Mówi: | Ewa Szabatin |
Funkcja: | tancerka, projektantka mody |
Newsy
Ewa Szabatin: widziałam, jak Doda leży na podłodze i czeka na zastrzyk
2014-07-01 | 07:20
Ewa Szabatin współczuje Dodzie problemów z kręgosłupem. Podczas pracy nad jej kostiumem, widziała atak bólu u gwiazdy. Piosenkarka od lat cierpi na zwyrodnienie kręgosłupa. Musiała nawet zadzwonić po pielęgniarkę, która podała jej przeciwbólowy lek, aby o własnych siłach móc wyjść z pracowni projektantki.
– Kiedy była u mnie, to widziałam, że była bardzo poturbowana, jeśli chodzi o jej kręgosłup. Położyła się u mnie w atelier na podłodze i zobaczyłam, jak duży jest to problem. Zrobiło mi się przykro, że rzeczywiście dziewczyna ledwo żyje. Zamawiała przy mnie pielęgniarkę, która dała jej zastrzyk, bo za dwa dni miała koncert, na którym występowała w mojej kreacji. Nie znałam jej z od tej strony. To duży problem, jeśli chodzi o jej zdrowie, więc życzę jej wszystkiego dobrego – relacjonuje wydarzenie Ewa Szabatin w rozmowie z agencja informacyjną Newseria Lifestyle.
Ewa Szabatin współpracuje z Dodą od niedawna. Pierwszym zamówieniem było zaprojektowanie dla niej stroju z motywem rewolwerów na koncert w Świnoujściu, który odbył się 21 czerwca w ramach imprezy „Dni morza”. Do projektantki zgłosiła się na trzy tygodnie przed występem.
– Doda zapytała, czy zechciałabym jej uszyć rewolwerową kreację, bo w mojej ostatniej kolekcji pojawiał się znak rewolweru na różnych rzeczach, m.in. na t-shirtach, czapkach, koszulach, sukienkach. Dorocie się to bardzo spodobało. Zgodziłam się. Powstał nietypowy kostium – białe body z czarnymi rewolwerami oraz długi płaszcz, który był cały zadrukowany rewolwerami. Nadruki są robione ręcznie, więc było przy tym wszystkim dużo roboty, ale było to też duże wyzwanie. Jestem bardzo szczęśliwa, że taka osoba się do mnie zgłosiła. Pierwszy raz szyłam dla takiej gwiazdy na specjalne zamówienie – mówi Ewa Szabatin.
Projektantka przygotowała dla gwiazdy aż osiem projektów, z których Doda wybrała dwa. W wyniku połączenia powstała kreacja, w której wokalistka pojawiła się na koncercie.
– Nasze spotkania i przymiarki przebiegały bardzo miło. Trwały dosyć krótko, bo Dorota zawsze gdzieś biegła i miała dużo spraw. Jest bardzo zajętą osobą. Natomiast nie było żadnych problemów przy tworzeniu tej sukienki, zaufała mi – wspomina Ewa Szabatin.
Ewa Szabatin jest tancerką klasy S w tańcach latynoamerykańskich i standardowych. Od pięciu lat również projektuje ubrania. Jej klientami są m.in. Michał Piróg i Dawid Kwiatkowski.
– Kiedy była u mnie, to widziałam, że była bardzo poturbowana, jeśli chodzi o jej kręgosłup. Położyła się u mnie w atelier na podłodze i zobaczyłam, jak duży jest to problem. Zrobiło mi się przykro, że rzeczywiście dziewczyna ledwo żyje. Zamawiała przy mnie pielęgniarkę, która dała jej zastrzyk, bo za dwa dni miała koncert, na którym występowała w mojej kreacji. Nie znałam jej z od tej strony. To duży problem, jeśli chodzi o jej zdrowie, więc życzę jej wszystkiego dobrego – relacjonuje wydarzenie Ewa Szabatin w rozmowie z agencja informacyjną Newseria Lifestyle.
Ewa Szabatin współpracuje z Dodą od niedawna. Pierwszym zamówieniem było zaprojektowanie dla niej stroju z motywem rewolwerów na koncert w Świnoujściu, który odbył się 21 czerwca w ramach imprezy „Dni morza”. Do projektantki zgłosiła się na trzy tygodnie przed występem.
– Doda zapytała, czy zechciałabym jej uszyć rewolwerową kreację, bo w mojej ostatniej kolekcji pojawiał się znak rewolweru na różnych rzeczach, m.in. na t-shirtach, czapkach, koszulach, sukienkach. Dorocie się to bardzo spodobało. Zgodziłam się. Powstał nietypowy kostium – białe body z czarnymi rewolwerami oraz długi płaszcz, który był cały zadrukowany rewolwerami. Nadruki są robione ręcznie, więc było przy tym wszystkim dużo roboty, ale było to też duże wyzwanie. Jestem bardzo szczęśliwa, że taka osoba się do mnie zgłosiła. Pierwszy raz szyłam dla takiej gwiazdy na specjalne zamówienie – mówi Ewa Szabatin.
Projektantka przygotowała dla gwiazdy aż osiem projektów, z których Doda wybrała dwa. W wyniku połączenia powstała kreacja, w której wokalistka pojawiła się na koncercie.
– Nasze spotkania i przymiarki przebiegały bardzo miło. Trwały dosyć krótko, bo Dorota zawsze gdzieś biegła i miała dużo spraw. Jest bardzo zajętą osobą. Natomiast nie było żadnych problemów przy tworzeniu tej sukienki, zaufała mi – wspomina Ewa Szabatin.
Ewa Szabatin jest tancerką klasy S w tańcach latynoamerykańskich i standardowych. Od pięciu lat również projektuje ubrania. Jej klientami są m.in. Michał Piróg i Dawid Kwiatkowski.
Czytaj także
- 2024-08-29: Ewa Wachowicz: Mieszkam na co dzień w Krakowie albo pod Babią Górą. Na nagrania do programu „Halo tu Polsat” będę musiała przyjechać dzień wcześniej
- 2024-10-21: Ewa Wachowicz: W listopadzie chciałabym wyjechać na pustynię Atakama w Chile i zdobyć kolejny szczyt. Planuję wejść na sześciotysięcznik
- 2024-08-21: Ewa Wachowicz: Nigdy nie pomijam śniadania. Stosuję okno żywieniowe, więc czasem jem je bardzo późno
- 2024-05-22: Siedzący tryb życia sprzyja garbieniu się. Polacy opracowali koszulkę pomagającą zachować prawidłową postawę ciała
- 2024-04-17: Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]
- 2024-08-02: Lenka Klimentová: Od 12. roku życia męczą mnie silne migreny. Najbardziej cierpiałam w czasie ciąży, kiedy nie mogłam brać tabletek
- 2024-02-23: Prognozy bólu powiązanego z pogodą byłyby pożyteczną innowacją. Osoby wrażliwe na zmiany aury mogłyby się lepiej do nich przygotować
- 2024-02-07: Ewa Wachowicz: Tłusty czwartek znosi kalorie i w ten jeden dzień nie obowiązują. Ja zdecydowanie jestem w teamie chrust
- 2024-02-22: Ewa Wachowicz: Mam burzę pomysłów na nowy sezon „Ewa gotuje”. Po podróży do Kambodży jestem zafascynowana smakami azjatyckimi
- 2024-01-26: Joanna Krupa: Z Ewą Chodakowską jesteśmy kompletnie inne, ale w sumie też bardzo podobne. Ciężko pracujemy, same osiągnęłyśmy to, co mamy, jesteśmy mocne kobiety i mamy swój głos
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.