Mówi: | Piotr Kraśko, dziennikarz |
Karolina Ferenstein-Kraśko: Do udziału w „Agent – Gwiazdy” namówił mnie mąż. To było bardzo trudne doświadczenie
Karolina Ferenstein-Kraśko przyznaje, że nie bez wahania zdecydowała się wziąć udział w najnowszej edycji programu „Agent – Gwiazdy”. Ostatecznie namówił ją mąż, który uparcie przekonywał, że to odpowiedni czas, by podjęła wyzwanie, stawiła czoła przygodzie i czerpała z tego przyjemność. Gwiazda „Agenta” docenia to, z jaka troską i zaangażowaniem na miejscu zastąpił ją mąż, który doskonale zajął się dziećmi.
– Jak dostałam propozycję i zastanawiałam się, czy się na to zdecydować, to pierwsze myślałam, że nie. Ale to Piotr tak naprawdę mnie namówił, że może to jest czas, żeby zrobić coś dla siebie, coś niesamowitego, podjąć ryzyko. Przyznam, że nie żałuję tego, to było bardzo trudne, ciężkie, takie doświadczenie na całe życie, które bardzo wiele mi dało emocjonalnie i myślę, że może odblokuje mnie w wielu kwestiach – mówi agencji Newseria Karolina Ferenstein-Kraśko.
Akcja 3. edycji show „Agent – Gwiazdy” będzie się toczyć w Hongkongu i na Bali. Karolina Ferenstein-Kraśko podkreśla, że program zaskoczył ją pod każdym względem. Na początku była nastawiona na podróżniczą przygodę, później okazało się, że to trudna, psychologiczna gra, często połączona z ekstremalnymi zadaniami, które wymagają nie lada odwagi i wysiłku fizycznego. A dodatkowo – wszystko pod czujnym okiem kamer.
– Dla mnie obycie z kamerą to nigdy nie była łatwa sprawa, zawsze byłam po drugiej stronie, raczej produkowałam różne projekty, raczej wymyślałam rzeczywistość, a tutaj byłam częścią gry. Nie było to dla mnie łatwe, każdego dnia wstawałam z poczuciem: Boże, jak to się znowu zacznie – mówi Karolina Ferenstein-Kraśko.
Długo się wahała, czy wziąć udział w programie, bo bała się rozłąki z najbliższymi. Zdawała sobie też sprawę z tego, że wiąże się to z długim wyjazdem, a mogą na tym ucierpieć zarówno sprawy rodzinne, jak i zawodowe. Żona dziennikarza jest powiem nie tylko matką trójki dzieci, lecz także prowadzi agencję PR i i dogląda stadniny koni w Gałkowie na Mazurach. Z perspektywy czasu okazało się, że jej obawy były na wyrost.
– Okazało się, że oni tak super dali sobie radę beze mnie, że mama nie jest niestety niezastąpiona, tata też świetnie ogarnia sytuację. Jak wróciłam – dzieci uśmiechnięte, zadowolone, zadbane, córka w pięknej sukience. Okazuje się, że gdy panowie są postawieni przed faktem dokonanym, to potrafią sobie poradzić ze wszystkim, więc wszystkim mamom polecam, czasami trzeba coś zrobić dla siebie i tatusiowie też ogarniają – mówi Karolina Ferenstein-Kraśko.
– Tak naprawdę mama jest niezastąpiona, nie dawaliśmy sobie kompletnie rady, mama musi być. Zawsze mnie złości, gdy słyszę mężczyzn, którzy mówią: moja żona nie pracuje, jest w domu z dziećmi – to idź cwaniaczku do domu, zostań sobie np. z trójką dzieci. Mężczyzna idzie do pracy, żeby odpocząć – mówi Piotr Kraśko.
Piotr Kraśko na odległość dopingował żonę i jest dumny, że podjęła to ryzyko. No co dzień również pomaga jej w obowiązkach domowych, by mogła spełniać się zawodowo.
Show „Agent – Gwiazdy 3” będzie można oglądać w TVN od 21 lutego 2018 w środy o godz. 21:30.
Czytaj także
- 2024-11-28: P. Serafin: Potrzebujemy bardziej elastycznego unijnego budżetu. UE musi ponownie stać się synonimem innowacyjności i konkurencyjności
- 2024-11-19: Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia
- 2024-11-26: Maciej Rock: „Halo tu Polsat” to bardzo trudny program. Jesteśmy przed kamerami przez trzy godziny i cały czas musimy zachować energię
- 2024-11-22: Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
- 2024-11-07: Nowe otwarcie unijnej polityki gospodarczej. Polska prezydencja w Unii szansą na korzystne zmiany dla przedsiębiorców
- 2024-10-17: Wiele wyzwań polskiej prezydencji w UE. Jednym z kluczowym będą prace nad nowym budżetem
- 2024-10-23: Polska w końcówce krajów wdrażających w firmach sztuczną inteligencję. Bolączką jest brak kompetencji cyfrowych u menedżerów
- 2024-10-17: Polskie miasta szybko się starzeją. Demografia wpływa na wiele ich działań
- 2024-10-08: Magda Bereda: Chcę się totalnie poświęcić muzyce. Właśnie Piotr Rubik w Miami, a ja w Warszawie tworzymy wspólną płytę
- 2024-09-27: Zespół Enej: Na Ziemi mamy skrajności – od suszy po ulewę. Martwi nas, jak będzie wyglądał świat naszych dzieci
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Dawid Kwiatkowski: Uczestnicy „Must Be the Music” starają się zaczepiać nas na korytarzach. Ja uciekam, bo przed castingiem nie chcę wchodzić w żadne relacje
Nowy juror w programie „Must Be the Music” przyznaje, że na planie produkcji panują duże emocje. Na castingi zgłosiło się bowiem wielu utalentowanych solistów i różne zespoły muzyczne, a każdy chce wypaść jak najlepiej i przejść do kolejnego etapu. Niektórzy uczestnicy próbują w kuluarach zbliżyć się do jurorów i być może w ten sposób też coś „ugrać”, ale Dawid Kwiatkowski zaznacza, że on sam nie daje się w żaden sposób przekupić. Jest obiektywny, bezstronny i jego ocena podyktowana jest tylko tym, co widzi i słyszy ze sceny.
Edukacja
Jedna na trzy kobiety w UE doznała w życiu przemocy. Apele o bardziej zdecydowaną walkę z tym zjawiskiem
Około 50 mln, czyli 31 proc. kobiet w Unii Europejskiej doznało w swoim życiu przemocy seksualnej lub fizycznej – wynika z europejskiego badania przemocy uwarunkowanej płcią. Do takich aktów dochodzi zarówno w domach, jak i w miejscach pracy czy przestrzeni publicznej, w różnych środowiskach. Dyrektywa, która ma pomóc walczyć z tym zjawiskiem, weszła już w życie, ale państwa członkowskie mają ją wdrożyć do polowy 2027 roku.
Media
Beata Tadla: Ludziom się wydaje, że na wizji wkładamy jakąś maskę, żeby nie pokazywać swojego stosunku do tego, o czym mówimy
Gospodyni „Pytania na śniadanie” bardzo ceni sobie to, że w porannym formacie nie trzeba przyjmować sztywnej pozy i karmić widza sztucznym uśmiechem, tylko można zachowywać się spontanicznie i naturalnie. Jak zapewnia, ona sama przed kamerami nie ukrywa emocji, czasem się wzrusza, a innym razem śmieje do łez. Zdaniem Beaty Tadli widzowie wyczują każdy fałsz, dlatego nie warto udawać i posługiwać się maskami. Trzeba być szczerym i otwartym. Ważna jest przy tym nić porozumienia ze swoim partnerem ekranowym, bo wtedy można sobie pozwolić na więcej.