Mówi: | dr n. med. Piotr Osuch |
Funkcja: | chirurg plastyczny |
Ekologiczna chirurgia plastyczna coraz bardziej popularna
W medycynie estetycznej powoli odchodzi się od materiałów syntetycznych i zastępuje je naturalnymi zamiennikami. Zamiast silikonowych implantów stosuje się własną tkankę tłuszczową pacjenta pobraną z okolic, w których występuje w nadmiarze. Zabiegi te, nazywane ekologiczną chirurgią plastyczną, wykorzystuje się do powiększania ust, piersi oraz korygowania zmarszczek i defektów po przebytych urazach.
Ekologiczne operacje plastyczne to zabiegi polegające na modelowaniu określonych fragmentów ciała za pomocą własnej tkanki tłuszczowej.
– Nie stosujemy tutaj żadnych syntetyków – jedynie materiał pobrany od pacjenta. Tkankę tłuszczową pobiera się z okolic, gdzie jest jej zbyt dużo, np. z brzucha, bioder czy kolan. Ten tłuszcz, po odpowiednim przygotowaniu, podczas tego samego zabiegu można podać w dowolnie wybrane okolice – mówi chirurg plastyczny Piotr Osuch agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Operacja przeszczepu tłuszczu składa się z trzech etapów – liposukcji, czyli odsysania tłuszczu z tkanki podskórnej danego obszaru, odwirowania zawartości strzykawek oraz wstrzykiwania odpowiednio przygotowanego tłuszczu do wybranej okolicy. Materiał podaje się za pomocą cienkich igieł do kilku warstw tkanki podskórnej. Warunkiem powodzenia operacji jest rozwój naczyń krwionośnych w przeszczepionej tkance. Proces ten może być upośledzony przez palenie papierosów, dlatego też u palaczy zabieg zwykle trzeba powtórzyć kilkukrotnie w celu uzyskania pożądanego efektu.
– Tłuszcz doskonale nadaje się do modelowania obszarów twarzy, policzków, okolic kości policzkowych, do powiększania bródki, korekcji ust, niwelowania głębszych zmarszczek. Można powiększać piersi, nierzadko ze spektakularnym efektem, jeżeli tego tłuszczu jest odpowiednio dużo – wylicza Piotr Osuch.
Metoda ta jest również pomocna przy korygowaniu defektów po operacjach onkologicznych, zniekształceń i blizn po wypadkach oraz łagodzeniu zmian w przebiegu zaniku połowiczego twarzy, w którym dochodzi do atrofii tkanek jednej strony twarzy.
Zabieg wykonuje się w znieczuleniu miejscowym lub ogólnym. W miejscach pobrania oraz podania przeszczepionej tkanki mogą pojawić się siniaki oraz obrzęki. Opuchlizna utrzymuje się przez 7-14 dni, szczególnie w przypadku korekcji ust. Około 25-30 proc. wstrzykniętego tłuszczu zostaje wchłonięte, dlatego też chirurg zwykle przeszczepiają nieco więcej tkanki, niż wymaga dane miejsce. Ostateczny efekt operacji można ocenić po 6 tygodniach.
Czytaj także
- 2024-12-16: Na przewlekłą chorobę nerek cierpi w Polsce 4,5 mln osób. Pacjenci apelują o szerszy dostęp do leczenia, które opóźnia dializy
- 2024-11-04: Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
- 2024-08-27: Polscy naukowcy opracowali preparat wstrzymujący rozwój złotej algi. Sprawdza się również w walce z sinicami
- 2024-07-09: W ciągu 5–10 lat spodziewane duże wzrosty sprzedaży żywności ekologicznej. Największą barierą pozostaje niska świadomość konsumentów
- 2024-06-27: Unijne przepisy przyspieszają zieloną transformację branży kosmetycznej. Zielony Ład może zmniejszyć konkurencyjność europejskich producentów
- 2024-05-22: Beata Pawlikowska: Podczas urlopów ekologia schodzi u nas na drugi plan. Zbyt często latamy samolotami i niszczymy przyrodę
- 2024-03-11: Nowotwory kobiece nie stanowią wyroku. Metody ich leczenia są coraz nowocześniejsze i refundowane także w szpitalach prywatnych
- 2024-01-24: Młodych coraz bardziej niepokoi katastrofa klimatyczna. To może wpływać na ich życiowe wybory
- 2024-01-16: Pokolenie Z w umiarkowanym stopniu przejmuje się katastrofą klimatyczną. Część winy leży w sposobie komunikowania problemu
- 2024-01-18: Coraz większa świadomość ekologiczna Polaków. Prawie połowa zapłaciłaby więcej za „zielony” dom czy mieszkanie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Seriale

Marta Wierzbicka: Konsultantka scen medycznych na planie serialu uważa, że w realu potrafiłabym już zrobić cesarskie cięcie. To jest bardzo duży komplement
Aktorka przyznaje, że podczas pracy na planie serialu „Szpital św. Anny” przekonała się, że niektóre procedury medyczne nie są tak proste, jak może się wydawać. Ruchy lekarza muszą być bowiem niezwykle precyzyjne i dobrze przemyślane, bo mały błąd może kosztować ludzkie życie. Marta Wierzbicka zaznacza też, że wiele uczy się od obecnego podczas kręcenia zdjęć konsultanta i dzięki roli w tej produkcji potrafi już nie tylko zszyć ranę, ale także mogłaby zrobić cesarskie cięcie.
Sport
Coraz lepsze perspektywy dla branży fitness. Sieć Xtreme Fitness Gyms zapowiada rozwój również poza Polską

Ponad połowa Polaków deklaruje aktywność fizyczną co najmniej raz w tygodniu. Jak wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie BIG InfoMonitor, w 2025 roku 14 proc. osób planuje zwiększyć wydatki na siłownię, dietę oraz wizyty u specjalistów. W odpowiedzi na rosnące zainteresowanie sieci fitness dynamicznie rozwijają swoją działalność i dostosowują liczbę placówek do popytu. Xtreme Fitness Gyms zamierza do 2027 roku uruchomić 227 lokalizacji, w tym roku ma też powstać około 10 placówek Xtreme KiDS przeznaczonych dla dzieci. W planach jest również ekspansja zagraniczna.
Konsument
Klienci oczekują od salonów optycznych nie tylko profesjonalnych badań wzroku. Ważne jest także doradztwo w doborze oprawek

Coraz więcej osób w Polsce zmaga się z wadami wzroku. Świadczy o tym także rosnąca z roku na rok liczba skierowań do optometrystów, którzy profesjonalnie dobierają okulary lub soczewki korekcyjne. Klienci oczekują od salonów optycznych właściwej opieki konsumenckiej, kompetencji oraz indywidualnego potraktowania. Dlatego, aby wyróżnić się na rynku optycznym, sieć salonów optycznych OKKO, których właścicielem jest Medicover, stawia na połączenie kompleksowej opieki optometrycznej z doradztwem stylistów.