Mówi: | Maciej Stuhr |
Funkcja: | aktor |
Maciej Stuhr: Dziś zagrałbym podobnie rolę Aleksa w „Fuksie”. Choć umiem trochę więcej, niż umiałem dwadzieścia parę lat temu
Parę miesięcy temu, jeszcze przed rozpoczęciem zdjęć do kontynuacji popularnej komedii, aktor przez przypadek trafił w telewizji na powtórkę „Fuksa” i jak przyznaje, obejrzał ją z dużym sentymentem. Odtwórca kultowej już roli Aleksa zapewnia, że jest zadowolony z tego, jak wykreował tę postać, i w zasadzie teraz zrobiłby to podobnie. Przed ekranem zasiedli również jego synowie, którzy nie ukrywali swojego zdziwienia, że samochody sprzed lat tak bardzo różnią się od tych, które dziś widzą na drogach.
Maciej Stuhr ma na swoim koncie dziesiątki ról w popularnych produkcjach i jak podkreśla, powrót do filmów sprzed lat sprawia mu dużą frajdę, bo jest to dla niego okazja do wspomnień i przemyśleń. Szczególnie lubi, kiedy w momencie emisji na kanapie może zasiąść ze swoimi bliskimi. Wtedy dzieli się z nimi również ciekawostkami i wspomnieniami z planu zdjęciowego.
– Akurat parę miesięcy temu trafiłem w telewizji na kolejną powtórkę „Fuksa” i zawołałem swoich synków, żeby zobaczyli, jak to bywało na lata przed tym, zanim oni przyszli na świat. Trochę się pośmialiśmy, a ja sobie przypomniałem, jak to było – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Maciej Stuhr.
Aktor przyznaje, że rola Aleksa Bagińskiego otworzyła mu drzwi do kariery i pozwoliła zaistnieć w branży filmowej. I kiedy dziś z perspektywy czasu i z dużo większym bagażem doświadczeń zawodowych patrzy na postać szalonego, gniewnego maturzysty, uważa, że wykreował ją całkiem dobrze od strony technicznej.
– Mimo że nakręciłem od tamtego czasu kilkadziesiąt filmów i mam wrażenie, że dziś umiem trochę więcej, niż umiałem dwadzieścia parę lat temu, to popatrzyłem na tę rolę z sentymentem i pewnym pobłażaniem. I nawet o dziwo stwierdziłem, że dziś zagrałbym to podobnie, gdybym jeszcze raz miał temu zadaniu sprostać – mówi Maciej Stuhr.
Jak zaznacza, dzisiejsze pokolenie nieco z dystansem podchodzi do filmów sprzed lat, które ukazują nieznaną im rzeczywistość. Jego synów najbardziej zdziwiły cuda motoryzacji.
– Generalnie im się podobało, czasami się śmiali, a czasami też patrzyli ze zdumieniem, że jakiś dziwny ten samochód, taki, któremu światło odpada w ogóle, o co chodzi i w ogóle nie ma kluczyka na pilota, dziwne – mówi aktor.
Teraz trwają zdjęcia do kontynuacji komedii Macieja Dutkiewicza. W obsadzie ponownie znaleźli się m.in. Maciej Stuhr i Janusz Gajos.
Czytaj także
- 2025-01-09: Krystian Ochman: Uwielbiam musicale i bardzo chciałbym wrócić na taką scenę. Nigdy nie grałem w polskim musicalu, ale mógłbym spróbować
- 2024-12-17: Zakłady poprawcze i młodzieżowe ośrodki wychowawcze nie spełniają swoich funkcji. Większą rolę w resocjalizacji powinny pełnić rodziny
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-11-26: Maciej Rock: „Halo tu Polsat” to bardzo trudny program. Jesteśmy przed kamerami przez trzy godziny i cały czas musimy zachować energię
- 2025-01-03: Maciej Rock: Nie mam ulubionego gatunku muzyki ani wykonawcy. Zetknięcie się z artystami wykonującymi muzykę rockową, mroczną czy disco polo jest niezwykle fascynujące
- 2024-11-13: Katarzyna Dowbor: Mamy z synem umowę, że nie rozmawiamy o pracy. Cieszę się, że został ciepło przyjęty przez widzów TVN i ma dobre wyniki oglądalności
- 2024-10-16: Mokradła z kluczową rolą dla zagrożonych gatunków ptaków i bioróżnorodności. Coraz więcej podmiotów angażuje się w ich ochronę
- 2024-08-30: Katarzyna Cichopek: Mamy z Maciejem tyle zajętości związanych z produkcjami Polsatu, że musieliśmy zrobić sobie przerwę od naszego podcastu
- 2024-09-06: Bajkoterapia może być skutecznym narzędziem edukacyjnym. Wspiera rozwój emocjonalny u dziecka i pomaga mu radzić sobie z codziennymi problemami
- 2024-11-08: Cezary Pazura: Jeżeli robię żart podczas kręcenia komedii i nikt na planie się nie śmieje, to trzeba go zmienić. Pierwsze wrażenie ekipy mówi mi najwięcej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Adam Kszczot: Bardzo żałuję, że nie da się drugi raz wystartować w „Tańcu z gwiazdami”. W tym roku planuję za to z żoną pójść na kurs tańca
Biegacz zapewnia, że doskonale czuje się na parkiecie i choć musi jeszcze popracować nad techniką, to taniec sprawia mu mnóstwo przyjemności, poprawia nastrój i dodaje pozytywnej energii. Wiosną ubiegłego roku Adama Kszczota można było oglądać w „Tańcu z gwiazdami”. Partnerowała mu Katarzyna Vu Manh. Niestety jego przygoda z formatem trwała bardzo krótko.
Transport
Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.
Handel
Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy

Rynek piwa skurczył się w 2024 roku o prawie 2 proc. To m.in. efekt wzrostu średniej ceny tego alkoholu, która jest dziś o ponad 40 proc. wyższa niż w 2019 roku. Na tle rynku zdecydowanie wyróżnia się segment bezalkoholowy, który wolumenowo i wartościowo rośnie o ok. 17 proc. w ujęciu rocznym. – Ten segment, wart 1,7 mld zł, jest nadzieją na poprawę wyników branży piwowarskiej – ocenia Igor Tikhonov, prezes Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego – Browary Polskie. I podkreśla, że rynek pozostaje pod presją rosnących kosztów produkcji i zmian legislacyjnych.