Mówi: | Cezary Żak |
Funkcja: | aktor |
Cezary Żak: Z braku czasu i głupoty rzuciłem fortepian. Do dziś tego żałuję
Rodzice aktora próbowali przekonać go do gry na fortepianie. On sam nie lubił tego instrumentu i zrezygnował z nauki na rzecz aktorstwa. Dziś żałuje tej decyzji.
Cezary Żak należy do najpopularniejszych polskich aktorów. W ciągu 30 lat kariery zawodowej zagrał ponad 60 ról filmowych i serialowych, jest też związany z kilkoma warszawskimi teatrami. Gwiazdor kultowego serialu „Miodowe lata” twierdzi jednak, że aktorstwo to nie jest jedyny talent, jaki ma. Jako nastolatek dobrze grał na fortepianie, zrezygnował jednak z kariery pianisty.
– Zrezygnowałem z braku czasu i z głupoty, gówniarskiej głupoty. Dzisiaj tego żałuję ku rozpaczy mojej mamy oczywiście – mówi Cezary Żak agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Aktor twierdzi, że zrezygnował z gry na fortepianie ze względu na aktorstwo, z którym miał kontakt już w liceum. Do instrumentu tego próbowali przekonać go rodzice, z zawodu nauczyciele. Nigdy jednak nie wywierali na nim presji odnośnie do ewentualnej kariery muzycznej.
– Byli mądrzy i uważali, że jeżeli sam poczuję wenę do fortepianu, to będę to kontynuował, ale niestety tak się nie stało – mówi Cezary Żak.
W środowisku aktorskim Żak znany jest natomiast z innej, wyjątkowej zdolności. Ma bowiem świetną pamięć i jest w stanie błyskawicznie zapamiętać nawet bardzo długi tekst roli. Aktor twierdzi, że umiejętność ta jest bardzo potrzebna w jego zawodzie.
– Bez tego trudno jest uprawiać ten zawód. I rzeczywiście grając w ośmiu spektaklach, około 150 spektakli rocznie, ćwiczę tę pamięć codziennie właściwie, dlatego mam tak dobrą – mówi Cezary Żak.
Aktor twierdzi, że raczej nie ma innych talentów. Nawet gdyby było inaczej, nie miałby jednak czasu na ich rozwijanie. Całkowicie bowiem pochłania go aktorstwo.
Czytaj także
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-12-06: Dawid Kwiatkowski: Nie nazwałbym się jurorem pobłażliwym, ale też nie jestem surowym oceniającym. Moje decyzje są sprawiedliwe i żadnej z nich nie żałuję
- 2024-11-28: Dawid Kwiatkowski: Uczestnicy „Must Be the Music” starają się zaczepiać nas na korytarzach. Ja uciekam, bo przed castingiem nie chcę wchodzić w żadne relacje
- 2024-11-25: Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny
- 2025-01-08: S. Karpiel-Bułecka: Sam talent nie wystarczy, by odnieść sukces w branży muzycznej. Trzeba też mieć trochę szczęścia i spotkać odpowiednich ludzi
- 2024-11-21: Miuosh: Czegoś takiego jak w studiu „Must Be the Music” jeszcze nie przeżyłem. To jest inny świat, to jest rozmach
- 2024-12-03: Miuosh: Nie zawsze wygrywający muzyczne talent show robią potem dobre rzeczy. Często ci, którzy nie zaszli w nich daleko, są na scenie latami
- 2024-08-12: Cezary Pazura: Jedziemy z żoną na Sri Lankę, gdzie mamy program naszpikowany emocjami. Będziemy się poruszać pociągami, helikopterami i jeździć na słoniach
- 2024-08-16: Cezary Pazura: Zbliża się premiera serialu „Teściowie 2”. Już niedługo zaczynamy kręcić trzecią serię
- 2024-11-08: Cezary Pazura: Jeżeli robię żart podczas kręcenia komedii i nikt na planie się nie śmieje, to trzeba go zmienić. Pierwsze wrażenie ekipy mówi mi najwięcej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Film
Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani
Artystka nie ma żadnych wątpliwości – polska branża filmowa wymaga natychmiastowego uzdrowienia. Konieczne jest wprowadzenie gruntownych zmian po to, aby zapewnić aktorom lepsze warunki pracy, odpowiednie wynagrodzenie i wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Joanna Kurowska zauważa, że honoraria w polskim kinie są rażąco niskie i chociażby w stosunku do zarobków amerykańskich gwiazd dysproporcja jest ogromna. Dla przykładu żaden polski aktor nie otrzymał jeszcze miliona dolarów za rolę, podczas gdy w USA takie kwoty są standardem.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Problemy społeczne
W Polsce rośnie liczba wykrywanych chorób przenoszonych drogą płciową. Coraz większa świadomość i możliwość testowania
Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że na świecie codziennie odnotowuje się ponad milion nowych zakażeń chorób uleczalnych przenoszonych drogą płciową (STI). W rzeczywistości może ich być nawet wielokrotnie więcej. W Polsce tylko w 2023 roku wykryto ponad 5 tys. przypadków kiły, chlamydii i rzeżączki. Ze względu na tę samą drogę transmisji zakażenia choroby te często ze sobą współwystępują, a zakażenie jedną z nich zwiększa znacząco ryzyko zakażenia HIV.