Newsy

Karolina Ferenstein-Kraśko: moim postanowieniem noworocznym jest założenie Fundacji „Magiczna Gwiazdka”

2015-01-02  |  06:50

Karolina Ferenstein-Kraśko planuje założyć Fundację „Magiczna gwiazdka” w ciągu najbliższych miesięcy. Pod tym samym hasłem właścicielka stadniny koni od trzech lat  organizuje przedświąteczną akcję pomocy dzieciom. Pieniądze za sprzedaży cegiełek przeznaczane są na zimową odzież dla najbardziej potrzebujących. Najmłodsi zapraszani są również do wioski Św. Mikołaja, która powstaje w centrum Warszawy.

Akcja „Magiczna Gwiazdka” rzeczywiście rozwija się fantastycznie. W tym roku udało nam się sprzedać dwa razy więcej cegiełek, które zasilą pomoc społeczną na Mazurach. Za rok planujemy to jeszcze bardziej rozwinąć. Myślimy o Fundacji „Magiczna Gwiazdka”, która będzie pomagała dzieciom nie tylko przed świętami. To moje postanowienie noworoczne – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Karolina Ferenstein-Kraśko, właścicielka stadniny koni.

Karolina Ferenstein-Kraśko tłumaczy, że organizując akcję „Magiczna Gwiazdka”, stara się stworzyć opuszczonym dzieciom choć namiastkę świątecznej atmosfery. W połowie grudnia w centrum Warszawy organizuje wioskę Św. Mikołaja i zaprasza do niej podopiecznych domów dziecka.

Dzieciom z miasta dajemy magię, taki klimat jak z bajki, bo żywe renifery, Królowa Śniegu, elfy i jeszcze mnóstwo innych atrakcji, które są w wiosce Świętego Mikołaja. Natomiast dzieciom ze wsi, które tę naturę mają na co dzień, kupujemy ciepłe kurtki i buty – tłumaczy Karolina Ferenstein-Kraśko.

Właścicielka stadniny koni podkreśla, że większość akcji charytatywnych organizowanych jest najczęściej w grudniu albo na początku czerwca, a przecież dzieci potrzebują wsparcia i pomocy przez cały rok. Stąd pomysł, by założyć fundację.

Zaczynałam od tego, że fundowałam wakacje dzieciom z miasta, które ich nie miały. Miasto w lecie jest dla dzieci po prostu smutne i warto im znaleźć takie miejsca, w których naprawdę wypoczną. Teraz chcę pomagać nie tylko w tych wyjątkowych dniach, lecz także przez cały rok. Myślę, że ta fundacja to dobry pomysł – dodaje Karolina Ferenstein-Kraśko.

 

 

W tym roku „Magiczną Gwiazdkę” wsparli między innymi Natalia Klimas, Edyta Herbuś, Kinga Rusin, Kamila Szczawińska, Łukasz Jemioł i Piotr Kraśko.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Edyta Herbuś: Rozmawiałam z produkcją na temat mojej ewentualnej roli w „Tańcu z gwiazdami”. Wierzę, że stworzą taką, która będzie dla mnie inspirująca

Tancerka przyznaje, że kiedy dostała propozycję udziału w ostatniej edycji „Tańca z gwiazdami”, to choć miała apetyt na powrót do tej produkcji, po rozważeniu wszystkich za i przeciw jednak ją odrzuciła. Z jednej strony miała już inne zobowiązania zawodowe, a z drugiej – zależało jej na tym, by powrócić do show nie tylko w charakterze instruktorki, ale zaprezentować się widzom z nieco innej strony. Edyta Herbuś wierzy, że w przyszłości program przejdzie pewną metamorfozę i znajdzie się w nim rola skrojona właśnie dla niej. Nie ukrywa też, że ta edycja wyjątkowo przyciągnęła jej uwagę, bo skupiła bardzo charyzmatycznych uczestników.

Prawo

Sztuczna inteligencja coraz śmielej wkracza w produkcję muzyczną. Artyści i odbiorcy chcą jasnego oznaczania utworów generowanych przez takie narzędzia

Dziesięciokrotny wzrost przychodów rynku sztucznej inteligencji w tworzeniu muzyki przewidują analitycy w ciągu najbliższych 10 lat. Wokół tematu narasta coraz więcej kontrowersji, związanych m.in. z uczeniem się algorytmów na już skomponowanych dziełach czy wykorzystywania głosów wokalistów do tworzenia coverów śpiewanych przez SI. Jednocześnie ponad jedna trzecia muzyków przyznaje już, że wspierali się w swojej pracy sztuczną inteligencją. Artyści oczekują jednak jasno wytyczonych ram regulacyjnych dla tego typu narzędzi. Przede wszystkim miałyby one dotyczyć zgód na wykorzystanie własności intelektualnej i wyraźnego oznaczania muzyki komponowanej przez SI.

Handel

Po kiełbaski wege czy roślinne burgery sięga coraz więcej konsumentów. Branża roślinna będzie walczyć o utrzymanie takiego nazewnictwa

Kiełbasa bezmięsna, burger roślinny, parówka wegetariańska, stek vege – do takich nazw produktów wielu konsumentów zdążyło się przyzwyczaić i coraz chętniej po nie sięga. Pojawiają się jednak pomysły, by zakazać nazewnictwa charakterystycznego dla produktów mięsnych. Również w Polsce pojawiła się propozycja w tym zakresie ze strony poprzedniego składu resortu rolnictwa pod koniec ubiegłego roku. Zwolennicy uzasadniają ten pomysł ochroną interesów konsumenckich, ale badania pokazują, że tylko niewielki odsetek klientów pomylił produkt wegański i mięsny przy zakupie.