Newsy

Piotr Cyrwus: powoli przebijam się ze swoim nazwiskiem. Ale Rysiek z "Klanu" zapewnia więcej kliknięć

2016-11-25  |  06:55

Aktor wciąż utożsamiany jest przez większość widzów z Ryszardem Lubiczem z serialu "Klan". Bywa też określany tak w artykułach prasowych, przyciąga to bowiem uwagę czytelników. Piotr Cyrwus ma jednak nadzieję, że wkrótce zacznie funkcjonować w świadomości Polaków pod własnym nazwiskiem.

Rolę Ryszarda Lubicza w serialu "Klan" Piotr Cyrwus kreował przez piętnaście lat. Po raz ostatni pojawił się w słynnej produkcji TVP w 2012 roku - w 2235. odcinku jego bohater zmarł na skutek urazu po bójce ze złodziejami. Mimo że od odejścia aktora z serialu minęły blisko 4 lata, wciąż przez większość Polaków utożsamiany jest z postacią Ryśka, bywa też określany w ten sposób w artykułach prasowych.

– To jest też znak czasu. Pewna dziennikarka kiedyś, jak powiedziałem, że może już Pani przestanie używać Ryśka z „Klanu”, tylko Piotr Cyrwus, powiedziała: "panie Piotrze, wiem, ale mam wtedy więcej kliknięć” – mówi Piotr Cyrwus agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

W październiku aktor był gościem Festiwalu Czytania "Odkrywcy wyobraźni" w miejscowości Dobra - w miejscowym centrum kultury rozmawiał z fanami i czytał fragmenty powieści "Krzyżacy" Henryka Sienkiewicza. W prasie ukazało się wówczas kilka artykułów, które informowały o spotkaniu z serialowym Ryśkiem z "Klanu". Piotr Cyrwus nie ukrywa, że bywa tym zmęczony, zdaje sobie jednak sprawę, że większość Polaków postrzega go przez pryzmat roli w niezwykle popularnym serialu.

– I co, mam się teraz obrażać, że jak ktoś chce zareklamować nawet sztukę, którą przyjeżdżam grać czy popularyzować czytelnictwo w Polsce, to zapraszają mnie po nazwisku bohatera, którego grałem, bo łatwiej trafić im do tych ludzi, że przyjdą – mówi aktor.

Gwiazdor twierdzi, że ceni swoje nazwisko i powoli przebija się z nim do świadomości Polaków. Zawód aktora związany jest jednak z kreowaniem fikcyjnych postaci i nadawaniem im osobowości na tyle wyrazistych, że zaczynają oni żyć nie tylko na scenie lub ekranie, ale także w wyobraźni widzów.

– Jestem aktorem, bardzo cenię swoje nazwisko i swoje człowieczeństwo, ale też mam taki zawód, że bardzo mocno potrafię nadać swoim postaciom inne tożsamości mówi Piotr Cyrwus.

Jesienią tego roku aktor dołączył do obsady serialu "Na Wspólnej". Kreuje w nim postać Zdzisława Muszko, nowego lokatora kamienicy przy tytułowej ulicy Wspólnej i sąsiada Romana Hoffera. Serial można oglądać od poniedziałku do czwartku o godz. 20.15, na antenie telewizji TVN.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Żywienie

Wiktor Dyduła: Praca w charakterze kelnera jest bardzo ciężka fizycznie i psychicznie. Dlatego trzeba dawać napiwki, bo nawet 5 zł może zrobić komuś dzień

Zanim usłyszała o nim cała Polska, Wiktor Dyduła zarabiał między innymi jako animator zabaw dla dzieci, kelner i uliczny grajek. Każde zajęcie miało swoje plusy i minusy, ale jego najbardziej cieszyło to, że dzięki nim może poznawać ciekawych ludzi. Wokalista podkreśla, że ma duży szacunek do pieniądza i prawie zawsze daje też napiwki, bo wie, że to najlepsza forma docenienia pracy tych, którzy nas obsługują w kawiarni czy restauracji.

Ochrona środowiska

Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii

Według różnych szacunków w Polsce powstaje od 60 do nawet 200 tys. t odpadów medycznych. Wymagają one specjalnego trybu postępowania, innego niż dla odpadów komunalnych – jedyną dopuszczalną i obowiązującą w świetle polskiego prawa metodą jest ich spalanie. Obecnie zakłady przetwarzania odpadów to nowoczesne instalacje połączone z odzyskiem energii. Termiczne przekształcenie odpadów może też być elementem gospodarki o obiegu zamkniętym.

Moda

Piotr Zelt: Nie latam po sklepach i nie zawalam sobie szafy jakimiś niepotrzebnymi ciuchami. Mam sporo ubrań, które mają po 20 lat, i cały czas je noszę

Aktor zaznacza, że jego garderoba jest skromna, ale zawiera dobre jakościowo ubrania, które choć były kupione nawet dwie dekady temu, wciąż wyglądają jak nowe. Jego zdaniem nie warto ulegać sezonowym trendom i gromadzić w szafie wielu rzeczy, które modne są zaledwie kilka miesięcy. Zamiast tego lepiej zainwestować w ponadczasowe kurtki, marynarki czy buty z dobrych materiałów i dbać o nie tak, by posłużyły jak najdłużej.