Newsy

Karolina Gorczyca: Nie boję się, że będę musiała się do jakieś roli zeszpeci. Na potrzeby filmu zmieniam kolor i długość włosów, chudnę i tyję

2015-10-06  |  06:45

Dla roli mogę zrobić wiele, bo lubię zmiany w kinie i nie boję się eksperymentować – mówi Karolina Gorczyca. Aktorka podkreśla, że jeśli scenariusz jest ambitny, to może nawet diametralnie zmienić wizerunek czy nabyć nowe umiejętności, by zagrać daną postać. W październiku na ekrany kin wchodzi niemiecko-polski film „Agnieszka”, w którym Gorczyca zagrała główną rolę. By uwiarygodnić swoją postać, przed rozpoczęciem zdjęć aktorka zapisała się na kurs samoobrony.

Żeby zdobyć rolę w filmie „Agnieszka” w reżyserii Tomasza Rudzika, Karolina Gorczyca przeszła wieloetapowy casting i pokonała czołówkę aktorek. W filmie zagrała dziewczynę, która po wyjściu z polskiego więzienia ucieka do Niemiec, gdzie musi radzić sobie w ekstremalnych sytuacjach. To opowieść o samotności, zmaganiu się z ludzką podłością i brutalnym wykorzystywaniu słabości. W tej plątaninie doznań i emocji główna bohaterka próbuje wytyczać własne ścieżki.

Agnieszka to dziewczyna, która pochodzi z Dolnego Śląska, ze środowiska, w którym panuje bieda i gdzie człowiek, żeby przeżyć, musi po prostu walczyć, tak zwyczajnie. Dlatego też potrafi się bić, nie boi się żadnych trudności, które spotyka w życiu, idzie przed siebie i walczy z różnymi przeciwnościami. To jest dosyć mocna rola – mówi Karolina Gorczyca agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.  

Karolina Gorczyca przyznaje, że rola w tym filmie była dla niej ogromnym wyzwaniem. Praca na planie była wycieńczająca, zarówno fizycznie, jak i psychicznie, bo tytułowa Agnieszka to postać niejednoznaczna i skomplikowana. Wcześniej aktorka musiała też zapisać się na zajęcia sportowe.

–  Przed rozpoczęciem zdjęć bodajże 3 miesiące ćwiczyłam krav magę, żeby w sylwetce zdobyć to coś, co ona ma – mówi Karolina Gorczyca.

Gorczyca podkreśla, że zawód aktora wymaga różnych poświęceń. Często wpisane są w niego diametralne zmiany wizerunku. Bywa, że przed rozpoczęciem zdjęć trzeba również zdobyć nowe umiejętności.

Byłabym w stanie zrobić wiele rzeczy dla roli: przytyć, schudnąć, zmienić kolor włosów, obciąć je, zrobić tatuaż czy coś ze swoim ciałem. Dla mnie najważniejsze jest to, czy rola jest tego warta, i to jest moje pierwsze pytanie. Sprawdzam scenariusz, czytam, oceniam i wtedy decyduję, a często też sama wymyślam. Nie wszystkie role wymagają od aktorów przygotowania. Wiadomo, jedne są bardziej skomplikowane, inne mniej – tłumaczy Karolina Gorczyca.

Gorczyca tłumaczy, że wcielając się w daną rolę, nie zależy jej na tym, by pięknie prezentować się na ekranie, tylko, by zagrać wiarygodnie i jak najbardziej utożsamić się ze swoją bohaterką.

Lubię zmiany w kinie i nie boję się tego, że można np. mnie zepsuć albo zbrzydzić. Nawet mogę powiedzieć, że należę do tych aktorek, które to lubią, nie mam często takiej możliwości, ale jestem w stanie takie rzeczy zrobić, nie mam z tym żadnego problemu. Jestem bardzo silną osobą, nie boję się wyzwań, lubię nietypowe rzeczy i stawiam sobie poprzeczkę coraz wyżej – dodaje Karolina Gorczyca.

Pod koniec lipca Karolina Gorczyca rozpoczęła pracę na planie serialu „Bodo” w reżyserii Michała Kwiecińskiego i Michała Rosy. Serial ukazuje życie i twórczość międzywojennego artysty – Eugeniusza Bodo. Aktorka wciela się w rolę Aliny Roland, aktorki i jego przyjaciółki .

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Transport

Rośnie skala agresji na polskich drogach. Problemem jest nie tylko nadmierna prędkość, ale też jazda na zderzaku

Za kilka dni zaczynają się wakacje, czyli statystycznie najniebezpieczniejszy czas na drogach. Wśród głównych przyczyn takich zdarzeń na prostych odcinkach drogi są nadmierna prędkość i jazda na zderzaku. Zarządca autostrady A4 Katowice–Kraków w ramach kampanii „Nie zderzakuj. Posłuchaj. Jedź bezpiecznie” zwraca uwagę na zjawisko agresji na polskich drogach i przypomina, że bezpieczeństwo zaczyna się od osobistych decyzji kierowcy.

Muzyka

Alicja Węgorzewska: Czuję się ambasadorką polskiej kultury. Czasami dokonuję niepopularnych wyborów, ale moje pomysły są bardzo odkrywcze

Dyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej została uhonorowana prestiżową nagrodą ShEO Awards 2025 w kategorii „Ambasadorka polskiej kultury” i jak podkreśla, w stu procentach na nią zasłużyła. Przyznawane przez tygodnik „Wprost” wyróżnienie trafia bowiem do kobiet, które zmieniają świat, a Alicja Węgorzewska czyni to od lat, nadając polskiej kulturze operowej zupełnie nowy wymiar. Tym razem szczególne uznanie otrzymała za stworzenie i rozwijanie Festiwalu Mozart Junior. W tym roku odbywa się już jego szósta edycja.