Mówi: | Emilia Komarnicka-Klynstra |
Funkcja: | aktorka |
Emilia Komarnicka-Klynstra: mam dobre kontakty ze swoim aniołem stróżem i ze swoją intuicją
Gwiazda twierdzi, że intuicja dotąd jej nie zawiodła, zarówno w sprawach prywatnych, jak i zawodowych. Uważa, że podejmuje słuszne decyzje, a dzięki wierze we własny instynkt jest w stanie z dnia na dzień wiele zmienić w swoim życiu.
Emilia Komarnicka-Klynstra, absolwentka łódzkiej Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej, znana jest przede wszystkim jako aktorka teatralna i serialowa. Popularność przyniosły jej role Moniki Korczab w niezwykle lubianym serialu "Ranczo" oraz Agaty Woźnickiej w telenoweli "Na dobre i na złe". W tę drugą postać gwiazda wciela się już od dziewięciu lat, zapewnia jednak, że w jej zawodzie nie ma miejsce na nudę czy rutynę.
– Każdy dzień wygląda inaczej. Podejrzewam, że ktoś kto codziennie chodzi do banku musi się bardziej nastarać, żeby rzeczywiście żyć i nażywać się życiem, a nie odbębniać kolejne dni – mówi Emilia Komarnicka-Klynstra agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Od momentu debiutu scenicznego gwiazda związana była z takimi teatrami jak wrocławski Teatr Capitol, gdański Teatr Wybrzeże oraz łódzkim Teatr im. Stefana Jaracza. Od 2014 roku jest członkinią zespołu aktorskiego Teatru Ateneum w Warszawie, gdzie można ją oglądać w spektaklach "Niech no tylko zakwitną jabłonie" oraz "Kolacja dla głupca". Za swoje dokonania teatralne aktorka w 2008 roku została uhonorowana nagrodą podczas XXVI Festiwalu Szkół Teatralnych w Łodzi.
– Mam dobre kontakty ze swoim aniołem stróżem i ze swoją intuicją. W tej trójce staramy się jakoś reagować na to, co się wydarza i jak do tej pory dobrze nam idzie – mówi Emilia Komarnicka-Klynstra.
W lutym gwiazdę można było oglądać w spektaklu Teatru Telewizji "Rio" na podstawie scenariusza Marka Kochana. Wcieliła się w nim w postać pracownicy banku, która nieoczekiwanie decyduje się wyjechać do Brazylii wraz z nową poznanym klientem. Aktorka twierdzi, że rozumie swoją bohaterkę, sama bowiem chętnie wybrałaby się na taki spontaniczny wyjazd.
– Wszędzie bym poleciała z dnia na dzień, bo podróże to moja ogromna miłość. Jeżeli chodzi o spontaniczność, nawiązując do tych trzech, anioła stróża i intuicji, jeżeli we trójkę się spotykamy, to z dnia na dzień jestem w stanie dużo zmienić – mówi Emilia Komarnicka-Klynstra.
Czytaj także
- 2025-01-09: Krystian Ochman: Uwielbiam musicale i bardzo chciałbym wrócić na taką scenę. Nigdy nie grałem w polskim musicalu, ale mógłbym spróbować
- 2024-10-04: Anna Głogowska: Długo wstydziłam się stanąć na scenie teatralnej. Teraz zaczynam myśleć o sobie jako o aktorce
- 2024-07-31: Rafał Zawierucha: Trzeba być do zawodu aktora w jakimś stopniu powołanym. Nie można jednak mówić ludziom, jak mają żyć, na kogo głosować i co jeść
- 2024-04-30: Artur Barciś: Reżyseria jest rzeczą dużo bardziej odpowiedzialną niż aktorstwo. Może kiedyś zdecyduję się wyreżyserować film
- 2023-11-02: Daria Widawska: Reżyseria dubbingu to zupełnie nowa ścieżka na mojej drodze zawodowej. Kiedyś może też wyreżyseruję jakąś sztukę teatralną
- 2023-05-11: Rafał Zawierucha: Chętnie zagrałbym skoczka narciarskiego. Opanowałem już uśmiech Piotra Żyły, a teraz mistrz uczy mnie, jak pokonać lęk wysokości
- 2023-06-23: Rafał Zawierucha: Aktorstwo to moja pasja, a jednocześnie pewnego rodzaju męka twórcza. Życie aktora wymaga dużo pracy i wyrzeczeń
- 2023-07-28: Magdalena Waligórska: Macierzyństwo nie przekreśla kariery aktorskiej. Kiedy miałam siedmiomiesięczne dziecko, produkcja wynajęła mi mieszkanie naprzeciwko hali zdjęciowej
- 2023-06-15: Magdalena Waligórska: Moja córka w ciągu pierwszych dwóch lat życia była 13 razy na SOR-ze. Teraz się to uspokoiło, ale nadal rozpiera ją energia
- 2023-05-11: Helena Norowicz: Nie mam żalu o to, że nie dostaję już propozycji z teatru, bo rozumiem, że sytuacja jest trudna. Ale liczę na to, że jeszcze kiedyś stanę na scenie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Dom i ogród
![](/files/1922771799/majdan-dom-foto-ram,w_274,_small.jpg)
Radosław Majdan: Jestem zniesmaczony tym, ile czasu poświęciliśmy na załatwianie pozwoleń na budowę domu. Teraz zastanawiamy się, czy nie wybrać planu B
Były piłkarz przyznaje, że w przypadku jego małżeństwa droga do budowy wymarzonego domu w Konstancinie-Jeziornie okazała się niezwykle długa, kręta i bardziej skomplikowana, niż się spodziewali. Uzyskiwanie niezbędnych pozwoleń trwało ponad dwa lata i nie zakończyłoby się sukcesem, gdyby nie pomoc specjalisty, który miał w tym doświadczenie. W obliczu tych problemów i kolejnych wyzwań przyszło jednak zwątpienie i myśl o rezygnacji z kontynuowania tego projektu. Radosław Majdan podkreśla jednak, że niezależnie od tego, jaką decyzję podejmą, za jakiś czas będą mieli własny, piękny dom.
Problemy społeczne
Miasta będą się starzały wolniej niż reszta kraju. Jednak w niektórych do 2050 roku seniorzy będą stanowić 37 proc. populacji
![](/files/1922771799/kmon-karpinska-seniorzy-foto2-1,w_133,_small.jpg)
Udział osób starszych w populacji Polski będzie się stopniowo zwiększał i w 2050 roku wyniesie 34 proc. Dla porównania w 12 największych miastach będzie to 31 proc. – wynika z raportu Centrum Analiz i Badań Unii Metropolii Polskich. To oznacza, że metropolie – chociaż nie wszystkie – będą się starzeć nieco wolniej niż reszta kraju. Z tym procesem wiąże się szereg wyzwań dla samorządów i zadań związanych m.in. z przygotowaniem usług dla zróżnicowanej grupy seniorów i dostosowania przestrzeni miejskiej.
Farmacja
Nowoczesne formy podania leków pozwalają uniknąć hospitalizacji. To duże ułatwienie dla pacjentów z chorobami przewlekłymi
![](/files/1922771799/podanie-ma-znaczenie-foto,w_133,_small.jpg)
Opracowywanie nowoczesnych form podania leków to odpowiedź na stale rosnącą liczbę pacjentów z chorobami przewlekłymi, m.in. onkologicznymi, hematologicznymi i psychiatrycznymi. Jeden zastrzyk zamiast codziennego łykania tabletek, wlewów czy klasycznych chemioterapii ułatwia życie pacjentom, pozwalając im uniknąć hospitalizacji, stresu i ryzyka z tym związanego oraz szybciej wrócić do codziennych zajęć. To także korzyść dla personelu medycznego i systemu ochrony zdrowia. Inicjatorzy kampanii „Podanie ma znaczenie” podkreślają, że pacjent powinien mieć wpływ na wybór formy przyjmowanego leku.