizji był symbolem wewnętrznego odrodzenia, nowego początku i nadziei, bo choć życie pełne jest upadków, to najważniejsze jest, by z każdej porażki wyciągnąć odpowiednie wnioski, zawsze walczyć o swoje szczęście i odnaleźć w sobie siłę do działania. „Alive” to pełne emocji, intymne wyznanie Luny, ukazujące jej wewnętrzną walkę z wątpliwościami i przytłaczającymi myślami. Utwór opowiada o stanie zawieszenia między dwoma światami – rzeczywistym, pełnym wyzwań i wyimaginowanym, gdzie można znaleźć chwilowe ukojenie.