Mówi: | Edyta Herbuś |
Funkcja: | tancerka, aktorka |
Edyta Herbuś: Joga stała się częścią mojej filozofii życiowej. Ona powoduje, że jestem szczęśliwa
Tancerka tłumaczy, że joga pozwala jej utrzymać życiową równowagę, daje poczucie harmonii, dużą świadomość własnego ciała i korzystnie wpływa na zdrowie. Ten rodzaj ćwiczeń wymaga dużej koncentracji, ale jednocześnie pozwala na swobodny przepływ energii. Po godzinnej jodze tancerka odzyskuje więc wewnętrzną moc i czuje się pobudzona.
Edyta Herbuś ćwiczy jogę od wielu lat, bo jak tłumaczy, ten trening skutecznie pozwala jej zapanować nad negatywnymi emocjami oraz osiągnąć balans między ciałem, umysłem i świadomością.
– Joga jest świetnym narzędziem do znalezienia w życiu balansu. Tak jak te konkretne asany, ustawienia ciała, którym towarzyszy bardzo ważny oddech, to dla mnie taki oddech jest symbolem równowagi, to jest właśnie – przyjmuję, oddaję, na tym polega w życiu równowaga. I przy dynamicznej ashtandze, którą uprawiam, połączonej z tym właściwym oddechem jest to kumulowanie energii i dbanie o ten właściwy przepływ. Po godzinnej jodze wcale nie czuję się wyciszona, tylko wręcz przeciwnie, jestem totalnie pobudzona, odzyskuję taką swoją wewnętrzną moc – mówi agencji Newseria Edyta Herbuś.
Tancerka uprawia jogę codziennie. Ze względu na napięty grafik zawodowy nie ma możliwości chodzić na grupowe zajęcia, dlatego zastępuje je samodzielnymi ćwiczeniami w domu. Wystarczy trochę przestrzeni, odpowiedni oddech i znajomość ćwiczeń. Dla niej joga to nie tylko trening dla ciała, lecz także proces, który w każdej chwili pozwala jej wrócić do naturalnego rytmu.
– Jeśli czasem jakieś emocje powodują, że gdzieś energia w ciele się zatrzymuje, coś zaczyna boleć, to joga mi pomaga w tym, żeby rzeczywiście ten przepływ był regularny. No i taką radość daje dzięki temu, bo po prostu mamy wszyscy zdolność samouzdrawiania, jak coś nam dolega. Jeśli dbamy o kondycję swojego organizmu, to potrafimy regenerować się sami i wtedy nie trzeba stosować tej chemii – mówi Edyta Herbuś.
Aktorka jest wielką miłośniczką tej aktywności. Joga stała się też dla niej częścią stylu życia.
– Dla mnie joga też stała się częścią takiej filozofii życiowej związanej ze zdrowym odżywianiem, z systematycznym treningiem i z życiem z pasją. I to wszystko razem powoduje, że właśnie jestem szczęśliwym człekiem, nie wyciszonym, tylko takim właśnie bardzo doenergetyzowanym w naturalny sposób, taką swoją wewnętrzną mocą – mówi Edyta Herbuś.
Czytaj także
- 2024-08-13: Natalia Nykiel: Ostatnio dużo się rozciągam, biegam i zrezygnowałam z alkoholu. Chcę być w jak najlepszej formie przed treningami do „Tańca z gwiazdami”
- 2024-05-09: Trening siłowy może mieć umiarkowane działanie przeciwdepresyjne. Naukowcy rekomendują jego włączenie do procesu leczenia
- 2024-05-02: Sport może wspomagać walkę z bezsennością. Osoby aktywne fizycznie mają mniej problemów ze snem
- 2024-04-19: Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć
- 2024-05-08: Edyta Herbuś: Rozmawiałam z produkcją na temat mojej ewentualnej roli w „Tańcu z gwiazdami”. Wierzę, że stworzą taką, która będzie dla mnie inspirująca
- 2024-05-16: Edyta Herbuś: Teraz mam taki moment obfitości, że mogę wybierać role, które są dla mnie najciekawsze. Ale na pewno muszę sobie zafundować reset, żeby utrzymać równowagę w życiu
- 2024-06-06: Edyta Herbuś: Takie mamy czasy, że wszystko nas stresuje i przebodźcowuje, co obciąża nasz organizm. Zapominamy jednak o regularnych badaniach, które dają poczucie komfortu
- 2024-07-25: Edyta Herbuś: Joga pozwala mi zadbać o systematyczny przepływ dobrej energii i harmonię. Mam bardzo dobry kontakt ze swoim ciałem
- 2024-04-19: Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą
- 2024-02-13: 82 proc. Polek doceniłoby randkę w obiekcie sportowym. Trening wspólnie z partnerem może pozytywnie wpływać na relacje
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.