Newsy

Anna Karwan: Mam nadzieję, że w programie „Taniec z gwiazdami” spotkam się ze swoją kobiecością i przestanę się wstydzić

2020-03-13  |  06:00

Ruszyła kolejna, 11. już edycja popularnego tanecznego show „Taniec z gwiazdami”. Tym razem o Kryształową Kulę walczy między innymi wokalistka Anna Karwan. Tłumaczy, że uczestnictwo w programie jest dla niej dużym wyzwaniem. Na parkiecie musi bowiem zmierzyć się ze swoimi słabościami i kompleksami. Wierzy, że po zakończeniu show będzie bardziej pewna siebie i świadoma swojej kobiecości.

Wokalistka miała nadzieję, że obycie sceniczne i doświadczenie przed kamerą będą czynnikami, które ułatwią jej rozpoczęcie przygody z tańcem. Próby okazały się jednak znacznie trudniejsze, niż się spodziewała.

– Wątpliwości pojawiły się u mnie, kiedy weszłam na salę treningową i zobaczyłam, ile jest we mnie blokad. Nie spodziewałam się, że ktoś taki jak ja, który na co dzień występuje na scenie, podczas tańca będzie się tak wstydził i krygował. Na początku nie potrafiłam wyzwolić w sobie odpowiedniej energii – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Anna Karwan.

Taniec pozwala osiągnąć lepszą świadomość własnego ciała. To może przyczynić się do poprawy komfortu życia. Wokalistka wierzy, że intensywne próby wpłyną na jej sposób myślenia o sobie samej. Dzięki nim chciałaby wyzbyć się wewnętrznych ograniczeń.

– Mam nadzieję, że w programie przejdę metamorfozę – spotkanie ze sobą i swoją kobiecością. Największa blokada znajduje się w moim wnętrzu. To bariera, którą bardzo trudno pokonać – tłumaczy.

Karwan wyznaje, że ze swoim partnerem tanecznym Janem Klimentem bardzo dobrze się dogaduje. W treningach często pomaga im żona tancerza – Lenka Klimentowa. Przyjazna atmosfera panująca podczas prób sprzyja postępom.

– Jan potrafi wyzwolić we mnie emocje. Ogromnym wsparciem jest dla mnie również jego żona. Jeśli nie potrafię wykonać jakiegoś ruchu, Lenka podaje mi pomocną dłoń. To naprawdę wzruszające, kiedy widzę, jak razem mnie wspierają – mówi wokalistka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Handel

Podatki od żywności wysokoprzetworzonej mogą pomóc walczyć z otyłością. Wpływy z nich można przeznaczyć na dopłaty do zdrowego jedzenia

Nie tylko napoje słodzone, jak ma to miejsce w Polsce, ale i cała niezdrowa żywność powinna być objęta dodatkowym opodatkowaniem – przekonują badacze z Centrum Ekonomiki Zdrowia i Polityki Innowacji w Imperial College Business School, którzy przyjrzeli się wynikom badań w tym zakresie z całego świata. Pieniądze z podatku od żywności wysokoprzetworzonej, z dużą zawartością soli czy cukru, powinny ich zdaniem zostać spożytkowane na dopłaty do zdrowego jedzenia. Okazuje się, że zwłaszcza w krajach o niskich i średnich dochodach to czynnik ekonomiczny decyduje o wyborze niezdrowego jedzenia, które jest mocno reklamowane i często tańsze.

Gwiazdy

Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje

Aktorka zaznacza, że trenuje boks, bo pozwala jej nauczyć się trzeźwo myśleć, analizować i szybko podejmować decyzje. Z uprawiania tej dyscypliny czerpie sporą przyjemność, zwłaszcza że robi to pod okiem mistrzyni – Sashy Sidorenko. Aleksandra Popławska podkreśla, że dla niej nie tyle liczy się zwycięstwo na ringu, ile taktyka gry, jaką przyjmuje się wobec przeciwnika.