Newsy

Barbara Kurdej-Szatan: Kobiety niewspierające innych mają same ze sobą jakieś nieprzerobione i niewyleczone problemy

2020-08-18  |  06:28

Aktorka poleca wszystkim kobietom najnowszą publikację Joanny Przetakiewicz „#Nie bałam się o tym rozmawiać”, która skłania do refleksji na temat własnej sytuacji życiowej. Powinny one bowiem mieć świadomość, że jeśli czują się uwięzione w swoich domach, małżeństwach czy relacjach z pracodawcami, nie muszą już dłużej tego tolerować. Kobiety powinny się też nawzajem wspierać i zwalczać w sobie zazdrość, wrogość i nieżyczliwość.

W swojej książce Joanna Przetakiewicz przedstawia prawdziwe losy kobiet, które odważyły się pokazać twarz i odsłonić to, co zazwyczaj jest starannie skrywane: domową przemoc, seksualną agresję, poniżenie i upodlenie ze strony najbliższych. W końcu przełamały własny strach i społeczne tabu, by opowiedzieć o tym bez retuszu i koloryzowania. Wiele przeszły, musiały się zmierzyć z ogromnym bólem i cierpieniem, ale potrafiły skutecznie zawalczyć o odzyskanie swojego życia i podjąć bardzo ważne, choć często trudne decyzje. Pokazały, że nie ma sytuacji bez wyjścia. Nawet w otchłani beznadziei.

– Ta książka jest naprawdę świetna, historie pań są bardzo przejmujące, momentami porażające. Jestem pełna podziwu dla nich za ich odwagę i za wszystkie bohaterki bardzo, bardzo mocno trzymam kciuki, aby były już szczęśliwe i zawsze znały swoją wartość – mówi agencji Newseria Lifestyle Barbara Kurdej-Szatan.

Aktorka wierzy, że książka Joanny Przetakiewicz i projekt Era Nowych Kobiet zainspiruje płeć piękną do działania i dokonywania dobrych zmian. Uważa, że kobiety niezależnie od wieku, pozycji społecznej i wykonywanego zawodu powinny się nawzajem wspierać i motywować. Czasem wystarczy chociażby dobre słowo czy mądra rada.

– Może nie wszystkie są tego świadome i bardzo dobrze, że Joanna im to uświadamia. Myślę, że kobiety, które nie potrafią wesprzeć innych, mają same ze sobą jakieś problemy, jeszcze nieprzerobione, niewyleczone i, szczerze mówiąc, szkoda mi ich. Mam nadzieję, że takie kobiety, które innym zazdroszczą i są zawistne, w końcu zrozumieją, że to jest kompletnie niepotrzebne i że wystarczy coś zmienić w sobie, aby lepiej spojrzeć na innych, na inne kobiety i nie musieć im zazdrościć – mówi Barbara Kurdej-Szatan.

Aktorka uważa, że kobiety powinny dawać innym motywację do odkrywania własnego potencjału i budowania mądrych i trwałych relacji społecznych. Z kolei zazdrość, animozje i nieżyczliwość nie skutkują niczym wartościowym.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Mika Urbaniak: Cały czas tworzę i mam w szufladzie dużo utworów. Teraz kończę moją nową płytę i mam nadzieję, że znowu sporo się będzie wokół mnie działo

Artystka pracuje właśnie nad nową płytą, która ma się ukazać jesienią. Będzie to piąty album w jej karierze i powrót po sześciu latach przerwy. Zwiastunem tego wydawnictwa jest singiel „Co masz na myśli?”. Mika Urbaniak zaznacza, że nowe kompozycje odzwierciedlają jej przemyślenia na temat miłości, siły, nadziei i odnajdywania siebie, a także pułapek przemysłu muzycznego, w którym – jej zdaniem, kobiety radzą sobie coraz lepiej i są bardziej pewne siebie. Jeśli natomiast chodzi o warstwę muzyczną tego krążka, to oprócz powrotu do hip-hopowych korzeni, będzie także można usłyszeć wpływy funku i popu.

Infrastruktura

Wzrost wynagrodzeń ekip budowlanych najmocniej wpływa na koszty budowy domu. Zainteresowanie inwestorów mimo to nieznacznie wzrasta

Budowa metra kwadratowego domu w Polsce kosztuje od 5,55 do 6 tys. zł w zależności od województwa – wynika z najnowszych analiz firmy Sekocenbud. Najdrożej jest w Warszawie, gdzie cena za metr kwadratowy domu przekroczyła już 6,2 tys. zł. Na przyrosty kosztów budowy domu wpływają zarówno drożejące materiały budowlane, jak i wyższe wynagrodzenia pracowników. Inwestorzy nie rezygnują jednak z budowy domów jednorodzinnych, co ma związek m.in. z wciąż wysokimi cenami mieszkań czy też obniżką stóp procentowych.

Farmacja

Endometrioza przez lata pozostawała lekceważonym problemem. Mimo że cierpi na nią 14 mln kobiet w Europie

Coraz więcej państw UE kompleksowo zaczyna się zajmować problemem endometriozy. W tej grupie państw jest także Polska, która od lipca wprowadziła nowy model bezpłatnej diagnostyki i opieki dla pacjentek z tą chorobą oznaczającą dla nich życie z chronicznym bólem. Podczas ubiegłotygodniowej debaty w Parlamencie Europejskim europosłowie wezwali Komisję Europejską do większej inicjatywy na forum unijnym: opracowania strategii walki z endometriozą i skierowania większych środków na badania nad tą chorobą.