Mówi: | Grażyna Wolszczak |
Funkcja: | aktorka |
Grażyna Wolszczak: ulubioną nagrodę filmową trzymam na parapecie
Zamiast roślin doniczkowych nagroda filmowa. Grażyna Wolszczak na parapecie trzyma statuetkę, którą otrzymała kilka lat temu w Chinach. Jury festiwalowe uznało ją wówczas za najlepszą aktorkę pierwszoplanową. Gwiazda bardzo ceni tę nagrodę, Golden Rooster & Hundred Flowers jest bowiem bardzo znanym w świecie międzynarodowym festiwalem filmowym.
Grażyna Wolszczak zagrała w dwóch produkcjach, które zdobyły uznanie jurorów w różnych kategoriach konkursowych. Był to nagrodzony Telekamerą serial „Na Wspólnej” oraz film „Gry uliczne”, który zdobył m.in. Tarnowską Nagrodę Filmową. Indywidualnie aktorka otrzymała natomiast jedną nagrodę. W 2007 roku zdobyła statuetkę na międzynarodowym festiwalu filmowym w Chinach.
– Rzeczywiście to było bardzo przyjemne, bo otrzymałam nagrodę za główną rolę kobiecą na festiwalu w Chinach – mówi Grażyna Wolszczak agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Jury doceniło jej rolę w filmie „Ja wam pokażę” w reżyserii Denisa Delića, na podstawie książki Katarzyny Grocholi. Wolszczak wcieliła się w nim w postać Judyty, zbliżającej się do 40. urodzin rozwódki i matki nastoletniej Tosi. Aktorka twierdzi, że nagroda ta jest bliska jej sercu i ma specjalne miejsce w domu.
– Stoi na parapecie – przyznaje Grażyna Wolszczak.
Festiwal Filmowy Golden Rooster & Hundred Flowers powstał w 1992 roku z połączenia dwóch innych festiwali o wieloletniej tradycji. Nagrody przyznawane są w osiemnastu kategoriach, m.in. najlepszy film, aktor, kostiumy i zdjęcia.
– To jest największy festiwal, gdzie chyba 80 krajów pokazuje filmy i ja dostałam tę nagrodę – mówi Grażyna Wolszczak.
Obecnie aktorka występuje m.in. w serialu telewizji TVN pt. „Na Wspólnej”, w którym wciela się w postać Barbary Brzozowskiej.
Czytaj także
- 2025-04-11: Inwestorzy już odczuwają skutki wprowadzania ceł przez Donalda Trumpa. Finalnie najwięcej stracą na tej polityce Amerykanie
- 2025-02-18: Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
- 2024-12-02: M. Wąsik: Potrzeba twardej reakcji UE na uszkodzenie kabli na Bałtyku. To element wojny hybrydowej
- 2025-01-28: Joanna Kurowska: Aktorstwo to jest niesprawiedliwy zawód. Jesteśmy ciągle oceniani, a nie mamy żadnego wsparcia
- 2024-10-21: Polsko-francuski zespół naukowców nagrodzony za opracowanie fluorescencyjnych barwników. W przyszłości mogą m.in. pomóc w leczeniu raka
- 2024-10-09: Szwedzka Akademia Nauk uhonorowała lata pracy nad sztuczną inteligencją. Nagroda Nobla trafiła do twórców sztucznych sieci neuronowych
- 2024-10-11: D. Obajtek: UE nie dorosła technologicznie do rezygnacji z samochodów spalinowych. Europejski rynek motoryzacyjny upada
- 2024-11-15: Alicja Węgorzewska: W Warszawskiej Operze Kameralnej sięgamy po rzadkie i trudne dzieła sprzed wieków. Chcemy zaprezentować widzom najwyższy kunszt
- 2024-10-10: Niewystarczające finansowanie polskiej nauki. Badacze rezygnują albo wyjeżdżają za granicę
- 2024-10-07: Dystans między UE a gospodarkami USA czy Chin rośnie. Spada konkurencyjność unijnych firm
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Klaudia Zioberczyk: Święta wiążą się z tym, że się kupuje masę ubrań i jedzenia. Ja w tym roku postawię na minimalizm
Modelka przyznaje, że po udziale w 13. edycji popularnego programu „Top Model” sporo się dzieje w jej życiu zawodowym. Kariera nabrała tempa, pojawiają się nowe propozycje współpracy, a jej nazwisko wciąż zyskuje na wartości w świecie modelingu. Klaudia Zioberczyk zaznacza więc, że ta wiosna będzie niezwykle pracowita. Cieszy się też na nadchodzące święta, ale zachęca wszystkich do zachowania umiaru podczas zakupów spożywczych.
Handel
Spada udział chowu klatkowego w hodowli drobiu. Wciąż jednak 67 proc. kur trzymanych jest w klatkach

Zmiany nie są błyskawiczne, jednak spadkowy trend udziału chowu klatkowego kur jest wyraźnie widoczny – wynika z siódmej edycji raportu Stowarzyszenia „Otwarte Klatki”. Według najnowszego raportu już prawie 1/3 kur w naszym kraju utrzymywana jest w systemach innych niż chów klatkowy. Dziesięć lat temu było to zaledwie 13 proc. Obecnie już ponad 170 firm zadeklarowało wycofania jaj z chowu klatkowego. Prawie połowa już teraz wywiązała się z tej obietnicy.
Zdrowie
Julia Kamińska: Nie boję się krwi, ale raz podczas takiej procedury zdarzyło mi się zemdleć

Aktorka nie boi się strzykawek ani zastrzyków. Wizyta w punkcie pobrań krwi czy w laboratorium również nie jest dla niej traumatycznym przeżyciem. Julia Kamińska zaznacza natomiast, że choć samo pobranie krwi powoduje u niej jedynie niewielki dyskomfort, to raz podczas takiej procedury zemdlała.