Newsy

Ilona Felicjańska i Patrycja Markowska zachęcają Polki do badań

2014-03-12  |  06:20
Patrycja Markowska i Ilona Felicjańska namawiają kobiety do regularnych badań profilaktycznych. Gwiazdy przekonują, że warto poświęcić czas na to, by raz w roku zrobić mammografię i cytologię, bo tylko w ten sposób można zapobiec rozwojowi groźnych chorób.  Same – mimo wielu obowiązków – starają się dbać o zdrowie. Mają też swoje sprawdzone sposoby na utrzymanie szczupłej sylwetki: ruch na świeżym powietrzu i zbilansowane posiłki.

To jest bardzo ważne, żeby raz w roku sobie skontrolować wszystkie rzeczy, które można. Nasze czasy tak temu nie sprzyjają, bo jesteśmy wszyscy totalnie zabiegani. Trzeba się na chwilę zatrzymać, bo aby czerpać z życia pełnymi garściami, trzeba być zdrowym – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Patrycja Markowska, wokalistka.

Jeżeli czuję, że coś jest nie tak, idę do lekarza, robię badania. Mam taką swoją akcję: „Pamiętaj o samokontroli”. Polecam wszystkim kobietom, żeby robiły dla siebie prezent urodzinowy i wpisywały w kalendarzyku – zrobić wszystkie badania, żeby raz w roku je mieć. Bo niestety Polki nie znają pojęcia zdrowy egoizm i dbają o wszystkich dookoła, zapominając o sobie – dodaje Ilona Felicjańska, modelka.

Ilona Felicjańska przyznaje, że nie stosuje się do rygorów żadnej diety, tylko do potrzeb swojego organizmu. Była modelka dba jednak o to, by jak najczęściej przygotowywać posiłki z naturalnych i świeżych produktów.

Dbam o zdrowie, oczywiście nie odżywiam się idealnie, ale słucham swojego organizmu, czego on potrzebuje. Czasami jem bardzo dużo kaszy, a innym razem makaronu. Dużo owoców i warzyw. Zawsze, we wszystkim w życiu powinno się szukać złotego środka i tak jest ze mną, pilnuję się – mówi  Ilona Felicjańska.

Patrycja Markowska zdradza, że nie potrafi odmówić sobie słodyczy i smacznych, choć bardzo tłustych potraw. Ale stara się dużo ćwiczyć i spalać zbędne kalorie.

Lubię trochę grzeszyć na co dzień i lubię takie małe przyjemności w postaci dobrego jedzenia czy alkoholu. Potem staram się to wszystko nadrobić. Dla mnie w pierwszej kolejności jest zawsze ruch. To, żeby mieć dobrą kondycję, bo to wpływa też dobrze na moją psychikę. Jak nie ćwiczę, to łapię doła – mówi Patrycja Markowska.

O dobre samopoczucie i komfort psychiczny dba też Ilona Felicjańska.

Patrzę na swoje zdrowie i życie pod kątem mojej choroby, czyli uzależnienia od alkoholu. W mojej chorobie muszę przestrzegać podstawowych rzeczy, czyli nie mogę doprowadzać do sytuacji, gdy będę za bardzo zła, za bardzo samotna, za bardzo spragniona, za bardzo głodna. Czyli takie podstawowe życiowe rzeczy, o jakich normalny człowiek zazwyczaj zapomina – tłumaczy Ilona Felicjańska.

Ilona Felicjańska i Patrycja Markowska wzięły ostatnio udział w debacie Vital Forum poświęconej tematowi zdrowia Polek.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Psychologia

Beata Pawlikowska: To wszystko, czego doświadczyłam w dżungli amazońskiej, wstrząsnęło mną i pokazało mi prawdę o sobie samej. To właśnie był początek zmian w moim życiu

Pisarka preferuje podróżowanie w pojedynkę. Lubi wyjeżdżać w trudne, niedostępne rejony świata, bo takie wyprawy są także podróżą w głąb siebie. Chociażby w dżungli amazońskiej przekonała się, że decyzje, jakie podejmujemy na różnych etapach naszego życia, wynikają właśnie z naszego postrzegania samych siebie i świata. A z kolei to postrzeganie zależy od podświadomych przekonań, które są naszym wewnętrznym programem wgranym w dzieciństwie. W swojej książce zatytułowanej „Kody podświadomości” podróżniczka tłumaczy, że jeśli ktoś podświadomie wierzy na przykład w to, że nie ma prawa do szczęścia i jest gorszy od innych, to jego życiowa droga będzie właśnie wiernym odbiciem tych przekonań.

Konsument

Coraz więcej Europejczyków ogranicza spożycie mięsa na rzecz produktów roślinnych. Większe wsparcie ze strony rządów i legislacji mogłoby zwiększyć ich popularność

Ponad połowa Europejczyków jedzących mięso aktywnie ogranicza jego roczne spożycie. Niemal 30 proc. co najmniej raz w tygodniu spożywa przynajmniej jedną roślinną alternatywę mięsa lub nabiału – wynika z badania ProVeg. Zmiana nawyków konsumenckich napędza branżę produktów roślinnych, ale wspomogłyby ją także zmiany systemowe, m.in. szersze dofinansowanie produkcji roślinnej kosztem mięsnej czy obniżenie podatku na żywność o niskim śladzie środowiskowym.