Mówi: | Iwona Węgrowska |
Funkcja: | wokalistka |
Iwona Węgrowska: Lubię celebrować różne święta. W walentynki zawsze mile widziane są kwiaty i kolacja przy świecach
Wokalistka cieszy się na nadchodzące święto miłości i ma nadzieję, że ten dzień upłynie jej w miłej atmosferze. W głowie ma już kilka pomysłów na spędzenie tegorocznych walentynek. Wśród nich jest m.in. wyjazd z najbliższymi w góry. Iwona Węgrowska zdradza też, że każdego roku w dniu zakochanych ona i jej partner starają się wygospodarować czas tylko dla siebie. Jej zdaniem to niewątpliwie podgrzewa atmosferę w związku.
Piosenkarka nie ukrywa, że już nie może się doczekać 14 lutego. Walentynki bowiem kojarzą jej się bardzo pozytywnie. Jej zdaniem to doskonała okazja do tego, by sprawić komuś przyjemność, wyznać uczucia i zapewnić o tym, jak bardzo jest ważny w naszym życiu.
– Kocham walentynki. Jestem staroświecka, jeżeli chodzi o te tematy, więc odkąd jestem z moim Maćkiem, to zawsze staramy się dbać o takie fajne dni. Jestem tradycjonalistką w tej kwestii i chciałabym, żeby każde święto było należycie uczczone. Myślę, że w tym roku będzie kolacja w jakiejś dobrej restauracji, może wypad do jakiegoś hotelu, może gdzieś w góry zabrać wszystkich i spędzić miło razem walentynki. Ale na pewno świece i kwiaty muszą być, bez tego ani rusz – mówi agencji Newseria Lifestyle Iwona Węgrowska.
Piosenkarka z nostalgią wspomina czasy, kiedy nie było jeszcze portali społecznościowych, a kartki z wyznaniami miłości od tajemniczych wielbicieli przychodziły tradycyjną pocztą.
– Jako dziecko i jako dorastająca nastolatka pamiętam, że kiedyś się pisało listy, wrzucało do skrzynek, to były czasy fajne. Dzisiaj to Instagram, jak ktoś wysyła te walentynki, to jakoś nie mają takiego znaczenia dla mnie. Ale kiedyś to było takie fajne, np. gdzieś tam te liściki podrzucane albo w szkole się pamiętało takie sytuacje – mówi Iwona Węgrowska.
Jej zdaniem z okazji walentynek warto okazywać uczucia i sprawiać niespodzianki nie tylko swoim życiowym partnerom, ale także innym bliskim osobom – dzieciom, rodzicom, rodzeństwu czy też przyjaciołom.
– Ja jestem taką osobą, że dbam o najbliższych, nie tylko o miłość życia, z którą jestem i żyję, tylko staram się też okazywać tę miłość mojej najbliższej rodzinie. Na przykład moja mama, a moja córka już się nie może doczekać: „mama, kiedy są te walentynki, mama, już chcę dostać jakiegoś kwiatuszka albo serduszko”. Albo najlepiej wziąć ją do restauracji, bo ona jest taka, że bardzo lubi się gościć w restauracjach. Więc obiecałam jej to, że tym razem w tym roku spędzimy wszyscy razem walentynki, może gdzieś wyjedziemy – mówi piosenkarka.
Jak zapewnia, dużą frajdę sprawia jej również dawanie prezentów. Nie zawsze musi to być coś spektakularnego i drogiego, czasem wystarczy drobny upominek, który sprawi, że na twarzy osoby obdarowanej pojawi się uśmiech.
– Bardzo lubię obdarowywać wszystkich najbliższych prezentami, robić im niespodzianki, tak jak na święta Bożego Narodzenia czy jakiekolwiek urodziny. Moja mama do dzisiaj na mnie krzyczy, jak coś jej zorganizuję na Dzień Matki. Jak jest w Zielonej Górze, to wysyłam jej kwiaty pocztą, a ona krzyczy: Boże, znowu robisz mi tutaj takie akcje, że muszę płakać. Bardzo wzruszające są takie chwile i ja też bardzo lubię takie sytuacje. Kwiatek dla mnie znaczy bardzo dużo, nie muszą być prezenty, ale kwiaty kocham, lubię je dawać i lubię dostawać – dodaje Iwona Węgrowska.
Czytaj także
- 2025-03-20: Co roku ubywa na świecie około 10 mln hektarów lasów. Walka z wylesianiem i degradacją lasów jest koniecznością
- 2025-03-06: Joanna Liszowska: Kobiety powinno się doceniać na co dzień. Ale 8 marca można szczególnie wyrazić swoją sympatię
- 2025-03-03: Sylwia Bomba: „Królowa przetrwania” to nie jest mój format. Nie lubię być blisko dram, nie lubię rywalizować na takim poziomie
- 2025-03-19: Radość z pracy i docenianie przez pracodawcę coraz ważniejsze. To przekłada się też na zaangażowanie pracowników
- 2025-02-26: Iwona Guzowska: Są dyscypliny sportu ociekające złotem jak piłka nożna. W innych wysiłek jest dużo większy i osiągnięcia kosmiczne, a nie ma sponsorów
- 2025-02-19: Iwona Guzowska: Nie myślę o powrocie do polityki. Ten rozdział jest definitywnie zamknięty
- 2025-01-23: Iwona Guzowska: W programie „Mistrzowskie pojedynki" jest kilka osób stricte nastawionych na rywalizację. Chciały jak najwyżej zajść i szły po trupach do celu
- 2024-11-29: W tym roku liczba nowych zakażeń wirusem HIV sięgnie w Polsce 2 tys. Większość z nich rozpoznawana jest na późnym etapie
- 2024-12-16: Krystian Ochman: Zawsze odrzucałem różne propozycje na sylwestra, ale teraz wezmę udział w wyjątkowym koncercie. Stworzę duet z moim dziadkiem
- 2024-12-17: Wiktor Dyduła: W sylwestra po raz pierwszy będę pracował jako muzyk, a nie kelner
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Gwiazdy

Wiktor Dyduła: W domu rodzinnym zawsze podtrzymywaliśmy tradycję śmigusa-dyngusa. Teraz widzę, że w miastach już zanika ten zwyczaj
Zdaniem wokalisty śmigus-dyngus może dostarczyć sporo radości, ale też być powodem kłótni, chociażby w momencie, kiedy nie wszyscy godzą się na taką zabawę. Nie ukrywa też, że w dzieciństwie najbardziej czekał właśnie na lany poniedziałek i bitwę na wiadra. Zauważa jednak, że z roku na rok ta tradycja powoli zanika, a za oblanie wodą osób, które sobie tego nie życzą, można nawet dostać mandat.
Handel
Konsumpcja jaj w Polsce rośnie. Przy zakupie Polacy zwracają uwagę na to, z jakiego chowu pochodzą

Zarówno spożycie, jak i produkcja jaj w Polsce notują wzrosty. Znacząca większość konsumentów przy zakupie jajek zwraca uwagę na to, czy pochodzą one z chowu klatkowego. Polska jest jednym z liderów w produkcji i eksporcie jajek w UE, ale ma też wśród nich największy udział kur w chowie klatkowym. Oczekiwania konsumentów przyczyniają się powoli do zmiany tych statystyk.
Infrastruktura
Mazowsze ze specjalną ofertą na Wielkanoc i majówkę. Rośnie zainteresowanie podróżami po regionie

Okres wielkanocny i majówkowy, które w tym roku wypadają bardzo blisko siebie, to czas wzmożonego ruchu turystycznego na Mazowszu. Region, który w ubiegłym roku odwiedziła rekordowa liczba turystów, przyciąga m.in. bogactwem kulturowym, różnorodną ofertą atrakcji i nadwiślańskimi krajobrazami. W okresie Wielkiej Nocy w wielu miejscach odbywają się wydarzenia, które mają przybliżyć świąteczne tradycje pielęgnowane od pokoleń.