Newsy

Alicja Węgorzewska-Whiskerd: Otrzymuję wiele telefonów od miłośników opery. Fani pytają, kiedy znowu otworzymy Warszawską Operę Kameralną

2020-05-08  |  06:21

Śpiewaczka operowa przyznaje, że pandemia koronawirusa pokrzyżowała jej plany zawodowe. Chciałaby jak najszybciej powrócić do występów i organizowania wydarzeń kulturalnych. Alicja Węgorzewska-Whiskerd mimo obecnego kryzysu ma jednak bardzo dużo pracy. Jako dyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej stara się, by instytucja nie przestawała się rozwijać i ciągle spełniała oczekiwania widzów. Liczne projekty, realizowane głównie przez internet, sprawiają, że fani muzyki operowej mogą bez wychodzenia z domu obejrzeć największe wideoinstalacje barokowe i klasyczne.

– Najbardziej brakuje mi kontaktów z ludźmi – spotkań, spojrzeń głęboko w oczy, rozmów przy stole, wspólnych kolacji. Brakuje mi również możliwości pójścia do kina czy teatru. Chciałabym znowu usiąść w fotelu i oglądać próby. To jest etap budowania roli i tworzenia spektaklu, który dla artysty wiele znaczy – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Alicja Węgorzewska-Whiskerd.

Śpiewaczka niedawno po wielu latach przerwy wróciła na deski operowe. Wspomina, że rola Marii w spektaklu „Maria de Buenos Aires” reżyserowanym przez Michała Znanieckiego sprawiła jej wiele radości. Dyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej tłumaczy, że przez wybuch pandemii koronawirusa wiele zaplanowanych projektów artystycznych musiało zostać zawieszonych.

– Byliśmy w trakcie Festiwalu Oper Barokowych, na którym miała odbyć się premiera spektaklu „Kastor i Polluks”. Nad projektem pracowali wybitni włoscy realizatorzy, ci sami, którzy zrealizowali „Armidę”, za którą dostaliśmy Nagrodę im. Giuseppe Di Stefano w Taorminie. Kostiumy przyjechały do nas z Wersalu. Niestety premiera nie doszła do skutku – tłumaczy z żalem.

X Festiwal Oper Barokowych rozpoczął się 22 lutego i w założeniu miał potrwać aż do 5 kwietnia. Cykliczne wydarzenie cieszy się ogromną popularnością i pomaga rozsławić Polskę poza jej granicami. Niestety to przedsięwzięcie z racji trwającego na świecie kryzysu musiało zostać przełożone.

– Nie dojdzie do skutku również trzydziesty, jubileuszowy Festiwal Mozartowski, który miał być podsumowaniem tego, co Warszawska Opera Kameralna zrobiła dotychczas, czyli nowych przedstawień Wolfganga Amadeusza Mozarta. Festiwal został przełożony na przyszły rok. Wówczas będzie można obejrzeć nową produkcję „Don Giovanniego” w reżyserii Michała Znanieckiego, z wizualizacjami Rafała Olbińskiego – wyjaśnia.

Alicja Węgorzewska-Whiskerd wyznaje, że otrzymuje wiele telefonów od miłośników opery. Fani pytają, kiedy ponownie będą mogli wybrać się na spektakle i wziąć udział w wydarzeniach. Dyrektor tłumaczy, że artyści również tęsknią za kontaktem z publicznością i chcieliby powrócić do pracy jak najszybciej. Wychodząc naprzeciw zapotrzebowaniu publiczności, Warszawska Opera Kameralna działa niezwykle prężnie. Miłośnicy muzyki mogą śledzić przedsięwzięcia, które instytucja organizuje za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych i strony internetowej.

– Projekt operaOK! to cykl 10 instalacji wideo barokowych i klasycznych spektakli, które już znajdują się w repertuarze Warszawskiej Opery Kameralnej lub dopiero do niego wejdą. Będzie można zobaczyć między innymi „Kastora i Polluksa”, „Pasję”, czy też „Orfeusza” Monteverdiego. Z kolei w ramach projektu Opera z fotela codziennie o godzinie 19.00 na naszym fanpage’u prezentujemy nagrania audio i wideo, zdjęcia ze spektakli, wystawy oraz inne operowe smaczki – wyjaśnia dyrektor.

Warszawska Opera Kameralna przygotowała również niespodzianki dla najmłodszych miłośników muzyki. Alicja Węgorzewska-Whiskerd zwraca uwagę, że okres izolacji warto wykorzystać na umocnienie więzi rodzinnych. Wspólne gry i zabawy umilają czas i pozwalają rozwinąć wyobraźnię.

– Przygotowaliśmy program przeznaczony specjalnie dla dzieci, nazywa się „Gdy opera drzwi otwiera”. Muzycy grają na instrumentach, opowiadając o nich wiersze. W przedsięwzięciu biorą udział również dyrygenci, aktorzy, śpiewacy, inspicjenci i zespół wokalny. Ponadto na stronie operakameralna.pl dostępne są darmowe rebusy, krzyżówki i różnego rodzaju malowanki. Można je pobrać, wydrukować i bawić się wspólnie z rodziną – tłumaczy.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny

Nowy juror w programie „Must Be the Music” podkreśla, że ta rola jest dla niego niezwykłą przygodą, bo dzięki niej nie tylko może odkrywać młode talenty, ale także nieznane dotąd aspekty swojej kariery artystycznej. Ocenianie uczestników nie jest prostą sprawą, ale Sebastian Karpiel-Bułecka nie chce nikomu dawać złudnych nadziei i chwalić kogoś tylko po to, żeby nie zrobić mu przykrości. Wokalista wychodzi z założenia, że jeśli ktoś decyduje się na udział w tym programie, to musi być przygotowany na każdą ocenę, nawet tę najbardziej surową.

Prawo

Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów

Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.

Ochrona środowiska

Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru

Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.