Mówi: | Julia Kamińska |
Funkcja: | aktorka |
Newsy
Julia Kamińska nagrała kołysankę z Anną Czartoryską i Marcinem Januszkiewiczem
2014-06-09 | 07:25
Tagi: Julia Kamińska, BrzydUla, Anna Czartoryska, Marcin Januszkiewicz, spektakl „Zorro”, Teatr Komedia, kołysanka, Fundacja Serce Dziecka
Aktorka Julia Kamińska, znana telewidzom z serialu „BrzydUla”, stawia pierwsze kroki jako wokalistka. W musicalu „Zorro” w warszawskim Teatrze Komedia Kamińska wykonuje piosenki wraz z Anną Czartoryską i Marcinem Januszkiewiczem. Aktorka ujawniła, że razem z Czartoryską nagrały kołysankę dla Fundacji Serce Dziecka.
Julia Kamińska współpracowała z Anną Czartoryską i Marcinem Januszkiewiczem przy musicalu „Zorro” granym na deskach Teatru Komedia. Trio postanowiło także zaśpiewać kołysankę dla dzieci. Kamińska przyznaje, że podczas pracy nad musicalem bardzo zaprzyjaźniła się z Czartoryską i to spowodowało, że razem nagrały piosenkę dla dzieci.
– Wiedziałam, że chcę nagrać kołysankę, i wiedziałam, że potrzebuję jeszcze jednej dziewczyny i chłopaka. Do głowy przyszła mi właśnie Ania Czartoryska i Marcin Januszkiewicz, czyli nasza trójka zorrowa, czyli Zorro, Luiza i Inez. Postanowiliśmy zrobić coś razem, razem dla dzieci i wyszło dosyć fajnie – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle aktorka Julia Kamińska.
Kamińska przyznaje, że dopiero zaczyna śpiewać. Nie wyklucza jednak, że jeśli będzie szło jej coraz lepiej, to fani doczekają się płyty aktorki.
– Mam już jedną specjalnie dla siebie napisaną piosenkę, którą bardzo lubię, która jest, niestety, bardzo trudna i nie zawsze mi wychodzi. Ale ostatnio nad nią pracuję i bardzo się staram – tłumaczy Kamińska.
Kołysankę nagraną przez Julię Kamińską, Annę Czartoryską i Marcina Januszkiewicza będzie można pobrać ze strony www.sercedziecka.org.pl, a dochód zostanie przekazany Fundacji Serce Dziecka.
Julia Kamińska współpracowała z Anną Czartoryską i Marcinem Januszkiewiczem przy musicalu „Zorro” granym na deskach Teatru Komedia. Trio postanowiło także zaśpiewać kołysankę dla dzieci. Kamińska przyznaje, że podczas pracy nad musicalem bardzo zaprzyjaźniła się z Czartoryską i to spowodowało, że razem nagrały piosenkę dla dzieci.
– Wiedziałam, że chcę nagrać kołysankę, i wiedziałam, że potrzebuję jeszcze jednej dziewczyny i chłopaka. Do głowy przyszła mi właśnie Ania Czartoryska i Marcin Januszkiewicz, czyli nasza trójka zorrowa, czyli Zorro, Luiza i Inez. Postanowiliśmy zrobić coś razem, razem dla dzieci i wyszło dosyć fajnie – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle aktorka Julia Kamińska.
Kamińska przyznaje, że dopiero zaczyna śpiewać. Nie wyklucza jednak, że jeśli będzie szło jej coraz lepiej, to fani doczekają się płyty aktorki.
– Mam już jedną specjalnie dla siebie napisaną piosenkę, którą bardzo lubię, która jest, niestety, bardzo trudna i nie zawsze mi wychodzi. Ale ostatnio nad nią pracuję i bardzo się staram – tłumaczy Kamińska.
Kołysankę nagraną przez Julię Kamińską, Annę Czartoryską i Marcina Januszkiewicza będzie można pobrać ze strony www.sercedziecka.org.pl, a dochód zostanie przekazany Fundacji Serce Dziecka.
Czytaj także
- 2024-12-23: Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-11-21: Prawa dzieci wciąż nie są wszędzie respektowane i chronione. W Polsce brakuje ważnego mechanizmu ochrony międzynarodowej
- 2024-12-09: Podejście do przemocy wobec dzieci się zmienia, ale wciąż dużo jest do zrobienia. Trwają prace nad uszczelnieniem przepisów
- 2024-11-26: RPD chce walczyć z przypadkami przemocy wobec dzieci neuroróżnorodnych. Powstanie specjalny zespół ekspertów
- 2024-12-17: Zakłady poprawcze i młodzieżowe ośrodki wychowawcze nie spełniają swoich funkcji. Większą rolę w resocjalizacji powinny pełnić rodziny
- 2024-11-20: Katarzyna Ankudowicz: Jestem z przemocowego domu. Dużo kosztowało mnie, żeby wyjść z tego i zacząć funkcjonować bez piętna bycia totalnie gorszą
- 2024-12-05: Piotr Szwedes: Chyba każdy z nas tęskni za tym, żeby czasami zrzucić te wszystkie filtry i powiedzieć komuś prawdę. Niestety życie zmusza nas do tego, żebyśmy popełniali małe kłamstewka
- 2024-12-18: Piotr Szwedes: Teraz znowu zrobił się trend na brzydotę. Pokazujemy coś brudnego, siebie bez makijażu, że jesteśmy tacy prawdziwi
- 2024-10-30: Kompetencje społeczne są kluczowe w świecie pełnym ekranów. Można je rozwijać już u przedszkolaków
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.