Newsy

Grażyna Szapołowska: Jak człowiek jest młody, to przyjaźni się bezinteresownie. Z wiekiem i doświadczeniem zaczyna się przyjaźnić w celu osiągnięcia pewnych korzyści

2021-07-29  |  06:22

Zdaniem aktorki niezwykle rzadko zdarza się teraz przyjaźń między dorosłymi osobami. Zamiast niej są specyficzne rodzaje znajomości, powierzchowne relacje z ukrytymi intencjami, bez wzajemności, pozbawione troski i bliższego kontaktu. A w przyjaźni liczy się szczera wymiana myśli, uczuć i informacji na swój temat. Jeśli komuś ufamy, nie boimy się przed nim odsłonić i być wobec niego szczerym.

Na zbudowanie trwałej relacji przyjacielskiej potrzeba czasu, szczerości, szacunku, zaangażowania, bezinteresowności i akceptacji. Dlatego też, zdaniem Grażyny Szapołowskiej, dużo trudniej przychodzi to ludziom dorosłym. Zupełnie inaczej jest w przypadku dzieci, które funkcjonują w innej przestrzeni emocjonalnej. Aktorka wspomina, że w dzieciństwie za przyjacielem można było rzucić się w ogień, wdać się w podwórkową bójkę czy też przypieczętować braterstwo krwi.

– Jak człowiek jest młody, to przyjaźni się bezinteresownie, a w miarę jak nabywa doświadczenia, jest coraz starszy, zaczyna przyjaźnić się w celu osiągnięcia pewnych korzyści, przeważnie tak jest, albo przyjaźni się ze strachu, albo z ciekawości. Ale bezinteresowna przyjaźń właściwie rodzi się tylko w dzieciństwie. W piaskownicy, jak się bawimy w pikuty z chłopakami, jak gramy w kluchę, jak wyciągamy ich na wagary do lasu, rodzą się takie przyjaźnie, których człowiek nie jest w stanie odtworzyć już później. Może dlatego, że za szybko żyjemy albo też stajemy się nieufni poprzez swoje doświadczenia życiowe – mówi agencji Newseria Lifestyle Grażyna Szapołowska.

Często jednak takie relacje z dzieciństwa nie przechodzą próby czasu czy też okoliczności życiowych takich jak: nowa praca, awans, ślub, pojawienie się dzieci czy przeprowadzka w bardziej odległe miejsce. Aktorka zauważa, że w przyjaźni nie może być miejsca na kalkulację, nieszczerość i zazdrość.

– Radzę wszystkim, żeby zapomnieli o nieufności i wracali do dzieciństwa. Opowiem bardzo piękną historię. Jak jestem tutaj w Juracie i wiadomo, że przyjeżdża pociąg, cudowna lokomotywa i stoją ludzie starsi, dojrzali i mówią do siebie tak: ojej, jak tu jest okropnie, jedzie pociąg, ja bym nie chciał tutaj mieszkać, nie można wcale spać. A obok stoi mały chłopczyk, ich wnuczek, i mówi tak: babciu, pociąg jedzie, jak to cudownie. I chciałabym, żeby ludzie wrócili do tego dziecinnego pociągu, żeby spojrzeć na to jeszcze raz, z zupełnie innej strony, bo na tym polega akceptacja i afirmacja życia – tłumaczy.

Grażyna Szapołowska podkreśla, że przyjaźń powinna ludzi wzmacniać, a nie wysysać z nich energię. To głębsza relacja, której podstawą jest bliskość emocjonalna, często scalająca związek partnerski i dopełniająca więź między dwiema osobami.

– To jest możliwe między kobietą a mężczyzną, jeżeli są w sobie zakochani – dodaje aktorka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów

Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.

Media

Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą

W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.