Newsy

Dorota Gardias: najmilsze wspomnienia związane z latem to wakacje spędzane u babci na wsi

2016-07-13  |  07:15

Prezenterka z sentymentem wspomina wakacje z dzieciństwa. Spędzała je na wsi u swojej babci. Sama jednak nie jest jeszcze gotowa, by na letni wypoczynek wysłać swoją córeczkę do jej babci. Twierdzi, że rozłąka byłaby dla niej zbyt bolesna.

Dorota Gardias jest wielką miłośniczką polskiej przyrody. Pięknem natury mogła się cieszyć do woli już jako dziecko podczas wakacji spędzanych u babci. Prezenterka twierdzi, że wieś babci, o nazwie Chlewiska, przypomina sielskie wioski opisywane w powieściach.

– Kamienista droga, wierzby wzdłuż drogi, zwierzęta pasące się na łąkach, strumyki, rydze na łąkach, po prostu cudowne klimaty – mówi Dorota Gardias agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Gwiazda stacji TVN twierdzi, że ma cudowne wspomnienia z tamtego okresu swojego życia. Spędzane u babci wakacje były dla niej czasem prawdziwie beztroskiej zabawy.

– Biegaliśmy przez całe lato boso, nie wiedziałam, gdzie są moje buty. Po prostu było tak cudownie, wszędzie ziemia, trawa, ciepło – mówi Dorota Gardias.

Prezenterka podziwia swoją mamę za to, że zgadzała się wysłać córkę tak daleko od domu. Sama nie jest jeszcze gotowa na to, by rozstać się ze swoją pociechą, czyli niespełna 3-letnią Hanią. Twierdzi jednak, że w przyszłości córka z pewnością będzie spędzać wakacje u swojej babci mieszkającej w Tomaszowie Lubelskim.

– Teraz ja organizuję jej czas i chyba bym takiej dłuższej rozłąki na razie nie zniosła – mówi Dorota Gardias.

Jak dotąd wakacje Hania spędza więc z mamą. W zeszłym roku urlop spędziły na Sycylii.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Nauka

Dog parenting jest skutkiem szerszych zmian społecznych. U źródeł rosnąca samotność i trudności w budowaniu relacji [DEPESZA]

Naukowcy z Uniwersytetu Loránda Eötvösa w Budapeszcie uważają, że dzięki specyficznym cechom wyglądu niektórych psów, zachowaniom komunikacyjnym zbliżonym do niemowląt i zależności od człowieka mogą one budzić w nas instynkt opiekuńczy porównywalny z tym, jaki wywołują dzieci. Obserwowane w bogatych i rozwiniętych krajach zjawisko dog parentingu budzi wiele kontrowersji, ale zdaniem naukowców nie ma ono wpływu na rodzicielstwo.

Podróże

Maciej Dowbor: Mamy dom w Hiszpanii i tam odpoczywamy, ale na co dzień mieszkamy w Polsce. Tu pracujemy, płacimy podatki, a nasze córki chodzą do szkoły

Prezenter zaznacza, że co prawda wraz ze swoją żoną kupili dom w Hiszpanii, to jednak większość czasu spędzają w Polsce. Tutaj bowiem mają pracę, a ich córki chodzą do miejscowych szkół. Maciej Dowbor zdradza też, że dużo lepiej funkcjonuje mu się w naszym kraju. Tu realizuje większość swoich projektów zawodowych, natomiast możliwość wyjechania z dala od Warszawy pomaga mu się wyciszyć, odpocząć od zgiełku i nabrać do wszystkiego dystansu.