Mówi: | Alicja Węgorzewska |
Funkcja: | śpiewaczka operowa |
Alicja Węgorzewska: Jestem dumna, że Warszawska Opera Kameralna robi duże produkcje z telewizją. To miód na serce dyrektora
Według śpiewaczki operowej pandemia spowodowała spadek jakości wielu projektów artystycznych. Dotyczy to zwłaszcza przedstawień, które można obejrzeć przez internet. Często tworzone są dużo niższymi kosztami, a to znacząco wpływa na efekt i obniża estetyczną wartość przekazu. Alicja Węgorzewska nieustannie dba, by podobne problemy nie dotknęły Warszawskiej Opery Kameralnej. Zaznacza, że emisja koncertu „Dziadek do orzechów”, która będzie miała miejsce 27 grudnia, jest dużym osiągnięciem.
Ze względu na obowiązujące restrykcje i ograniczenia działalność kin oraz teatrów wciąż pozostaje wstrzymana. Dyrektorka Warszawskiej Opery Kameralnej tłumaczy, że przestój negatywnie wpływa na całą branżę i jest powodem wielopłaszczyznowego kryzysu. Malejące budżety to główna przyczyna gwałtownego spadku jakości. Widownia dostrzega zmiany i nie jest zadowolona.
– Sytuacja jest bardzo trudna. Od wiosny powstało dużo projektów online, które są niskiej jakości wizualnej, ponieważ nie są tworzone środkami telewizyjnymi. Ze względu na pandemię metody często są bardziej domowe. Przedsięwzięć nie realizują firmy produkcyjne, a ludzie dopiero zderzają się z nową sytuacją – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Alicja Węgorzewska.
Śpiewaczka stara się robić wszystko, by utrzymać poziom spektakli realizowanych w Warszawskiej Operze Kameralnej. Podkreśla, że profesjonalizm wykonania jest dla niej niezwykle ważny. Nie może doczekać się reakcji widzów po obejrzeniu koncertu „Dziadek do orzechów”. To najnowsza produkcja i premiera WOK w reżyserii i choreografii Jacka Tyskiego z kostiumami Marcina Łobacza.
– Jestem szczęśliwa, że Warszawska Opera Kameralna może cieszyć się realizacją telewizyjną. Mówię o pięknym koncercie świątecznym, który zabrzmi w TVP3 Warszawa. Skończyliśmy rejestrację baletu na scenie Basenu Artystycznego. Po raz pierwszy w historii WOK powstał balet, „Dziadek do orzechów” ze wspaniałymi solistami. Będzie można zobaczyć go w niedzielny poranek o 9.30, do śniadania – tłumaczy.
Alicja Węgorzewska równie serdecznie zaprasza na powtórkę koncertu, której emisja odbędzie się 6 stycznia w święto Trzech Króli o 13.00. To idealny czas, by wspólnie z bliskimi zasiąść przed telewizorem i w spokoju obejrzeć wydarzenie.
– Jestem niezmiernie dumna z tego wydarzenia, bo w czasie pandemii robić duże produkcje wraz z telewizją to miód na serce dyrektora. Artyści są zachwyceni, gdyż ich nakład pracy znajduje publiczność i będzie pokazany szerokiej widowni – zaznacza dyrektorka Warszawskiej Opery Kameralnej.
„Dziadek do orzechów” to jeden z najpopularniejszych baletów klasycznych na świecie. Opowiada historię dziewczynki, która dzięki magicznej mocy zabawki wędruje przez baśniową krainę. Alicja Węgorzewska zaznacza, że jest to pierwszy, ale nie ostatni balet Warszawskiej Opery Kameralnej.
– Przedstawienie co roku przed świętami jest pokazywane w wielu teatrach świata, więc u nas też zagości na dłużej. Zwłaszcza że jest to baśniowe, kolorowe, spektakularne wydarzenie – przyznaje.
Czytaj także
- 2024-12-13: Alicja Węgorzewska: Nie wierzę w zabobony jak piątek trzynastego czy czarny kot. To my panujemy nad własnym losem
- 2024-12-24: Alicja Węgorzewska: Święta Bożego Narodzenia nie są o Mikołajku, prezentach czy światełkach. W tym czasie trzeba wracać myślami do Betlejem
- 2024-12-13: Luna: Fajną opcją jest praca w sylwestra zamiast skupiania się na zabawie. Jeszcze nie mam planów na ten czas
- 2024-12-20: Krystian Ochman: Kiedyś dostałem w prezencie grę komputerową i strasznie się wkręciłem. Chciałem grać cały czas, ale mama dawała mi szlaban
- 2024-12-17: Wiktor Dyduła: W sylwestra po raz pierwszy będę pracował jako muzyk, a nie kelner
- 2024-10-25: Alicja Węgorzewska: Opera Juliusz Cezar mimo historycznie odległego tła przedstawia te same namiętności, zazdrości i intrygi jak w obecnych czasach. I to jest jej największą siłą
- 2024-11-15: Alicja Węgorzewska: W Warszawskiej Operze Kameralnej sięgamy po rzadkie i trudne dzieła sprzed wieków. Chcemy zaprezentować widzom najwyższy kunszt
- 2024-10-01: Margaret: Wymowa języka francuskiego jest dla mnie bardzo wymagająca. Teraz znowu zaśpiewam w tym języku i mam nadzieję, że pójdzie mi lepiej
- 2024-10-17: Krzysztof Skórzyński: Wkrótce planuję co najmniej dwa nowe single. Jeżeli moja muzyka nie znajdzie słuchaczy, to nie będę miał do nikogo pretensji
- 2024-09-16: Piotr Zelt: Od października zaczynam wykłady w Warszawskiej Szkole Filmowej. Czasami trafiają się takie grupy, że zastanawiam się, po co oni chcą ten zawód uprawiać
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Film
Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani
Artystka nie ma żadnych wątpliwości – polska branża filmowa wymaga natychmiastowego uzdrowienia. Konieczne jest wprowadzenie gruntownych zmian po to, aby zapewnić aktorom lepsze warunki pracy, odpowiednie wynagrodzenie i wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Joanna Kurowska zauważa, że honoraria w polskim kinie są rażąco niskie i chociażby w stosunku do zarobków amerykańskich gwiazd dysproporcja jest ogromna. Dla przykładu żaden polski aktor nie otrzymał jeszcze miliona dolarów za rolę, podczas gdy w USA takie kwoty są standardem.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Problemy społeczne
W Polsce rośnie liczba wykrywanych chorób przenoszonych drogą płciową. Coraz większa świadomość i możliwość testowania
Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że na świecie codziennie odnotowuje się ponad milion nowych zakażeń chorób uleczalnych przenoszonych drogą płciową (STI). W rzeczywistości może ich być nawet wielokrotnie więcej. W Polsce tylko w 2023 roku wykryto ponad 5 tys. przypadków kiły, chlamydii i rzeżączki. Ze względu na tę samą drogę transmisji zakażenia choroby te często ze sobą współwystępują, a zakażenie jedną z nich zwiększa znacząco ryzyko zakażenia HIV.