Mówi: | Andrzej Wrona |
Funkcja: | siatkarz |
Andrzej Wrona: Powoli już czuć świąteczny klimat. Trzeba się rozglądać za prezentami
Siatkarz podkreśla, że święta Bożego Narodzenia kojarzą mu się przede wszystkim z obdarowywaniem prezentami i chwilami spędzonymi w gronie najbliższej rodziny. Na ten czas zawieszone są wszystkie treningi i rozgrywki, w związku z tym można się oddać błogiemu lenistwu i biesiadowaniu przy suto zastawionym stole.
Andrzej Wrona nie ukrywa, że dla niego święta nie muszą być mroźne i białe, bo atmosferę tworzy nie aura za oknem, ale obecność i życzliwość bliskich osób.
– Ten klimat świąteczny rzeczywiście już pomału jest, tego czasu nie zostało wcale dużo i żeby się nie obudzić z ręką w nocniku z prezentami, to już trzeba pomału szukać, więc też zacząłem się zastanawiać nad tym, co komu kupić. Dobrze, że pogoda jeszcze jest taka nieświąteczna, mi naprawdę śniegu aż tak bardzo nie potrzeba na te święta. Jeżeli będzie tak jak teraz, to myślę, że też będzie sympatycznie – mówi agencji Newseria Andrzej Wrona, siatkarz.
Siatkarz podkreśla, że święta to okazja do relaksu, odpoczynku i wyciszenia. Na kilka chwil można zapomnieć o treningach i sportowych zmaganiach, a cieszyć się miłymi chwilami w rodzinnym gronie.
– Na święta zazwyczaj mamy te trzy dni wolne i to jest bardzo rzadko spotykany okres w życiu sportowca, że mamy trzy dni z rzędu bez treningów, także mi zdecydowanie się kojarzą z biesiadą, z tym, że można w końcu nie myśleć o rozgrywkach, o meczach, tylko skupić się na tym spotkaniu z najbliższymi, a w moim przypadku jest to trudne na co dzień, bo cała rodzina jest w rozjazdach po całej Europie, więc tym bardziej doceniam to, że przez te trzy dni możemy usiąść razem przy stole – mówi Andrzej Wrona.
Sportowiec docenia te chwile, kiedy można się nacieszyć obecnością bliskich osób, bo jako czynny sportowiec mało ma wolnego czasu.
– Jesteśmy w pełni sezonu, trenujemy dwa razy dziennie, wyjazdy po całej Polsce na mecze praktycznie dwa razy w tygodniu, także tego wolnego praktycznie prawie w ogóle nie ma – dodaje Andrzej Wrona.
Czytaj także
- 2024-12-24: Alicja Węgorzewska: Święta Bożego Narodzenia nie są o Mikołajku, prezentach czy światełkach. W tym czasie trzeba wracać myślami do Betlejem
- 2024-12-13: Luna: Fajną opcją jest praca w sylwestra zamiast skupiania się na zabawie. Jeszcze nie mam planów na ten czas
- 2024-12-16: Krystian Ochman: Zawsze odrzucałem różne propozycje na sylwestra, ale teraz wezmę udział w wyjątkowym koncercie. Stworzę duet z moim dziadkiem
- 2024-12-17: Wiktor Dyduła: W sylwestra po raz pierwszy będę pracował jako muzyk, a nie kelner
- 2024-11-14: Artur Barciś: Wystawy sklepowe są już świąteczne – to jest biznes. Jednak kolędy słuchane od listopada zaczynają się nudzić
- 2024-11-29: Joanna Kurowska: Okres świąteczny daje ludziom poczucie bezpieczeństwa i jest takim powrotem do dzieciństwa. Nie czepiam się tego, że ktoś dekoruje swój dom już w listopadzie
- 2024-02-13: Maja Sablewska: Jestem w związku już bardzo długo i staram się, żeby walentynki były wtedy, kiedy mamy na to czas, a nie tylko 14 lutego
- 2024-02-12: Ewa Wachowicz: Każda okazja jest dobra do okazywania miłości i sprawiania komuś radości. Byle tylko nie robić z tego wyłącznie walentynkowej szopki serduszkowej
- 2023-12-20: Edyta Zając: Prezenty świąteczne dla bliskich kolekcjonuję już od pół roku. Po prostu lubię być przygotowana
- 2023-12-22: Boże Narodzenie skłania do dobroczynności. Dwie trzecie Polaków czuje się w tym okresie zmotywowanych do pomagania
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
NEWSERIA POLECA
Bezpieczeństwo najważniejsze dla pacjentów decydujących się na zabiegi korekty wad wzroku
Wady refrakcji, takie jak krótkowzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność, można skutecznie i trwale usunąć. Kwestii bezpieczeństwa zabiegów korekcji wad wzroku dotyczy najwięcej obaw pacjentów, którzy myślą o takim kroku. Tutaj z pomocą przychodzą certyfikaty spełnianych norm jakości, akredytacje poszczególnych placówek oraz potwierdzenie kwalifikacji lekarzy chirurgów.
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Dawid Kwiatkowski: Padłem ofiarą oszustów, którzy na mnie nieuczciwie zarabiali. Teraz jestem też swoim księgowym, liczę pieniądze i sprawdzam umowy
Artysta przyznaje, że w branży muzycznej są ludzie, którzy zamiast wspierać młodych wykonawców w budowaniu kariery, po prostu chcą tylko zarobić na swoich „podopiecznych”. Dawid Kwiatkowski przestrzega więc wszystkich, którzy stają na scenie „Must Be the Music” i innych talent show, by nie ufali każdemu, kto się do nich odezwie po programie i zaproponuję współpracę, bo bardzo możliwe, że będzie mu zależało tylko na tym, by wykorzystać ich „pięć minut” dla własnych korzyści. On sam również padł ofiarą takich oszustów i musiał walczyć z nimi w sądzie.
Prawo
Tak zwana sztuczna twórczość coraz popularniejsza. Wyzwaniem pozostają kwestie praw autorskich
Rosnąca popularność narzędzi AI spowodowała, że powstaje coraz więcej „dzieł sztuki”, będących wytworem działania algorytmów, które potrafią m.in. tworzyć muzykę dopasowaną do preferencji i nastroju, malować obrazy, a nawet pisać poezję czy scenariusze filmowe. To rodzi szereg wyzwań dotyczących praw autorskich. Są także wątpliwości dotyczące ochrony dzieł, z których AI się uczy. Narzucanie prawnych zakazów i obostrzeń może jednak nie przynieść efektów.
Podróże
Radosław Majdan: W Grecji zaginęła mi walizka. To jest kraj lekkoduchów, wszystko odkładają na jutro, a pracę traktują drugorzędnie
Były piłkarz przyznaje, że z perspektywy uczestników program „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” to bardzo wymagające przedsięwzięcie. Dla niego ten format okazał się nie tylko testem fizycznym, ale także emocjonalnym, bo trzeba było stawić czoła zarówno rywalom, jak i własnym słabościom. Radosław Majdan zdradza też, że emocji nie brakowało już na lotnisku. Tuż po przylocie do Grecji okazało się bowiem, że jego walizka zaginęła. Na szczęście miał przy sobie kilka zapasowych ubrań.