Mówi: | Tomasz Wolny, dziennikarz Agata Tomaszewska-Wolna, dziennikarka |
Agata i Tomasz Wolni: Jest w nas głęboka potrzeba dzielenia się tym, co dostaliśmy od życia. Bliskie naszemu sercu są inicjatywy wspierające rodzinę
Prezenterzy mają świadomość, że nikt i nic nie zastąpi dziecku kochających, opiekuńczych i odpowiedzialnych rodziców, ale każdy człowiek o dobrym sercu może choć trochę poprawić jego los, przywrócić mu uśmiech i dać nadzieję na lepszą przyszłość. Agata Tomaszewska-Wolna i Tomasz Wolny z podziwem patrzą na zaangażowanie osób współpracujących ze Stowarzyszeniem SOS Wioski Dziecięce, które zastępują podopiecznym mamę i tatę oraz stwarzają godne warunki do życia, nauki i rozwoju. Dziennikarze zapewniają, że oni sami również chętnie wyciągają dłonie do potrzebujących i wspierają różne akcje charytatywne. Jak zaznaczają, warto pomagać, bo najlepszym podziękowaniem jest radość na twarzach tych, którym odmienili los.
Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce jest częścią organizacji SOS Children’s Villages, obecnej w 137 krajach świata. W Polsce od 1984 roku pomaga dzieciom porzuconym, opuszczonym, osieroconym i zagrożonym utratą opieki rodziców. W naszym kraju działają cztery Wioski SOS, gdzie dzieci pozbawione opieki biologicznych rodziców znajdują ciepły i bezpieczny dom oraz kochających opiekunów.
– To jest po prostu to, co jest najbliższe ideału, czyli próba zastąpienia dzieciom rodziców. Rodzice dla świata są tylko rodzicami, natomiast dla dzieci rodzice są całym światem i nie sposób ich w stu procentach zastąpić, ale trzeba robić wszystko, żeby tym dzieciom zapewnić właśnie poczucie bezpieczeństwa, poczucie akceptacji i tego, że są chciane, potrzebne i kochane. I to jest największy trud, największy wysiłek i to jest ta praca, którą rodzice SOS robią. Dlatego też są naszymi ideałami i wszystkim będziemy ich stawiać za wzór – mówi agencji Newseria Lifestyle Agata Tomaszewska-Wolna.
W ciągu czterech dekad Wioski SOS podarowały tysiącom dzieci i rodzin to, co najcenniejsze – poczucie bezpieczeństwa, akceptacji i bliskości. Dzięki zaangażowaniu, determinacji i ciężkiej pracy setek osób współpracujących ze stowarzyszeniem udało się zapewnić piękne dzieciństwo niemal 5 tys. podopiecznym.
– Wszelkie potrzeby dzieci w pełni może zaspokoić tylko rodzina, a jeżeli dziecko z różnych przyczyn jest pozbawione tego wielkiego przywileju, jakim jest posiadanie rodziny, to chociażbyśmy mieli wszelkie możliwe systemy i wszelkie bogactwa tego świata, to nie jesteśmy w stanie tych potrzeb zaspokoić na takim poziomie, jak robią to mama i tata. Więc z gruntu właściwie jesteśmy w tej walce przegrani. Ale tym bardziej z całego serca wspieramy takie organizacje jak SOS Wioski Dziecięce, bo wiemy, jak wiele serca, czasu i uważności dają tym potrzebującym dzieciom rodzice SOS i opiekunowie SOS. To jest coś pięknego – mówi Tomasz Wolny.
Prezenterzy chętnie biorą udział w różnych akcjach charytatywnych i wspierają organizacje, które niosą pomoc dzieciom chorym, ubogim i potrzebującym.
– Wszystkie inicjatywy, które wspierają rodzinę, która dzisiaj nie ma łatwo, są bliskie naszemu sercu, bo wiemy, że najważniejsza jest rodzina. Ona daje to, co w życiu każdego człowieka jest najważniejsze, daje prawdziwą siłę, bezpieczeństwo, akceptację, bliskość. Mamy też wielką miłość do dzieciaków z niepełnosprawnością, szczególnie do tych obdarzonych wspaniałym 21. chromosomem miłości. To są takie pola, gdzie rzeczywiście czujemy, że trzeba działać – mówi Tomasz Wolny.
– Angażujemy się w to, co czujemy, że ma sens, co jest wartościowe i ważne, bo chcemy takie idee wspierać – dodaje Agata Tomaszewska-Wolna.
Para potwierdza, że czas wykorzystany na wsparcie misji i działalności SOS Wiosek Dziecięcych jest czasem zainwestowanym w najlepszy możliwy sposób.
– Tyle mamy i tyle otrzymaliśmy, ile sami kiedyś daliśmy. I jest w nas głęboka potrzeba po prostu dzielenia się tym, co dostaliśmy, a że w sercu bardzo mocno rezonuje właśnie kwestia czy rodzicielstwa zastępczego, adopcyjnego, czy kwestia dzieciaków z niepełnosprawnością fizyczną, intelektualną albo powstańców warszawskich, to to już jest bardzo naturalne, to już idzie samo. Na to nie mam ani definicji ani wzorów. Po prostu trzeba zakasać rękawy, tak po harcersku, i działać – mówi Tomasz Wolny.
Z okazji jubileuszu 40-lecia działalności Stowarzyszenie SOS Wioski Dziecięce zorganizowało specjalną sesję zdjęciową z udziałem znanych osób. Przed obiektywem stanęli m.in. Agata i Tomasz Wolni, Natalia Kukulska i Katarzyna Zielińska. Głównym przesłaniem jubileuszowej kampanii jest hasło: „Czas to miłość!”. Organizatorzy zaznaczają bowiem, że czas, który możemy podarować drugiej osobie, ma niesamowitą moc sprawczą, bo wystarczy chwila, drobny gest i wysłuchanie, aby zmienić czyjeś życie na lepsze.
Czytaj także
- 2025-08-04: UNICEF: Wszystkie dzieci poniżej piątego roku życia w Gazie cierpią z powodu niedożywienia. Sytuacja jest katastrofalna
- 2025-07-28: Firmy dzierżawiące grunty od Skarbu Państwa muszą zwrócić majątek rolny. Zagrożony jest też wspierany przez nich ośrodek rehabilitacyjny
- 2025-06-27: Rośnie skala agresji na polskich drogach. Problemem jest nie tylko nadmierna prędkość, ale też jazda na zderzaku
- 2025-06-18: Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
- 2025-07-09: Zapotrzebowanie na pomoc humanitarną drastycznie rośnie. Jednocześnie są coraz większe problemy z jej finansowaniem
- 2025-06-17: Nowe opłaty za emisję CO2 mogą spowodować wzrost kosztów wielu małych i średnich firm. Eksperci apelują o mądre instrumenty wsparcia [DEPESZA]
- 2025-06-06: Qczaj: Moja siostra przeszła załamanie psychiczne. Dźwigamy na swoich barkach bardzo dużo i czasami po prostu nie mamy już siły
- 2025-06-13: Bartłomiej Nowosielski: Kluczowe w leczeniu otyłości jest odpowiednie nastawienie psychiczne. Otoczenie nie zawsze jest wyrozumiałe i empatyczne
- 2025-06-23: Bartłomiej Nowosielski: Osoby z chorobą otyłościową są stygmatyzowane. Hejterów nie obchodzi to, że po drugiej stronie jest człowiek z emocjami
- 2025-07-03: Otyłość nie wynika z braku samodyscypliny czy lenistwa. Ta poważna choroba niesie ze sobą 200 różnych powikłań
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Cezary Pazura: Siatkówka to nasz sport narodowy, bo naprawdę nam wychodzi. Podczas studiów byłem mistrzem w tej dyscyplinie
Aktor przyznaje, że jest wielkim pasjonatem siatkówki, stara się oglądać wszystkie rozgrywki reprezentacji i czuje ogromną satysfakcję oraz dumę, kiedy nasi zawodnicy wygrywają kolejne mecze. Podczas studiów Cezary Pazura sam zdobył tytuł najlepiej rozgrywającego turnieju, dobrze więc wie, jakich emocji dostarcza sport i rywalizacja. Z całych sił zachęca więc swoje dzieci do aktywności fizycznej, by znalazły ulubioną dyscyplinę i trenowały.
Problemy społeczne
W 2030 roku zetki będą stanowić jedną trzecią globalnej siły roboczej. Ich odmienne od starszej generacji oczekiwania zmienią podejście firm

Wśród kluczowych kryteriów, którymi przedstawiciele pokolenia Z kierują się przy wyborze pracodawcy, są: atrakcyjne wynagrodzenie, atmosfera w firmie i zachowanie równowagi między życiem zawodowym i prywatnym. Trzy czwarte managerów nie jest zadowolonych z młodych absolwentów szkół wyższych, wskazując na ich słabą motywację, brak profesjonalizmu i niskie umiejętności organizacyjne. Analitycy rynku pracy podnoszą, że aby przyciągnąć do siebie młode talenty i utrzymać je w strukturach firmy, pracodawcy muszą wprowadzić szereg zmian, szczególnie w zakresie kultury organizacyjnej.
Muzyka
Dorota Gardias: Moja piosenka nagrana z Bartasem Szymoniakiem odniosła ogromny sukces. Wiążę z nią pewne plany

Prezenterka pogody podkreśla, że ma w życiu kilka pasji, które szczególnie pielęgnuje. Jedną z nich jest śpiewanie. Nuci nie tylko pod prysznicem, ale swoje umiejętności wokalne prezentuje również na eventach, imprezach okolicznościowych i w programach rozrywkowych. Dorota Gardias nie kryje satysfakcji z tego, że kilka miesięcy temu mogła zaśpiewać w duecie z Bartasem Szymoniakiem, a utwór „Wszystko i nic” bardzo przypadł do gustu odbiorcom. Teraz marzy o tym, by móc wykonać go „na żywo” podczas festiwalu.