Mówi: | Monika Zamachowska |
Funkcja: | prezenterka |
Monika Zamachowska: Nie pozwólmy sprowadzić młodych kobiet w mediach do stereotypu „ładnej laski”. Myślę, że jest w nich dużo więcej
Niedawno kinową premierę miał film „Gorący temat” w reżyserii Jaya Roacha. Produkcja oparta jest na autentycznych wydarzeniach i porusza temat molestowania seksualnego w jednej z największych stacji telewizyjnych w Stanach Zjednoczonych. Zdaniem Moniki Zamachowskiej film nie jest wystarczająco wnikliwy i pozostawia spory niedosyt. Prezenterka tłumaczy, że z problemem przemocy seksualnej można spotkać się również w polskich mediach.
Hollywoodzka produkcja to opowieść o skandalu z 2016 roku, który stał się jednym z najważniejszych wydarzeń rozpoczynających głośną kampanię #MeToo. To właśnie wtedy 76-letni założyciel stacji Fox News, Roger Ailes, został oskarżony o molestowanie seksualne podwładnych.
– Myślę, że film jest średnio udany, dlatego że temat molestowania seksualnego w pracy został w nim napoczęty i zostawiony. Produkcja ta zwraca naszą uwagę, ale na pewno nie rozwiązuje problemu – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Monika Zamachowska.
W filmie „Gorący temat” występują między innymi Charlize Theron, Nicole Kidman i Margot Robbie. Zdaniem prezenterki to właśnie obsada jest główną przyczyną jego rozgłosu. Znane aktorki w połączeniu z kontrowersyjnym i niezwykle aktualnym tematem przyczyniły się do sukcesu produkcji.
– Bardzo ważne jest, że wybitne aktorki hollywoodzkie, ze znanymi nazwiskami, z pięknymi twarzami, wzięły udział w filmie. Dzięki temu odbił się on szerokim echem i dał początek dyskusji na temat tego, jak cenić merytoryczną stronę entuzjastycznego, młodego człowieka, który przychodzi do pracy – tłumaczy.
Zamachowska zwraca uwagę, że problem przemocy seksualnej często dotyczy również mężczyzn. Im także stawia się coraz większe wymagania dotyczące wyglądu.
– Mówimy głównie o kobietach, ale weźmy również pod uwagę młodych mężczyzn. Oni także bywają postrzegani jako żywi Kenowie, którzy powinni jedynie dobrze wyglądać i prężyć muskuły. Owszem, są osoby, którym wystarcza bycie pięknymi na ekranie, ale są również i te, które mają coś do przekazania – zwraca uwagę.
Monika Zamachowska od wielu lat pracuje w mediach. W konsekwencji bardzo dobrze zna to środowisko. Tłumaczy, że w Polsce także zdarzają się przypadki molestowania seksualnego w pracy. Narażone są na nie głównie młode dziewczyny, które rozpoczynają karierę.
– W polskich mediach również pracują bardzo młode kobiety. Dajmy im szansę i nie pozwólmy sprowadzić ich do stereotypu „ładnej laski”. Myślę, że jest w nich dużo więcej, tylko trzeba to wydobyć. Niestety trudno to uczynić, gdy nad sobą mamy szowinistycznego szefa, któremu zależy głównie na tym, aby spódniczki były jak najkrótsze – dodaje.
Ważne jest, aby o problemie przemocy seksualnej głośno mówić i nie bagatelizować go. Film „Gorący temat” stanowi impuls do rozpoczęcia rozmowy i właśnie dlatego może okazać się bardzo potrzebny.
– Z tym problemem można spotkać się na całym świecie. Jego przyczyną jest przyzwolenie, pojawiające się zarówno ze strony mężczyzn, jak i kobiet. W momencie, gdy szef mijając nas, mówi: „Musisz skrócić spódniczkę”, jego sekretarka, biuro i współpracownicy tej kobiety powinni zaprotestować. Nie ma już przyzwolenia na wyciszanie własnego głosu – tłumaczy prezenterka telewizyjna.
Czytaj także
- 2025-06-26: Trwają prace nad nowymi przepisami chroniącymi dzieci przed wykorzystywaniem seksualnym. Mają dostosować prawo do rozwoju technologii
- 2025-06-18: Konieczna większa edukacja na temat dbania o zdrowie i dostępnych leków. To kluczowe dla rozwoju samoleczenia
- 2025-05-19: Doda: Zostawiłam po sobie niesamowite dzieło filmowe, ale nie myślę o powrocie do branży. Mam za dużą traumę
- 2025-05-30: Doda: Realizacja filmu o moim życiu obudziła wielu ludzi, którzy mi bardzo źle życzą. Wśród moich byłych też są jakieś nerwowe ruchy
- 2025-02-11: Daniel Olbrychski: Praca mnie konserwuje, gdybym nie grał, tobym się błyskawicznie zestarzał. Walczę, żeby widzowie nie dostrzegali na scenie mojej osiemdziesiątki
- 2025-01-16: Luna: Nie mam planu B na życie. Jestem jednak bardzo kreatywna, więc może kiedyś zrobię jakiś film lub napiszę książkę
- 2024-10-18: Stereotypy społeczne sprawiają, że mężczyznom trudno szukać pomocy w depresji. W zdrowiu i edukacji ich sytuacja jest trudniejsza niż kobiet
- 2024-09-13: Monika Miller: Zastanawiam się, czy chcę ślubu tradycyjnego, czy na przykład na plaży w Macedonii. Myślę też, czy zaprosić gości i czy chcę rodzinę
- 2024-09-23: Monika Miller: Troszkę odeszłam z polskiego show-biznesu, bo ja nie do końca do niego pasuję. Na co dzień nie czytam i nie mówię po polsku
- 2024-10-07: Monika Miller: Moja szafa jest dosyć mała. Lepiej jest mieć mniej rzeczy świetnej jakości, niż kupować kilogramy ubrań i za pół roku je wyrzucać
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Anna Czartoryska-Niemczycka: Mój tata czytał mi książki. Teraz nagrania z jego głosem są najpiękniejszą pamiątką po nim
Wspólne czytanie wzmacnia więzi rodzinne, rozwija u dzieci wyobraźnię, poszerza zasób słownictwa, kształtuje gust literacki i zachęca do kreatywnego spędzania czasu wolnego – uważa Anna Czartoryska-Niemczycka. Aktorka czerpie z tradycji, którą w jej domu rodzinnym szczególnie pielęgnował jej tata. Teraz ona również promuje czytelnictwo i zachęca do tego, by sięganie po lektury stało się codziennym rytuałem.
Transport
Rośnie skala agresji na polskich drogach. Problemem jest nie tylko nadmierna prędkość, ale też jazda na zderzaku

Za kilka dni zaczynają się wakacje, czyli statystycznie najniebezpieczniejszy czas na drogach. Wśród głównych przyczyn takich zdarzeń na prostych odcinkach drogi są nadmierna prędkość i jazda na zderzaku. Zarządca autostrady A4 Katowice–Kraków w ramach kampanii „Nie zderzakuj. Posłuchaj. Jedź bezpiecznie” zwraca uwagę na zjawisko agresji na polskich drogach i przypomina, że bezpieczeństwo zaczyna się od osobistych decyzji kierowcy.
Muzyka
Alicja Węgorzewska: Czuję się ambasadorką polskiej kultury. Czasami dokonuję niepopularnych wyborów, ale moje pomysły są bardzo odkrywcze

Dyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej została uhonorowana prestiżową nagrodą ShEO Awards 2025 w kategorii „Ambasadorka polskiej kultury” i jak podkreśla, w stu procentach na nią zasłużyła. Przyznawane przez tygodnik „Wprost” wyróżnienie trafia bowiem do kobiet, które zmieniają świat, a Alicja Węgorzewska czyni to od lat, nadając polskiej kulturze operowej zupełnie nowy wymiar. Tym razem szczególne uznanie otrzymała za stworzenie i rozwijanie Festiwalu Mozart Junior. W tym roku odbywa się już jego szósta edycja.