Mówi: | Katarzyna Cichopek |
Funkcja: | aktorka |
Dzieci Katarzyny Cichopek i Anny Muchy bawią się razem na planie „M jak miłość”
Katarzyna Cichopek i Anna Mucha mają dzieci w podobnym wieku. W grudniu ubiegłego roku Cichopek urodziła córkę, Helenkę, a miesiąc później na świat przyszedł syn Muchy, Teodor.
– Przyjeżdżamy na plan z dziećmi. Ania i ja mamy wspólny pokój, w którym nasze dzieci się bawią. Między nimi jest tylko miesiąc różnicy, więc jest fajnie, wymieniamy się różnymi spostrzeżeniami na temat rozwoju dzieciaków. Pracujemy też razem na planie, więc jak jesteśmy na górze – bo dzieciaki zostają na dole – to już się skupiamy na pracy i wyłączamy się trochę z tego klimatu macierzyńskiego – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Katarzyna Cichopek.
Kilka tygodni temu podczas przerwy w zdjęciach do serialu aktorki sfotografowały się na planie „M jak miłość” z wózkami. Zdjęcie zatytułowane „M jak matki”, którym Katarzyna Cichopek podzieliła się z fanami za pośrednictwem Facebooka, stało się bardzo popularne.
– Mam teraz dwoje dzieci w serialu, więc jestem mamą na cztery ręce. Ale na planie jesteśmy wspólnie z dzieciakami, stąd pomysł zrobienia zdjęcia z wózkami z dziećmi. Na środku jest jeszcze jeden wózek, wózek filmowy, czyli kamera postawiona na torach, więc mówimy, zrobimy sobie zdjęcie z trzema wózkami – wspomina aktorka.
Dzieci Cichopek spędzają najwięcej czasu z mamą. Aktorka dba o to, by bawiły się na świeżym powietrzu, dlatego stara się często zabierać je na wycieczki do lasu. Wakacje Cichopek planuje spędzić wspólnie z rodziną w Polsce, na łonie natury.
Czytaj także
- 2024-11-14: Odwożenie dzieci do szkoły samochodem nie bez wpływu na jakość powietrza. Wielu rodziców tylko po to uruchamia auto
- 2024-11-08: Katarzyna Ankudowicz: Jestem zdruzgotana i przerażona, że Donald Trump został prezydentem. On przecież się chwali, że Putin to jego najlepszy kumpel
- 2024-11-20: Katarzyna Ankudowicz: Jestem z przemocowego domu. Dużo kosztowało mnie, żeby wyjść z tego i zacząć funkcjonować bez piętna bycia totalnie gorszą
- 2024-10-30: Kompetencje społeczne są kluczowe w świecie pełnym ekranów. Można je rozwijać już u przedszkolaków
- 2024-10-18: Katarzyna Dowbor: Po rewolucji telewizja publiczna już staje na wszystkie nogi. Dobrze sobie teraz radzimy i wierzymy, że część osób wróci do nas
- 2024-11-05: Katarzyna Dowbor: Telewizja ma ogromną siłę i dzięki temu mogę zrobić coś dla innych. Nieważne, pod jakimi barwami – ważne, że się pomaga
- 2024-11-13: Katarzyna Dowbor: Mamy z synem umowę, że nie rozmawiamy o pracy. Cieszę się, że został ciepło przyjęty przez widzów TVN i ma dobre wyniki oglądalności
- 2024-11-15: Anna Lewandowska: Są aż trzy odsłony „Czerwonego dywanu” w „Pytaniu na śniadanie”. Ten punkt naszego programu ma bardzo dobrą oglądalność
- 2024-10-10: Już sześciolatki korzystają z bankowości elektronicznej. Często nie są świadome cyberzagrożeń
- 2024-09-27: MNiSW wspiera programy badawcze dotyczące żywienia. W planach jest też popularyzacja zdrowej diety
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.