Mówi: | Elżbieta Romanowska |
Funkcja: | aktorka |
Elżbieta Romanowska myśli o starcie w Runmageddonie
Aktorka została fanką crossfitu. Ćwiczy regularnie, minimum trzy razy w tygodniu, pod okiem trenera personalnego. Twierdzi, że jej celem nie jest spektakularna redukcja wagi, nie zamierza bowiem nosić już rozmiaru S. Chce natomiast utrzymać dobrą formę i sprawność fizyczną. Myśli także o wystartowaniu w Runmageddonie.
W czasie trwania programu „Dancing with the Stars: Taniec z gwiazdami” Elżbieta Romanowska spędzała na sali tanecznej minimum 5 godzin dziennie. Taka dawka ruchu zaowocowała spadkiem wagi: aktorka schudła ponad 10 kilogramów. Po zakończeniu tanecznego show telewizji Polsat gwiazda nie zaprzestała aktywności fizycznej. Twierdzi, że pokochała każdą formę ruchu, nie tylko taniec.
– Chociaż czasami mam dosyć i mogę to powiedzieć mojemu trenerowi: „nie, mam cię dosyć, do widzenia, więcej nie przyjdę”. Potem oczywiście mija 30 sekund, mówię: „dobra, to co, jutro rano, wieczorem?” – mówi Elżbieta Romanowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Gwiazda serialu „Ranczo” intensywnie uprawia crossfit, dzięki któremu może wzmacniać wszystkie partie ciała i pracować nad kondycją. Twierdzi, że jest dopiero na początku drogi i jej forma oraz sprawność fizyczna pozostawiają wiele do życzenia. Musi popracować zwłaszcza nad mięśniami górnych partii ciała. Aktorka nie zniechęca się jednak, już widzi bowiem pierwsze efekty regularnych ćwiczeń: zwiększoną wydajność organizmu i coraz sprawniejsze mięśnie nóg i ramion. Uważa, że z każdym treningiem radzi sobie coraz lepiej.
– Naszym celem jest Runmageddon, jeżeli tylko moja noga pozwoli mi na to, to jak najszybciej chcę wziąć udział w Runmageddonie. Ale na bieg trzeba też ogólnie się wzmocnić. Mam nadzieję, że już za jakiś czas będę się swobodnie podciągać tak, że sama będę z efektu zadowolona – mówi Elżbieta Romanowska.
Aktorka ćwiczy 3-4 razy w tygodniu. Twierdzi, że nie ma problemów z łączeniem regularnych treningów z obowiązkami zawodowymi, wręcz przeciwnie –treningi wyznaczają jej rytm tygodnia i zmuszają do precyzyjnego zaplanowania wszystkich zajęć. Gdy gwiazda pracuje na planie serialu, trening odbywa nawet o 7 rano. Jeśli zdjęcia zaczynają się o świcie, na trening udaje się wieczorem, nawet jeśli jest bardzo zmęczona.
– Pomimo zmęczenia energia gdzieś w środku jest, endorfiny się wyzwalają. I wydawałoby się, że może nie mam siły, ten trening będzie słabszy, nic bardziej mylnego, czasami właśnie treningi na takim zmęczeniu są jeszcze bardziej fajne i jeszcze bardziej wydajne – mówi Elżbieta Romanowska.
Gwiazda ćwiczy pod okiem trenera personalnego, który ułożył też dla niej dietę. Twierdzi, że zmieniła sposób odżywiania na zdrowszy i zamierza się go konsekwentnie trzymać, jej celem nie jest jednak spektakularna redukcja wagi. Aktorka chce utrzymać dobrą formą i sprawność fizyczną oraz zadbać o zdrowie. Redukcja wagi jest tego naturalną konsekwencją.
– Chcę to robić stopniowo i z głową, nie na jakieś hurra, więc nie spodziewam się, że kiedykolwiek w ogóle wcisnę się z powrotem w rozmiar S, bo nie mam takich planów – mówi Elżbieta Romanowska.
Mimo poważnej kontuzji kostki aktorka zajęła w programie „Dancing with the Stars: Taniec z gwiazdami” 2. miejsce. Jej tanecznym partnerem był Rafał Maserak.
Czytaj także
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-11-20: Katarzyna Ankudowicz: Jestem z przemocowego domu. Dużo kosztowało mnie, żeby wyjść z tego i zacząć funkcjonować bez piętna bycia totalnie gorszą
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-10-24: Polacy świadomi wpływu ćwiczeń fizycznych na zdrowie. Branża fitness notuje zwiększony ruch
- 2024-10-08: Już małe dziewczynki wiążą poczucie własnej wartości z wyglądem. Przykładają do tego większą wagę niż chłopcy [DEPESZA]
- 2024-09-27: MNiSW wspiera programy badawcze dotyczące żywienia. W planach jest też popularyzacja zdrowej diety
- 2024-09-25: 94 proc. dzieci ma problem z podstawowymi umiejętnościami ruchowymi. Potrzebne zmiany w lekcjach WF-u
- 2024-11-26: Biologicznie życie człowieka może trwać 120–150 lat. Niezbędna jest jednak praca nad własnym zdrowiem
- 2024-09-23: Monika Mrozowska: Półmaraton dodał mi siły i odwagi. Zamierzam próbować rzeczy, które kiedyś spisałam na straty
- 2024-09-03: Edukacja zdrowotna za rok będzie nowym przedmiotem. Już teraz ma się jednak znaleźć wśród priorytetów szkół
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Film
Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani
Artystka nie ma żadnych wątpliwości – polska branża filmowa wymaga natychmiastowego uzdrowienia. Konieczne jest wprowadzenie gruntownych zmian po to, aby zapewnić aktorom lepsze warunki pracy, odpowiednie wynagrodzenie i wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Joanna Kurowska zauważa, że honoraria w polskim kinie są rażąco niskie i chociażby w stosunku do zarobków amerykańskich gwiazd dysproporcja jest ogromna. Dla przykładu żaden polski aktor nie otrzymał jeszcze miliona dolarów za rolę, podczas gdy w USA takie kwoty są standardem.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Problemy społeczne
W Polsce rośnie liczba wykrywanych chorób przenoszonych drogą płciową. Coraz większa świadomość i możliwość testowania
Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że na świecie codziennie odnotowuje się ponad milion nowych zakażeń chorób uleczalnych przenoszonych drogą płciową (STI). W rzeczywistości może ich być nawet wielokrotnie więcej. W Polsce tylko w 2023 roku wykryto ponad 5 tys. przypadków kiły, chlamydii i rzeżączki. Ze względu na tę samą drogę transmisji zakażenia choroby te często ze sobą współwystępują, a zakażenie jedną z nich zwiększa znacząco ryzyko zakażenia HIV.