Mówi: | Agnieszka Dygant |
Funkcja: | aktorka |
Agnieszka Dygant: Myślę, że są lepsze tematy niż to, czy ja sobie zrobiłam operację plastyczną, czy nie. To wszystko jest burza w nocniku
Aktorka zapewnia, że nie czyta szkalujących ją artykułów ani też obraźliwych opinii anonimowych internautów, a tym samym nie zamierza odnosić się do żadnych plotek dotyczących jej osoby. W ostatnich miesiącach fani zarzucili jej operacje plastyczne, które mocno zniekształciły rysy twarzy. W mediach aż zaroiło się od komentarzy w tej sprawie, a ona sama nie kryje oburzenia tym, że portale plotkarskie poświęcają aż tyle uwagi jej wyglądowi.
Agnieszka Dygant nie przejmuje się negatywnymi opiniami na temat swojego wyglądu. Dla niej ważne jest to, że ona czuje się dobrze sama ze sobą. Internet jest jednak bezlitosny. Zdaniem tych, którzy bacznie przyglądają się jej wizerunkowi, ostatnia metamorfoza aktorki jest kompletnie nieudana.
– Nie miałam zbyt wielkiej świadomości, że aż taka burza dotycząca mojego wyglądu przetacza się przez internet. No cóż, starość nie radość, człowiek się też trochę zmienia. Mam 50 lat, wyglądam, jak wyglądam, mam zmarszczki, to chyba widać, więc ja sobie specjalnie jakichś operacji nie robię. Jeśli komuś się to podoba, to fajnie, a jak nie podoba, to też okej. Myślę, że są lepsze tematy niż to, czy ja sobie zrobiłam operację plastyczną, czy nie – mówi agencji Newseria Lifestyle Agnieszka Dygant.
Aktorka podkreśla, że nie czyta brukowców i portali plotkarskich, które na siłę szukają taniej sensacji. Zamiast tracić czas na lekturę artykułów wyssanych z palca, całą energię skupia na rozwijaniu instagramowego konta, gdzie promuje swoją osobę i chwali się dokonaniami zawodowymi.
– Ja o tym nie wiem, ja tego nie oglądam. Mam prawie 50 lat i nie będę czytała jakichś tam rzeczy o sobie. Ale cieszę się, że moja osoba stwarza tyle okoliczności do plotek, może ktoś z tego żyje. Ja szczerze mówiąc, odkąd są te social media, to zaglądam na Instagram i pielęgnuję moją stronę, a specjalnie już lata całe nie wchodzę na takie strony jak Pudelek, ale rozumiem, że coś takiego się odbywa – mówi Agnieszka Dygant.
Internauci zarzucają jej, że często korzysta z usług medycyny estetycznej i zbyt mocno ingeruje w rysy twarzy. Ich zdaniem jej usta wydają się być pełniejsze, a policzki dużo bardziej wydatne. Jednak według nich zamiast poprawy wyglądu te zabiegi zadziałały na niekorzyść. Aktorka nie zamierza jednak w żaden sposób tego komentować i ma za złe mediom, że żywią się sensacją i informacjami wyssanymi z palca.
– Nie mam nic do powiedzenia na ten temat, bo co ja mogę powiedzieć. Wydaje mi się, że nie ma sensu czegoś takiego komentować. Zresztą nie ma znaczenia, czy ja to skomentuję, czy nie, bo chodzi o to, żeby mieć jakiś tam temat, kto się z kim rozwiódł, kto, gdzie, co, z kim? To wszystko jest burza w nocniku, czy jak mówią może mniej kolokwialnie, w szklance wody. Ja myślę, że naprawdę trzeba się zająć swoimi sprawami – mówi.
Czytaj także
- 2024-07-18: Większość małych i średnich firm przez całą swoją działalność nie zmienia banku. Wysoko oceniają dostępność do usług bankowych
- 2024-03-08: Dorota Szelągowska: Chcę udowodnić widzom, że nie jestem w programie „MasterChef Nastolatki”, bo mam znaną twarz. Wnoszę coś wartościowego do tego formatu
- 2024-02-29: Szybko wyprzedawane mieszkania dużym problemem dla nabywców. Nowa aplikacja pomoże im śledzić na bieżąco ogłoszenia z portali
- 2024-02-20: Maja Sablewska: Odsunęłam się od świata show-biznesowo-plotkarskiego. Już nic mnie nie rozprasza w drodze do celu
- 2023-12-29: Natalia Janoszek: Mimo że minęło już dużo czasu od wybuchu afery, to ja nadal dostaję życzenia śmierci. Czekam na sądowne rozstrzygnięcie tej sprawy
- 2024-02-02: Monika Miller: Nauczyłam się bardziej bronić siebie, mówić otwarcie, co myślę i nie bać się złego PR-u. Po prostu chcę być sobą i nieważne, co ludzie o tym powiedzą
- 2023-11-07: Hejt w internecie mocno uderza w przedsiębiorców. To coraz częściej działanie wyspecjalizowanych podmiotów, które na tym zarabiają
- 2023-11-09: Katarzyna Warnke: „Zielona granica” przywróciła ludzkie podejście do sprawy uchodźców. Niestety wiele rządów i instytucji nastawia nas w tej kwestii lękowo i agresywnie
- 2024-01-03: Kinga Zawodnik: Od dziecka spotykałam się z hejtem ze względu na swój wygląd. Swoimi doświadczeniami dzielę się teraz podczas warsztatów z uczniami w różnych szkołach
- 2023-08-23: Polacy nie potrafią walczyć z hejtem w internecie. Tylko co piąty użytkownik sieci staje w obronie atakowanej osoby
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Gwiazdy
![](/files/1922771799/poplawska-boks-plany-foto-ram,w_274,_small.jpg)
Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje
Aktorka zaznacza, że trenuje boks, bo pozwala jej nauczyć się trzeźwo myśleć, analizować i szybko podejmować decyzje. Z uprawiania tej dyscypliny czerpie sporą przyjemność, zwłaszcza że robi to pod okiem mistrzyni – Sashy Sidorenko. Aleksandra Popławska podkreśla, że dla niej nie tyle liczy się zwycięstwo na ringu, ile taktyka gry, jaką przyjmuje się wobec przeciwnika.
Konsument
Problem wykorzystywania seksualnego dzieci online wymaga pilnych regulacji. To może wymagać rezygnacji w pewnym stopniu z szyfrowania korespondencji
![](/files/1922771799/wojtasik-regulacje-2-foto,w_133,r_png,_small.png)
– Problem wykorzystywania seksualnego dzieci w internecie potrzebuje konkretnych regulacji – podkreślają eksperci Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. I liczą, że pojawią się one zarówno na forum krajowym, jak i unijnym. Dziś tymczasowe rozporządzenie, wprowadzając odstępstwo od przepisów UE dotyczących prywatności, daje platformom internetowym możliwość dobrowolnego wykrywania materiałów przedstawiających seksualne wykorzystywanie dzieci. Nowe propozycje przepisów na forum zakładają jednak, że zmieni się to w obowiązek. To budzi szereg pytań o prywatność i potencjalne nadużycia.
Teatr
Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
![](/files/1922771799/czule-slowka-aktorzy,w_133,r_png,_small.png)
Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.