Newsy

Cezary Pazura wraca na duży ekran. Film ma szansę odnieść sukces nie tylko w Polsce

2016-03-04  |  07:15

Aktor zagrał w krótkometrażowym filmie szwedzkiego reżysera Youssefa Ouarraka. Jego partnerkami były m.in. Kinga Preis i Danuta Stenka. Premiera obrazu „Tabliczka mnożenia” zaplanowana jest na tegoroczny festiwal w Cannes.

„Tabliczka mnożenia” to krótkometrażowy dramat, którego bohaterką jest 16-letnia Paulina. Dziewczyna, należąca do subkultury punków, boryka się z niezrozumieniem ze strony rodziny i szkolnych kolegów. Pomimo prześladowań usiłuje jednak zachować własną odrębność. Za reżyserię obrazu odpowiedzialny jest szwedzki filmowiec marokańskiego pochodzenia Youssef Ouarrak.

To jest i wspaniały reżyser, i świetny temat, więc też udało mu się chyba z łatwością do swojego filmu przekonać takie gwiazdy jak Danusia Stenka czy Kinga Preis. A ja miałem szczęście też się z nim spotkać w pracy – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Cezary Pazura.

Premiera filmu „Tabliczka mnożenia”, którego angielski tytuł brzmi „Square Root”, ma się odbyć podczas tegorocznego festiwalu w Cannes. Zdaniem Cezarego Pazury, wcielającego się w postać ojca głównej bohaterki, obraz ma szansę odnieść sukces nie tylko w Polsce. Jego przesłanie jest uniwersalne, pokazuje on bowiem, jak współcześni ludzie pogubili się we wzajemnych relacjach.

Film jest wstrząsający, poruszający, skondensowany, reżyser wie, czego chce. Myślę, że ten film ma szansę rzeczywiście nawet dużo zrobić na arenie międzynarodowej, jeśli wszystko się uda, a robiliśmy wszystko, żeby się udało – mówi Cezary Pazura.

Aktora można ponadto oglądać w serialu „Powiedz tak”, gdzie kreuje postać Oskara, prawnika i ojca głównej bohaterki Basi. Pazura twierdzi, że jego bohater początkowo jest postacią dość jednoznaczną, która z czasem zaczyna się przełamywać. Oskar to człowiek apodyktyczny i stanowczy, który chce, by córka podążała wytyczoną przez niego drogą. Aktor twierdzi, że on sam nie przypomina granej w serialu postaci, choć nie wyklucza, że przypomina ojca z dowcipów, który na narzeczonych córki czeka w domu ze strzelbą.

– Jak źle wybierze, to ze strzelbą. Musi dobrze wybrać, to nie jest tak, że ja się zgodzę z każdym jej wyborem. Rodzice są po to, żeby dzieci dobrze ukierunkować i na razie dzieci mogą ze mną zrobić wszystko – mówi Cezary Pazura.

Serial „Powiedz tak” można oglądać na antenie telewizji Polsat we wtorki o godz. 21.30.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.