Newsy

Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

2025-07-24  |  06:21

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.

– Ja bardzo lubię podróżować, natomiast w tym roku staram się podążać za głosem serca. Mam potrzebę, żeby zostać w Polsce i żeby inaczej spędzić te wakacje, nie w Turcji, w Egipcie, w Maroko czy gdziekolwiek indziej, tylko żeby pojeździć sobie po tym regionie, który w sumie bardzo dobrze znam, bo to moje rodzinne strony, czyli południowo-wschodnia Polska i Roztocze – mówi agencji Newseria Dorota Gardias.

W te wakacje pogodynka nie chce odpoczywać pod palmami w egzotycznym kurorcie, ale planuje spędzić ten czas aktywnie. W głowie już ma ustalony plan działania.

– Chcę popływać kajakiem, pojeździć konno, na rowerze, pochodzić po lasach, zwiedzić sobie tę część Polski i poobcować z naturą. To dla mnie jest bardzo kojące. Przez Roztocze przechodzi też trasa Green Velo, chcę więc zabrać dzieciaki, moich rodziców i pokazać im ten region z trochę innej strony. Poza tym Roztocze to też w dawnych czasach morze mioceńskie i można tam znaleźć wiele skarbów, nawet muszelki z tamtego czasu, więc też chciałabym dotrzeć do tego miejsca. Będzie więc trochę edukacyjnie, trochę sportowo i na pewno nie będzie nudy, już ja o to zadbam – mówi.

Dorota Gardias nastawia się na dobrą przygodę i nie ukrywa, że chce przeżyć coś ekscytującego i niezapomnianego. I choć zdaje sobie sprawę, że w sezonie turystycznym ceny w lokalach gastronomicznych i hotelach są wysokie, to jednak jej zdaniem da się uniknąć tzw. paragonów grozy. Ona sama preferuje bardziej ekologiczne i ekonomiczne formy turystyki.

– Wszystko zależy, z czego korzystamy i jakie mamy oczekiwania. Jeżeli chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, codziennie korzystać z masaży, jeść na mieście, to na pewno będzie drogo, bo faktycznie ceny są wysokie. Ale ja uważam, że można za niewielkie pieniądze, planując wszystko wcześniej, naprawdę świetnie się bawić, a nie wydać dużo. Dlatego ja zachęcam wszystkich, żeby bardziej szperali, szukali różnych rozwiązań, czasami świetnie się sprawdzi chociażby spanie pod namiotem – mówi.

W najbliższym czasie pogodynka będzie również wspierać akcję charytatywną Tour du Mont Blanc. Podczas tej wyprawy planowane są właśnie noclegi w takiej formie.

– Pan Jan Baranik, dziadek Olinka, który jest chory i cały czas potrzebuje leczenia, wymyślił sobie taką inicjatywę, że co roku będzie robił coś ciekawego, trochę szalonego, żeby nagłośnić zbiórkę na ten cel. Dwa lata temu przeszedł główny szlak beskidzki, rok temu przejechał w sandałach Polskę dookoła na rowerze, a w tym roku idzie właśnie na Tour du Mont Blanc. Ja idę razem z nim. Tam będziemy cały czas spać w namiotach i dzięki temu ta wyprawa nie będzie dla nas aż tak kosztowna. Jak chodzimy po górach, to bierzemy wodę ze strumienia górskiego i wtedy ona też nic nie kosztuje. Naszym celem jest zebranie pieniędzy na leczenie dziecka, a my po prostu będziemy się cieszyć tym, co dookoła – dodaje.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Dorota Gardias: Moja piosenka nagrana z Bartasem Szymoniakiem odniosła ogromny sukces. Wiążę z nią pewne plany

Prezenterka pogody podkreśla, że ma w życiu kilka pasji, które szczególnie pielęgnuje. Jedną z nich jest śpiewanie. Nuci nie tylko pod prysznicem, ale swoje umiejętności wokalne prezentuje również na eventach, imprezach okolicznościowych i w programach rozrywkowych. Dorota Gardias nie kryje satysfakcji z tego, że kilka miesięcy temu mogła zaśpiewać w duecie z Bartasem Szymoniakiem, a utwór „Wszystko i nic” bardzo przypadł do gustu odbiorcom. Teraz marzy o tym, by móc wykonać go „na żywo” podczas festiwalu.

Media i PR

Reklama suplementów diety przez influencerów podlega pewnym ograniczeniom. Kontrolują to GIS i UOKiK

Rekomendacje influencerów mają znaczenie w wielu kategoriach zakupowych. Z raportu przygotowanego przez Wavemaker „Influencerzy pod lupą: etyka w social mediach” wynika, że 30 proc. internautów bierze je pod uwagę przy podejmowaniu decyzji zakupowych dotyczących leków i suplementów diety. Reklamy suplementów diety w Polsce podlegają pewnym ograniczeniom. Przykładowo nie można przypisywać im właściwości leczniczych, bo nie są to leki, ani też właściwości wspomagających, które nie są poparte badaniami. Te kwestie sprawdza GIS. UOKiK z kolei może skontrolować poprawne oznaczenie przekazu reklamowego w social mediach.

Moda

Qczaj: Kiedyś na każde wyjście musiałem kupić sobie coś nowego. Teraz już nie chcę kupować kolejnych garniturów, by potem wyrzucać je na śmietnik

Zdaniem trenera, by zadbać o środowisko naturalne i zmniejszyć ilość odpadów, trzeba chociażby zrezygnować z impulsywnych zakupów w sklepach z odzieżą i w modzie postawić na bardziej zrównoważone rozwiązania. Qczaj zachęca więc do zmiany nawyków i refleksji nad własnymi potrzebami. Najpierw bowiem powinniśmy ocenić, czy dany zakup naprawdę jest konieczny, czy może w szafie mamy już podobną rzecz, którą z powodzeniem można ponownie wykorzystać. On sam, na przekór nieprzychylnym komentarzom i krytyce internautów, kilka razy założył już ten sam garnitur i znów za jakiś czas zamierza się w nim pokazać.