Mówi: | Grażyna Wolszczak |
Funkcja: | aktorka |
Grażyna Wolszczak walczy o życie pszczół i zachęca do sadzenia w ogródkach oraz na balkonach miododajnych kwiatów
Grażyna Wolszczak podkreśla, że bez wahania zaangażowała się w akcję ratowania miejskich pszczół, bo w tym przypadku nie ma czasu na zastanawianie się i bierność. Od całkowitego wyginięcia mogą ocalić przede wszystkim kolorowe ogródki. Takie powstały na dachach kilku warszawskich hoteli. Tysiące miododajnych kwiatów zapewni owadom pożywienie na kolejne miesiące. Według ekspertów ostatnia pszczoła może zginąć już w 2035 r. W Polsce zagrożona wymarciem jest ponad połowa z żyjących u nas 470 ich gatunków.
Z okazji Dnia Ziemi na dachach hoteli w Warszawie zostały posadzone odpowiednie gatunki kwiatów, które staną się źródłem pożywienia dla pszczół. Organizatorzy i uczestnicy akcji podkreślają, że poprzez takie inicjatywy chcą zwrócić uwagę na niezwykle istotny problem ginącej populacji tych niezwykle pożytecznych owadów. Według ekspertów od lat 90. drastycznie zmniejsza się liczba pszczelich rodzin, a ich rola w ekosystemie jest nie do przecenienia. Zapylają bowiem 70 proc. gatunków roślin, które gwarantują ludziom 90 proc. pożywienia.
– Jest źle, to znaczy jako ludzkość jesteśmy gatunkiem skazanym właściwie, już można tak powiedzieć, na wymarcie i mamy ostatni dzwonek alarmowy, żeby coś z tym zrobić i to powstrzymać. Według prognoz do 2035 roku mają zniknąć pszczoły, a od momentu, jak zginie ostatnia pszczoła – według różnych wyliczeń – ludzkość ma przed sobą jeszcze od 4 do 10 lat życia. Nie jest wesoło, więc róbmy wszystko, żeby walczyć o te pszczoły, o to, żeby one żyły – mówi agencji Newseria Grażyna Wolszczak, aktorka.
Takie działania może podjąć każdy. W swoim przydomowym ogródku, na parapecie czy na balkonie wystarczy wysiać lub zasadzić rośliny miododajne. W Holandii, dzięki takim działaniom i zaangażowaniu firm oraz społeczeństwa udało się odbudować populację pszczół zaledwie w ciągu 10 lat.
– I stąd taka zachęta do sadzenia roślin miododajnych, czyli roślin, którymi pszczoły się żywią, bo na naszych balkonach czy w naszych ogródkach sadzimy przepiękne rośliny, które dla pszczół i innych owadów, które zapylają, są kompletnie nieprzydatne. Więc taki apel, że piękne możemy zamienić na piękne, bo te rośliny też są przecudnej urody. Ale myślmy o tym właśnie także nie tylko pod swoim kątem, lecz także pod katem przydatności dla ekologii – mówi Grażyna Wolszczak.
Akcję poparły gwiazdy, które znane są z zaangażowania w walkę o ochronę przyrody, wśród nich Agnieszka Cegielska, Joanna Racewicz, Gabi Drzewiecka, Alżbeta Lenska i Marek Kaliszuk.
Czytaj także
- 2024-03-07: Nadmierna ilość sztucznego światła w nocy wpływa negatywnie na całe ekosystemy. Zmienia czas kwitnienia roślin i zmniejsza liczbę owadów zapylających
- 2024-03-07: Michel Moran: Dzień Kobiet to nie jest pamiątka z PRL-u, to jest międzynarodowe święto. Szacunek należy się każdej kobiecie, nie tylko żonie czy mamie
- 2024-03-15: Mikroroboty stają się coraz doskonalsze. Biomimetyczne urządzenia mogą w przyszłości zastąpić owady zapylające
- 2023-08-08: Owady wymierają szybciej niż inne zwierzęta. Bez pszczół i innych zapylaczy grozi nam katastrofa
- 2023-08-25: Polskie pszczelarstwo wciąż się rozwija. Jednak duże pasieki znalazły się w kryzysie przez problemy ze sprzedażą miodu
- 2023-05-17: Wymieranie owadów jest obserwowane również w lasach. Przyczyną mogą być zmiany klimatyczne i intensywna gospodarka leśna
- 2023-02-10: Gotowanie z mąką ze świerszczy budzi kontrowersje. Poszukiwanie alternatywnych źródeł białka będzie jednak coraz silniejszym trendem
- 2022-12-07: Grażyna Wolszczak: Dresy i sportowe obuwie to jest coś, co zawsze lubiłam, a pandemia nam jeszcze ten styl podkreśliła. Wspaniale, że projektanci to wykorzystują
- 2022-08-18: Marcin Tyszka: W telewizji wychodzę na ostrego brutala, ale w rzeczywistości bardzo kocham przyrodę. Z moją miłością do roślin jeszcze nikt nie wygrał
- 2022-06-13: Grażyna Wolszczak: Nie ośmieliłabym się malować, ale może niesłusznie. Może nawet do szuflady warto pisać i malować
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Iwona Guzowska: Są dyscypliny sportu ociekające złotem jak piłka nożna. W innych wysiłek jest dużo większy i osiągnięcia kosmiczne, a nie ma sponsorów
Była pięściarka zauważa, że piłkarze, tenisiści czy skoczkowie narciarscy są w dużo bardziej komfortowej sytuacji niż zawodnicy specjalizujący się w innych dyscyplinach sportu, którzy często muszą funkcjonować bez wsparcia sponsorów. Na podstawie własnych doświadczeń Iwona Guzowska dobrze wie, że ścieżka kariery sportowej nie jest usłana różami.
Nowe technologie
Przez brak więzi z rodzicami dziecko szuka wsparcia w smartfonie. Psychiatrzy ostrzegają przed taką pułapką

Objawy problematycznego używania internetu (PUI), czyli sytuacji, gdy korzystanie z sieci może wymykać się spod kontroli, dotyczy nawet czterech na 10 nastolatków. 31 proc. z nich wykazuje wysokie natężenie wskaźników PUI, a 8 proc. – bardzo wysokie – wynika z badania prowadzonego przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę. Psychologowie zauważają, że kiedyś to starsze pokolenia przekazywały młodszym wiedzę, wskazywały system wartości i społeczne zasady niezbędne do funkcjonowania w świecie. Teraz co prawda władza formalnie należy do rodzica, natomiast źródłem wiedzy nastolatka jest smartfon i to on często zastępuje relacje z przyjaciółmi i członkami najbliższej rodziny.
Gwiazdy
Radosław Majdan: Do swojego domu chamstwa nie zapraszam i tak samo jest z Instagramem. Jeżeli ktoś zachowuje się nieładnie, to z dużą przyjemnością go blokuję

Były bramkarz zaznacza, że nie zamierza przejmować się negatywnymi opiniami obcych ludzi. Konstruktywna krytyka jest mile widziana, ale hejt, który często przybiera formę wulgarnych i krzywdzących komentarzy, jest dla niego nie do zaakceptowania. Dlatego on sam decyduje, kogo wpuszcza zarówno do swojego życia, jak i do przestrzeni wirtualnej.