Newsy

Enej: Poprzez płytę „Vesna” chcieliśmy dać fanom pewien powiew świeżości. Pierwszy raz stworzyliśmy duet z ukraińskim raperem

2024-04-04  |  06:21

Piąty album zespołu zawiera bardzo energetyczny materiał z oryginalnymi tekstami, z sekcją dętą i charakterystycznym brzmieniem folkowym. Muzycy nie ukrywają, że zależało im na tym, by słuchając ich nowych propozycji, odbiorcy wyczuli pewien powiew świeżości. A jest on wynikiem ich rozwoju muzycznego, a także bagażu doświadczeń i inspiracji zebranych podczas setek koncertów, jakie zagrali przez ponad dwie dekady działalności. Piotr „Lolek” Sołoducha i Mirosław „Mynio” Ortyński z dużą ekscytacją czekają także na wyjątkowe, kameralne spotkanie z fanami.

Nowa płyta formacji Enej zatytułowana „Vesna” ukazała się 1 marca. Premierze albumu towarzyszył singiel „Nie uprzedził nikt” nagrany wspólnie z Kwiatem Jabłoni.

– To jest nasz piąty album, „Vesna” w języku ukraińskim, oczywiście tłumacząc to na język polski, to jest „Wiosna”. Chcieliśmy dać powiew świeżości, powiew czegoś nowego, pięknego, a tak właśnie kojarzy się nam wiosna, z odrodzeniem, z czymś, co daje radość, i mamy nadzieję, że te dźwięki, które stworzyliśmy, też wywołają u odbiorców takie uczucia. Ta płyta brzmi jak klasyczny Enej – jest tam bardzo dużo energii, połączenia z muzyką folkową, czuć ten wschodni klimat, ale są też numery zdecydowanie bardziej spokojne. Są takie płaszczyzny, gdzie wrzucamy coś nowego. Jest na przykład duet z Kwiatem Jabłoni. Kasia i Jacek użyczyli nam swoich pięknych głosów i talentu – mówi agencji Newseria Lifestyle Piotr Sołoducha, Enej.

– Skoro wiosna, to coś nowego, tak jak po zimie też pojawiają się nowe kolory i tak dalej, to u nas jest to nasz debiut z ukraińskim raperem. Pierwszy raz mieliśmy takie połączenie – mówi Mirosław Ortyński, Enej.

Na płycie znalazły się także doskonale znane single „Magnes”, „Neony”, „Nowy moment” oraz utwór „Światy dwa” zapowiadający film „Baśka” z Małgorzatą Sochą w roli głównej. Łącznie na album trafiło 13 piosenek. W związku z promocją nowego wydawnictwa muzycy przygotowali dla fanów specjalną niespodziankę.

– W preorderze była taka możliwość, aby zamówić naszą nową płytę z biletem na specjalny koncert, który odbędzie się 28 czerwca u nas w Olsztynie, w miejscu gdzie powstał zespół Enej. Więc ci, którzy mieli takie chęci, kupując płytę, przyjadą na bardzo kameralne, akustyczne spotkanie z nami. Będzie ognisko, usiądziemy w kółeczku, zagramy coś, zaśpiewamy i w ten sposób będziemy świętować wydanie płyty. W zasadzie to fani zadecydują, co robimy, jakie piosenki gramy – mówi Piotr Sołoducha.

– Jest wtedy bardzo skrócony dystans między artystą a widownią, więc to jest w pewnym sensie bardziej intymne spotkanie niż na zwykłym koncercie – mówi Mirosław Ortyński.

Spotkanie z fanami odbędzie się nie w klubie muzycznym ani też nie na sali koncertowej czy w amfiteatrze, ale w Stadninie Koni – Kojrys. W tym właśnie miejscu w 2002 roku powstał zespół Enej.

– Będzie to na łonie natury. Mam nadzieję, że pogoda będzie idealna, choć myślę, że niezależnie od aury impreza i tak będzie fajna, bo miejsce jest magiczne, biegają konie, jest piękna górka, w pobliżu są dwa jeziora. Dla nas symbolika tego miejsca jest ogromna, bo tam powstał zespół Enej i tam z najbardziej wiernymi i oddanymi fanami chętnie się spotkamy przy nowej płycie – dodaje Piotr Sołoducha.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.