Mówi: | Anna Głogowska |
Funkcja: | tancerka |
Anna Głogowska: Piękna jest sztuka z elektroodpadów. Takie ubrania to dobry pomysł na oryginalny strój na czerwony dywan
Podczas finałowej gali projektu „Moda na recykling 5” tancerka miała na sobie kreację wykonaną z niebieskich kabli i nakrycie głowy w stylu kolczugi ze starych urządzeń elektronicznych. Ta oryginalna stylizacja niezwykle przypadła jej do gustu i jak zaznacza, nie miałaby problemu z tym, by w podobnym stroju pojawić się na czerwonym dywanie. Z obserwacji Anny Głogowskiej wynika, że rośnie zainteresowanie ubraniami z recyklingu i ich popularność za jakiś czas może zrewolucjonizować branżę modową.
Anna Głogowska zauważa, że choć show-biznes rządzi się swoimi prawami i pojawienie się na salonach ponownie w tej samej stylizacji może być uznane za faux pas, to niektóre celebrytki idą pod prąd i nie boją się krytyki. Potrafią dobrze wykorzystać daną kreację, za każdym razem łącząc ją chociażby z innymi dodatkami. Zdaniem tancerki recykling nie tylko może być modny, ale również inspirujący.
– Cieszę się, że to się po prostu zmienia, kiedyś to by było faux pas, a teraz wszystko nam wolno. Poza tym można taką kreację zmienić, wystarczy jakiś jeden element dodać lub odjąć i już jest zupełnie inne wrażenie, więc to jest fajne. Poza tym nie trzeba występować dwa razy w tej samej sukience i nie musi się też na każdą okazję kupować nowej, można przecież wypożyczyć jakiś fajny model – mówi agencji Newseria Lifestyle Anna Głogowska.
Tancerka ma nadzieję, że moda na recykling zagości również na salonach i na czerwonym dywanie celebrytki śmiało będą prezentować kreacje, które powstaną z przerobienia takich części garderoby, które od lat zalegały w szafie.
– Ja może nie jestem zbyt częstą bywalczynią salonów, ale uważam, że jeśli byłoby to wysmakowane, stworzone przez prawdziwego projektanta, który się na tym zna, który wie, co z czym połączyć, to czemu nie? Na pewno każda gwiazda chciałaby po prostu wystąpić w czymś oryginalnym, no a nie da się ukryć, że to właśnie jest oryginalny pomysł – mówi.
Anna Głogowska wzięła udział w pokazie ubrań przygotowanych w ramach projektu „Moda na recykling 5”. Na zaproszenie Europejskiej Platformy Recyklingu absolwentki Międzynarodowej Szkoły Kostiumografii i Projektowania Ubioru razem z dziećmi z całej Polski stworzyły wyjątkowe stylizacje z elektroodpadów. W ten sposób powstały m.in.: sukienka z radiatorów i płytek komputerowych, kostium ze zdjęć ze zużytych aparatów rentgenowskich i marynarka z płyt CD.
– Jestem zachwycona tym, ile piękna i jaka sztuka powstaje dzięki elektroodpadom. Mam na sobie nie wiem ile metrów kabla oraz nie zapamiętałam nazwy tego czegoś, co było tym czymś kiedyś, ale potem było rozcinane i w ten sposób w ramach naszyjnika oraz nakrycia głowy na mnie włożone, no bomba. I muszę tu jedną bardzo ważną rzecz powiedzieć, mianowicie ta kreacja została wylicytowana za 6 tys. zł, czyli jednak zrobiła wrażenie nie tylko na mnie. Mam nadzieję, że moda na recykling będzie się ciągle aktywowała – dodaje tancerka.
Czytaj także
- 2025-01-10: Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
- 2024-12-12: 15 proc. Polaków na co dzień korzysta z miejskich rowerów publicznych. To rosnący potencjał dla reklamodawców
- 2024-12-18: Rolnictwo czekają znaczące inwestycje. Bez nich trudno będzie zapewnić żywność 10 mld ludzi
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
- 2024-11-14: Odwożenie dzieci do szkoły samochodem nie bez wpływu na jakość powietrza. Wielu rodziców tylko po to uruchamia auto
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-11-25: Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
- 2024-11-15: Anna Lewandowska: Są aż trzy odsłony „Czerwonego dywanu” w „Pytaniu na śniadanie”. Ten punkt naszego programu ma bardzo dobrą oglądalność
- 2024-10-16: Polskie firmy dostrzegają korzyści z gospodarki obiegu zamkniętego. Wciąż jednak ich wiedza jest niewystarczająca [DEPESZA]
- 2024-10-02: Z roku na rok rośnie odsetek Polaków segregujących odpady. Nie zawsze jednak robią to prawidłowo [DEPESZA]
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Podróże
Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.
Problemy społeczne
Polacy nie wiedzą zbyt dużo o chorobach mózgu. Jeszcze mniej o tym, jak o niego dbać
Choroby mózgu nie są zbyt rozpowszechnionym tematem wśród Polaków. Znacznie więcej wiedzą o zdrowiu ogólnie czy otyłości. Tym samym trudno im wskazać konkretne choroby, a tym bardziej powiedzieć coś o związanej z nimi profilaktyce. O tzw. higienie mózgu słyszał tylko co trzeci badany, a 13 proc. rozumie, czym ona jest. Dlatego też eksperci wskazują na większą potrzebę edukacji w tym zakresie.
Film
Joanna Kurowska: W tym kraju aktorzy są na końcu przewodu pokarmowego. Nikt nas nie broni, nie mamy związków zawodowych jak w USA
Aktorka nie szczędzi gorzkich słów pod adresem środowiska polskich filmowców. Jest rozgoryczona tym, że w branży nie można na nikogo liczyć nawet wtedy, kiedy dochodzi do utraty pracy, mobbingu czy nadużyć finansowych. Artyści się nie wspierają, a rywalizacja o role i obawa przed konsekwencjami wyrażania krytyki wobec reżyserów czy producentów powodują, że atmosfera jest niezwykle napięta. Joanna Kurowska zwraca też uwagę na konieczność przeprowadzenia reformy Związku Artystów Scen Polskich. Jej zdaniem to sztuczny twór, który w rzeczywistości nie dba o aktorów, nie broni ich praw i interesów.