Newsy

Kaja Śródka projektuje frak dla swojego synka. Ślubu na razie nie planuje

2014-04-04  |  07:10
Dziecko Kai Śródki i Patryka Mikiciuka przyjdzie na świat w kwietniu. Gwiazda z radością przygotowuje się do macierzyństwa, choć przyznaje, że ciąża wiele zmienia w życiu kobiety. Projektantka szykuje też już pierwsze kreacje dla swojego synka. 

 – Oczywiście, że fasol będzie miał swój pierwszy frak, to jest przecież jasne, że mały nowo narodzony potwór musi być we fraku. Coś mu trzeba będzie skroić na miarę – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Kaja Śródka.

Dla Kai Śródki ciąża to wspaniały okres, choć pełen wyrzeczeń i trudności.

Kobiety w ciąży stają się lekko odmóżdżone. Fizycznie czuję się bardzo dobrze, ale to prawda, że w ostatnim miesiącu pojawia się lekki odpał, rozkojarzenie. Wychodzę z domu, zapominam zamknąć drzwi, wracam dwadzieścia razy. Także w kontekście pracy nie można wszystkiego robić tak jak poprzednio. Jak taszczę stylizacje do „Pytania na Śniadanie”, to mam już narzeczonego zaprzężonego do tego jako niewolnika, żeby mi pomagał. Pewne rzeczy się zmieniają, ale w miarę możliwości staram się je kontynuować – opowiada Śródka.

W Boże Narodzenie projektantka zaręczyła się z Patrykiem Mikiciukiem. Para nie zamierza jednak w najbliższym czasie brać ślubu.

Nie wiem, dlaczego w naszym kraju za kontrowersyjne uważa się zaręczyny bez planowania ślubu. Ale jak to, po co się zaręczać i nie brać ślubu? Po to, żeby móc mówić o swojej ukochanej osobie czy partnerze jako o narzeczonym lub narzeczonej, ale niekoniecznie spisywać to na papierze. Obiecać sobie po prostu, że chcemy być razem. Na razie nic się nie zmieniło, podziwiam tylko suknie ślubne na okładkach, chociaż nie na ostatniej okładce Vogue’a, bo nie rozumiem, jak mogli tam umieścić Kim Kardashian  – mówi gwiazda.

Śródka nie zamierza jednak rezygnować z białych kreacji. Projektantka planuje obecnie ogrodową imprezę „baby shower”, podczas której zamierza wystąpić w białej sukience.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nowe technologie

Gwiazdy

Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze

Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.

Handel

Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.