Newsy

Agnieszka Kaczorowska: Jestem mamą, więc dla mnie ważne jest, żeby prowadzić samochód bezpiecznie. Nigdy nikt nie uczył mnie, jak hamować w poślizgu

2022-05-31  |  06:21
Mówi:Agnieszka Kaczorowska, aktorka, tancerka
Adrian „Medusa” Salamon, zawodnik sportów walki, twórca internetowy
Paula Kornaszewska, Head of Operations, Central & Eastern Europe, TikTok,
Jakub Przygoński, kierowca rajdowy, członek zespołu Orlen Team
  • MP4
  • Aktorka podkreśla, że ważna jest nie tylko technika jazdy i znajomość przepisów drogowych. Odpowiedzialny kierowca powinien też znać pewne tricki, które umożliwią mu pokonanie kryzysowych sytuacji. Jej zdaniem jednym z najważniejszych manewrów, które trzeba opanować najlepiej, jak tylko się da, jest hamowanie. Umiejętne wyjście chociażby z poślizgu w ekstremalnych warunkach może bowiem uratować niejedno życie. Aktorka wzięła udział w wyścigu gwiazd w ramach czwartej edycji TikTok Speed Games na Torze Modlin w Nowym Dworze Mazowieckim, gdzie ona i Nikodem Rozbicki okazali się najlepsi. 

    Agnieszka Kaczorowska przyznaje, że jej pasażerkami często są córeczki, dlatego zawsze stara się dostosować prędkość i technikę jazdy do warunków na drodze. I choć może się poszczycić umiejętnościami rajdowymi, to zdaje sobie sprawę z odpowiedzialności względem swoich dzieci i stawia na rozsądne korzystanie z dróg. Od kiedy została mamą, dla niej bardziej liczy się komfort jazdy niż brawura, nadmierna prędkość i adrenalina. Dlatego nie szarżuje i nie lekceważy zasad bezpieczeństwa.

    – Jestem mamą, więc dla mnie ważne jest, żeby prowadzić samochód bezpiecznie. Nigdy nikt nie uczył mnie np. zachowywania się w poślizgu. Na TikTok Speed Games mam możliwość zdobyć tę wiedzę i ją poczuć prawdziwie, w rękach. Jest to dla mnie duża frajda, ale przede wszystkim dużo rozwoju i nauki bezpiecznej jazdy – mówi agencji Newseria Lifestyle Agnieszka Kaczorowska, aktorka, tancerka.

    Z jej obserwacji wynika, że nawet doświadczeni kierowcy mają czasem kłopot z bezpiecznym wykonaniem takich manewrów jak na przykład hamowanie na śliskiej powierzchni. I choć ona sama pewnie czuje się za kierownicą, to jednak dzięki możliwości sprawdzenia swoich umiejętności w skrajnych warunkach przekonała się, że nad niektórymi kwestiami musi jeszcze trochę popracować.

    – Te ćwiczenia pokazały mi, że mam trochę kłopot z odpuszczeniem kontroli, bo kiedy robiłam drifting, to więcej kłopotu sprawiło mi to, gdy tę kontrolę musiałam troszeczkę odpuścić. W momencie, kiedy mam mieć kontrolę nad autem tylko w odpowiedni sposób, to idzie mi to znacznie lepiej – mówi.

    Agnieszka Kaczorowska ma jednak powody do dumy. Podczas wyścigu gwiazd, który odbył się w ramach czwartej edycji TikTok Speed Games na Torze Modlin w Nowym Dworze Mazowieckim, ona i Nikodem Rozbicki okazali się najlepsi. W tym projekcie po raz kolejny biorą udział twórcy internetowi, popularni aktorzy, piosenkarze i prezenterzy telewizyjni. Jego celem jest połączenie rywalizacji na torze wyścigowym z nauką bezpiecznej i odpowiedzialnej jazdy.

    – W sumie wszystko zaczęło się od tego, że Kuba Przygoński pojawił się na naszej platformie i chcieliśmy połączyć to, co on robi, czyli kontekst szybkich samochodów, wyścigów i driftu – z edukacją. I tak powstał właśnie Speed Games. TikTok na pewno jest miejscem, które fajnie łączy dynamikę, szybkość, piękne samochody i tematy edukacyjne – mówi Paula Kornaszewska, Head of Operations, Central & Eastern Europe, TikTok.

    Jakub Przygoński ma ogromną wiedzę na temat techniki prowadzenia samochodu i bezpiecznej jazdy. Przestrzega więc wszystkich użytkowników dróg przed brawurą i lekceważeniem przepisów. I nie chodzi tylko o zdejmowanie nogi z gazu, tylko o opanowanie tych manewrów, które niosą ze sobą największe ryzyko.

    – Zawodnicy na TikTok Speed Games nauczą się dobrej pozycji za kierownicą, dowiedzą się, jak musi być przysunięty fotel i jak trzymać kierownicę, bo trzeba pamiętać, że jeśli podczas wpadnięcia w poślizg trzymasz ją jedną ręką, to nie wyprowadzisz tego samochodu z poślizgu – mówi Jakub Przygoński, kierowca rajdowy, członek zespołu Orlen Team.

    – TikTok Speed Games jest dla mnie eventem, na którym możemy się bardzo fajnie bawić, a przy okazji nabyć fajnego doświadczenia, które może się przydać na co dzień w niekontrolowanych sytuacjach na drodze. Ja miałem właśnie taką sytuację jakiś czas temu, kiedy wjechałem na mokrą powierzchnię i nie wiedziałem, jak się zachować. Gdybym wtedy miał tę wiedzę, jaką mam dziś, to myślę, że tamtego wypadku by nie było, ale wiadomo, uczymy się na błędach – mówi Adrian „Medusa” Salamon, twórca treści na TikToku.

    W ten sposób TikTok promuje odpowiedzialność na drodze przed okresem wakacyjnych wyjazdów. Użytkownicy tej platformy na konkretnych przykładach mogą się bowiem sporo dowiedzieć na temat bezpiecznej jazdy, unikania zagrożeń i radzenia sobie w nieprzewidzianych sytuacjach.

    – Rola platform rozrywkowych w tym kontekście jest ogromna. Gdy obserwujemy bowiem swojego ulubionego twórcę, który pokazuje nam, jak bezpiecznie zachowywać się na drodze i jak szybko reagować w ciężkich sytuacjach, ta wiedza jest bardziej przystępna, ciekawsza i poniekąd łatwiejsza do przyswojenia niż nauka tradycyjnymi kanałami – mówi Paula Kornaszewska.

    – Na pewno platformy rozrywkowe to jest nowy nośnik mediów i potężne postaci – influencerzy, którzy mają miliony fanów, potężny zasięg i na pewno trochę kierują życiem części młodego społeczeństwa. Więc jeżeli oni tutaj powiedzą, że uważajcie albo trzymajcie dwie ręce na kierownicy, żeby móc wyprowadzić samochód z poślizgu, to ta wiedza zacznie krążyć – dodaje Jakub Przygoński.

    Kolejne wydarzenia czwartej edycji Speed Games będą się odbywać jeszcze przez cztery miesiące.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Muzyka

    Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem

    Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.