Mówi: | Alicja Węgorzewska |
Funkcja: | śpiewaczka operowa |
Alicja Węgorzewska: W tym roku zrealizowaliśmy „Bitwę tenorów na róże” w warunkach studia telewizyjnego. W jury zasiądą międzynarodowe sławy
„Bitwa tenorów na róże” to koncert, w trakcie którego czterech śpiewaków wykonuje najpopularniejsze utwory operowe i operetkowe, po to by zyskać tytuł najlepszego tenora, a także zdobyć platynową różę. Projekt to autorski pomysł artystki Alicji Węgorzewskiej. Zazwyczaj odbywał się z udziałem licznej publiczności. W tym roku jednak koncert będzie wyglądał nieco inaczej. Ograniczenia i restrykcje sanitarne związane z pandemią wirusa SARS-CoV-2 wymusiły na organizatorach liczne zmiany. Realizację będzie można jednak obejrzeć w telewizji.
Dyrektorka Warszawskiej Opery Kameralnej zaznacza, że „Bitwa tenorów na róże” to bardzo duże przedsięwzięcie. W jego realizację zaangażowanych jest mnóstwo osób – muzycy, obsługa techniczna. Dzięki temu projekt jest profesjonalny.
– Siódma edycja „Bitwy tenorów na róże” będzie zorganizowana zupełnie inaczej. Z powodu pandemii nie udałoby się zrealizować projektu w warunkach teatralnych, koncertowych. Publiczność nie mogłaby zasiąść na widowni i nas oglądać. Orkiestra symfoniczna siedziałaby za blisko – dystans byłby niemożliwy. Liczba muzyków na scenie była za duża dla tak wymagającego projektu – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Alicja Węgorzewska.
Mimo że w tym roku na widowni zabraknie publiczności, koncert będzie równie widowiskowy. Organizatorzy zadbali o to, by nie zabrakło zapierających dech w piersiach atrakcji. Śpiewaczka serdecznie zaprasza na emisję wszystkich, którzy uwielbiają muzykę i cenią sobie operę.
– W tym roku zrealizowaliśmy „Bitwę tenorów na róże” w warunkach studia telewizyjnego, jest bardzo atrakcyjna wizualnie i dźwiękowo. Będzie można ją obejrzeć 31 grudnia i 1 stycznia o godzinie 19.00 na TVP Kultura. Kto nie będzie mógł w tym czasie zasiąść przed telewizorem, będzie miał szansę obejrzeć „Bitwę” 3 stycznia o 15.55, już dwie części razem, w TVP HD – tłumaczy.
Młodych uczestników w tym roku oceniać będzie wyjątkowe jury. Zwycięstwo w konkursie to wyróżnienie, które otwiera wiele dróg kariery.
– Mamy zagraniczne jury, zasiądą w nim międzynarodowe sławy: Simone Kermes – królowa sopranu barokowego, Marco Balderi, którego znamy ze współpracy z Luciano Pavarottim czy Andreą Bocellim, oraz prof. Ryszard Karczykowski – król polskich tenorów. To trzyosobowe jury będzie oceniać czterech młodych tenorów – zaznacza Alicja Węgorzewska.
Czytaj także
- 2024-12-13: Alicja Węgorzewska: Nie wierzę w zabobony jak piątek trzynastego czy czarny kot. To my panujemy nad własnym losem
- 2024-12-24: Alicja Węgorzewska: Święta Bożego Narodzenia nie są o Mikołajku, prezentach czy światełkach. W tym czasie trzeba wracać myślami do Betlejem
- 2024-12-13: Luna: Fajną opcją jest praca w sylwestra zamiast skupiania się na zabawie. Jeszcze nie mam planów na ten czas
- 2024-12-17: Wiktor Dyduła: W sylwestra po raz pierwszy będę pracował jako muzyk, a nie kelner
- 2024-10-25: Alicja Węgorzewska: Opera Juliusz Cezar mimo historycznie odległego tła przedstawia te same namiętności, zazdrości i intrygi jak w obecnych czasach. I to jest jej największą siłą
- 2024-11-15: Alicja Węgorzewska: W Warszawskiej Operze Kameralnej sięgamy po rzadkie i trudne dzieła sprzed wieków. Chcemy zaprezentować widzom najwyższy kunszt
- 2024-10-01: Margaret: Wymowa języka francuskiego jest dla mnie bardzo wymagająca. Teraz znowu zaśpiewam w tym języku i mam nadzieję, że pójdzie mi lepiej
- 2024-06-03: Mateusz Banasiuk: Część mojej rodziny za sprawą armii Andersa wylądowała w RPA. Dla mojego ojca chrzestnego film o bitwie pod Monte Cassino ma sentymentalny wymiar
- 2024-04-23: Efekt Taylor Swift na rynku najmu krótkoterminowego. Europejska trasa koncertowa pozwoli wynajmującym zarobić miliony
- 2023-12-28: Tomasz Kammel: Kiedyś wymyśliłem, że gdy pracuję w Sylwestra, to tym samym gwarantuję sobie, że kolejny rok będzie świetny. I tego się trzymam od ponad 20 lat
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Iwona Guzowska: Są dyscypliny sportu ociekające złotem jak piłka nożna. W innych wysiłek jest dużo większy i osiągnięcia kosmiczne, a nie ma sponsorów
Była pięściarka zauważa, że piłkarze, tenisiści czy skoczkowie narciarscy są w dużo bardziej komfortowej sytuacji niż zawodnicy specjalizujący się w innych dyscyplinach sportu, którzy często muszą funkcjonować bez wsparcia sponsorów. Na podstawie własnych doświadczeń Iwona Guzowska dobrze wie, że ścieżka kariery sportowej nie jest usłana różami.
Nowe technologie
Przez brak więzi z rodzicami dziecko szuka wsparcia w smartfonie. Psychiatrzy ostrzegają przed taką pułapką

Objawy problematycznego używania internetu (PUI), czyli sytuacji, gdy korzystanie z sieci może wymykać się spod kontroli, dotyczy nawet czterech na 10 nastolatków. 31 proc. z nich wykazuje wysokie natężenie wskaźników PUI, a 8 proc. – bardzo wysokie – wynika z badania prowadzonego przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę. Psychologowie zauważają, że kiedyś to starsze pokolenia przekazywały młodszym wiedzę, wskazywały system wartości i społeczne zasady niezbędne do funkcjonowania w świecie. Teraz co prawda władza formalnie należy do rodzica, natomiast źródłem wiedzy nastolatka jest smartfon i to on często zastępuje relacje z przyjaciółmi i członkami najbliższej rodziny.
Gwiazdy
Radosław Majdan: Do swojego domu chamstwa nie zapraszam i tak samo jest z Instagramem. Jeżeli ktoś zachowuje się nieładnie, to z dużą przyjemnością go blokuję

Były bramkarz zaznacza, że nie zamierza przejmować się negatywnymi opiniami obcych ludzi. Konstruktywna krytyka jest mile widziana, ale hejt, który często przybiera formę wulgarnych i krzywdzących komentarzy, jest dla niego nie do zaakceptowania. Dlatego on sam decyduje, kogo wpuszcza zarówno do swojego życia, jak i do przestrzeni wirtualnej.