Mówi: | Karolina Korwin-Piotrowska |
Funkcja: | dziennikarka |
Karolina Korwin-Piotrowska: coraz więcej polskich gwiazd buduje karierę na talencie i pracy, a nie obecności w mediach plotkarskich
Dziennikarka pracuje nad nową książką. Tym razem skupia się na najciekawszych karierach w polskim show-biznesie ostatniego ćwierćwiecza. Zdaniem Karoliny Korwin-Piotrowskiej gwiazdy w Polsce coraz częściej budują swoją drogę zawodową na talencie i pracowitości, a nie skandalach. Umiejętnie dzielą się swoją prywatnością, skupiając się jednak na dokonaniach zawodowych. Do takich gwiazd gospodyni „Magla towarzyskiego” zalicza m.in. Agatę Kuleszę i Marcina Dorocińskiego.
Karolina Korwin-Piotrowska jest autorką dwóch książek o polskim show-biznesie i popkulturze: „Bomba, czyli alfabet polskiego szołbiznesu” oraz „Ćwiartka raz”. Obecnie pracuje nad kolejną, której premierę planuje na wiosnę 2017 roku. Skupia się w niej na najciekawszych, zarówno w pozytywnym, jak i negatywnym sensie, karierach polskich gwiazd minionych 25 lat. Jej zdaniem w ostatnich latach można zaobserwować w Polsce coraz więcej dobrze prowadzonych karier.
– To jest zwykle kariera oparta na ogromnej pracowitości, determinacji, talencie i osobowości. To jest jakieś magiczne, cudowne połączenie różnych cech – mówi Karolina Korwin-Piotrowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Do tego typu artystów dziennikarka zalicza m.in. Marcina Dorocińskiego, Agatę Kuleszę, Monikę Brodkę i Martynę Wojciechowską. Jej zdaniem prowadzą oni swoje kariery w sposób bardzo profesjonalny, merytoryczny i spokojny. Są obecni w mediach społecznościowych, gdzie czasem zdradzają szczegóły z życia prywatnego, robią to jednak w wyważony sposób, koncentrując się raczej na dokonaniach zawodowych.
– Mają jakiś przekaz, nie tylko zrobiłam sobie nowe cycki, nowe usta i mam fajną sukienkę firmy „X”, ale jest tam jeszcze coś. Bo instynktownie, okej, potrzebujemy te dziewczynki w kolorowych sukienkach i chłopców w modnych, czerwonych rurkach, ale też potrzebujemy kogoś, kto nam da coś więcej – mówi Karolina Korwin-Piotrowska.
Gospodyni „Magla towarzyskiego” uważa, że artyści tego pokroju zdają sobie sprawę z tego, że muszą sprzedać trochę prywatności, takie są bowiem reguły istnienia w show-biznesie. Robią to jednak na swoich warunkach. Jej zdaniem najczęściej gwiazdy te nie należą do najpiękniejszych lub najbogatszych. Dla fanów stanowią jednak coś w rodzaju kotwicy, stałego punktu odniesienia. Dziennikarka jest zdania, że w budowaniu kariery najważniejszy jest moment jej startu.
– Wtedy musisz sobie powiedzieć, czy rozkładasz nogi i mówisz: jesteście moimi ginekologami, welcome, albo mówisz sobie: dobra, coś wam sprzedam, bo wiem, że trzeba – mówi Karolina Korwin-Piotrowska.
Dziennikarka zdaje sobie sprawę z tego, że budowanie kariery na talencie nie zawsze jest możliwe, atutem niektórych gwiazd jest bowiem wyłącznie atrakcyjność fizyczna. Ale gdy dobry wygląd idzie w parze ze zdolnościami i chęcią do pracy, to możliwe jest zrobienie udanej, świetnie przemyślanej kariery. Takich jest natomiast w Polsce coraz więcej.
Czytaj także
- 2024-11-28: 1 grudnia nowa Komisja Europejska rozpoczyna prace. W składzie pierwszy raz komisarze ds. mieszkalnictwa oraz obronności
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2025-01-03: Maciej Rock: Nie mam ulubionego gatunku muzyki ani wykonawcy. Zetknięcie się z artystami wykonującymi muzykę rockową, mroczną czy disco polo jest niezwykle fascynujące
- 2024-12-06: Dawid Kwiatkowski: Nie nazwałbym się jurorem pobłażliwym, ale też nie jestem surowym oceniającym. Moje decyzje są sprawiedliwe i żadnej z nich nie żałuję
- 2024-11-28: Dawid Kwiatkowski: Uczestnicy „Must Be the Music” starają się zaczepiać nas na korytarzach. Ja uciekam, bo przed castingiem nie chcę wchodzić w żadne relacje
- 2024-11-25: Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny
- 2024-11-21: Miuosh: Czegoś takiego jak w studiu „Must Be the Music” jeszcze nie przeżyłem. To jest inny świat, to jest rozmach
- 2024-12-03: Miuosh: Nie zawsze wygrywający muzyczne talent show robią potem dobre rzeczy. Często ci, którzy nie zaszli w nich daleko, są na scenie latami
- 2024-10-28: Beata Tadla: Nowe studio „Pytania na śniadanie” jest bardzo uniwersalne. Wszystko mi w nim pasuje i nie ma kakofonii kolorystycznej
- 2024-11-15: Anna Lewandowska: Są aż trzy odsłony „Czerwonego dywanu” w „Pytaniu na śniadanie”. Ten punkt naszego programu ma bardzo dobrą oglądalność
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Film
Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani
Artystka nie ma żadnych wątpliwości – polska branża filmowa wymaga natychmiastowego uzdrowienia. Konieczne jest wprowadzenie gruntownych zmian po to, aby zapewnić aktorom lepsze warunki pracy, odpowiednie wynagrodzenie i wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Joanna Kurowska zauważa, że honoraria w polskim kinie są rażąco niskie i chociażby w stosunku do zarobków amerykańskich gwiazd dysproporcja jest ogromna. Dla przykładu żaden polski aktor nie otrzymał jeszcze miliona dolarów za rolę, podczas gdy w USA takie kwoty są standardem.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Problemy społeczne
W Polsce rośnie liczba wykrywanych chorób przenoszonych drogą płciową. Coraz większa świadomość i możliwość testowania
Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że na świecie codziennie odnotowuje się ponad milion nowych zakażeń chorób uleczalnych przenoszonych drogą płciową (STI). W rzeczywistości może ich być nawet wielokrotnie więcej. W Polsce tylko w 2023 roku wykryto ponad 5 tys. przypadków kiły, chlamydii i rzeżączki. Ze względu na tę samą drogę transmisji zakażenia choroby te często ze sobą współwystępują, a zakażenie jedną z nich zwiększa znacząco ryzyko zakażenia HIV.