Newsy

Karolina Ferenstein-Kraśko: Do udziału w „Agent – Gwiazdy” namówił mnie mąż. To było bardzo trudne doświadczenie

2018-02-02  |  06:33

Karolina Ferenstein-Kraśko przyznaje, że nie bez wahania zdecydowała się wziąć udział w najnowszej edycji programu „Agent – Gwiazdy”. Ostatecznie namówił ją mąż, który uparcie przekonywał, że to odpowiedni czas, by podjęła wyzwanie, stawiła czoła przygodzie i czerpała z tego przyjemność. Gwiazda „Agenta” docenia to, z jaka troską i zaangażowaniem na miejscu zastąpił ją mąż, który doskonale zajął się dziećmi.

Jak dostałam propozycję i zastanawiałam się, czy się na to zdecydować, to pierwsze myślałam, że nie. Ale to Piotr tak naprawdę mnie namówił, że może to jest czas, żeby zrobić coś dla siebie, coś niesamowitego, podjąć ryzyko. Przyznam, że nie żałuję tego, to było bardzo trudne, ciężkie, takie doświadczenie na całe życie, które bardzo wiele mi dało emocjonalnie i myślę, że może odblokuje mnie w wielu kwestiach – mówi agencji Newseria Karolina Ferenstein-Kraśko.

Akcja 3. edycji show „Agent – Gwiazdy” będzie się toczyć w Hongkongu i na Bali. Karolina Ferenstein-Kraśko podkreśla, że program zaskoczył ją pod każdym względem. Na początku była nastawiona na podróżniczą przygodę, później okazało się, że to trudna, psychologiczna gra, często połączona z ekstremalnymi zadaniami, które wymagają nie lada odwagi i wysiłku fizycznego. A dodatkowo – wszystko pod czujnym okiem kamer.

– Dla mnie obycie z kamerą to nigdy nie była łatwa sprawa, zawsze byłam po drugiej stronie, raczej produkowałam różne projekty, raczej wymyślałam rzeczywistość, a tutaj byłam częścią gry. Nie było to dla mnie łatwe, każdego dnia wstawałam z poczuciem: Boże, jak to się znowu zacznie – mówi Karolina Ferenstein-Kraśko.

Długo się wahała, czy wziąć udział w programie, bo bała się rozłąki z najbliższymi. Zdawała sobie też sprawę z tego, że wiąże się to z długim wyjazdem, a mogą na tym ucierpieć zarówno sprawy rodzinne, jak i zawodowe. Żona dziennikarza jest powiem nie tylko matką trójki dzieci, lecz także prowadzi agencję PR i i dogląda stadniny koni w Gałkowie na Mazurach. Z perspektywy czasu okazało się, że jej obawy były na wyrost.

– Okazało się, że oni tak super dali sobie radę beze mnie, że mama nie jest niestety niezastąpiona, tata też świetnie ogarnia sytuację. Jak wróciłam – dzieci uśmiechnięte, zadowolone, zadbane, córka w pięknej sukience. Okazuje się, że gdy panowie są postawieni przed faktem dokonanym, to potrafią sobie poradzić ze wszystkim, więc wszystkim mamom polecam, czasami trzeba coś zrobić dla siebie i tatusiowie też ogarniają – mówi Karolina Ferenstein-Kraśko.

– Tak naprawdę mama jest niezastąpiona, nie dawaliśmy sobie kompletnie rady, mama musi być. Zawsze mnie złości, gdy słyszę mężczyzn, którzy mówią: moja żona nie pracuje, jest w domu z dziećmi – to idź cwaniaczku do domu, zostań sobie np. z trójką dzieci. Mężczyzna idzie do pracy, żeby odpocząć – mówi Piotr Kraśko.

Piotr Kraśko na odległość dopingował żonę i jest dumny, że podjęła to ryzyko. No co dzień również pomaga jej w obowiązkach domowych, by mogła spełniać się zawodowo.

Show „Agent – Gwiazdy 3” będzie można oglądać w TVN od 21 lutego 2018 w środy o godz. 21:30.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Dawid Kwiatkowski: Uczestnicy „Must Be the Music” starają się zaczepiać nas na korytarzach. Ja uciekam, bo przed castingiem nie chcę wchodzić w żadne relacje

Nowy juror w programie „Must Be the Music” przyznaje, że na planie produkcji panują duże emocje. Na castingi zgłosiło się bowiem wielu utalentowanych solistów i różne zespoły muzyczne, a każdy chce wypaść jak najlepiej i przejść do kolejnego etapu. Niektórzy uczestnicy próbują w kuluarach zbliżyć się do jurorów i być może w ten sposób też coś „ugrać”, ale Dawid Kwiatkowski zaznacza, że on sam nie daje się w żaden sposób przekupić. Jest obiektywny, bezstronny i jego ocena podyktowana jest tylko tym, co widzi i słyszy ze sceny.

Edukacja

Jedna na trzy kobiety w UE doznała w życiu przemocy. Apele o bardziej zdecydowaną walkę z tym zjawiskiem

Około 50 mln, czyli 31 proc. kobiet w Unii Europejskiej doznało w swoim życiu przemocy seksualnej lub fizycznej – wynika z europejskiego badania przemocy uwarunkowanej płcią. Do takich aktów dochodzi zarówno w domach, jak i w miejscach pracy czy przestrzeni publicznej, w różnych środowiskach. Dyrektywa, która ma pomóc walczyć z tym zjawiskiem, weszła już w życie, ale państwa członkowskie mają ją wdrożyć do polowy 2027 roku.

Media

Beata Tadla: Ludziom się wydaje, że na wizji wkładamy jakąś maskę, żeby nie pokazywać swojego stosunku do tego, o czym mówimy

Gospodyni „Pytania na śniadanie” bardzo ceni sobie to, że w porannym formacie nie trzeba przyjmować sztywnej pozy i karmić widza sztucznym uśmiechem, tylko można zachowywać się spontanicznie i naturalnie. Jak zapewnia, ona sama przed kamerami nie ukrywa emocji, czasem się wzrusza, a innym razem śmieje do łez. Zdaniem Beaty Tadli widzowie wyczują każdy fałsz, dlatego nie warto udawać i posługiwać się maskami. Trzeba być szczerym i otwartym. Ważna jest przy tym nić porozumienia ze swoim partnerem ekranowym, bo wtedy można sobie pozwolić na więcej.