Mówi: | Katarzyna Warnke |
Funkcja: | aktorka |
Katarzyna Warnke pozuje w łóżku z Biblią: w Nowym Testamencie pociąga mnie problem kobiecości
Nie robię sobie żartów z religii i nie są to prowokacje, które mają naruszyć świętość Biblii, bo akurat jestem wielbicielką tej księgi – mówi Katarzyna Warnke. W ten sposób aktorka tłumaczy przesłanie dwuznacznego zdjęcia z Pismem Świętym, które zamieściła na swoim Instagramie. Zapewnia, że chciała nim zmusić do rozważań na temat postrzegania roli kobiet i szacunku do ich ciała w Nowym Testamencie i we współczesności.
– Będąc w hotelu w Krakowie podczas OFF Festivalu, wyciągnęłam z szuflady Nowy Testament. Zajrzałam do niego i zrobiłam zdjęcie – to nie jest negliż, jestem całkowicie przykryta kołdrą, wystają mi tylko ręce. Po prostu pomyślałam, że to ciekawe ujęcie – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Katarzyna Warnke.
Warnke tłumaczy, że jej zamiarem nie była ani prowokacja, ani obrażanie uczuć religijnych i światopoglądowych.
– Nie są to prowokacje, które mają w jakikolwiek sposób naruszyć świętość tej księgi, nie robię sobie żartów z religii. Akurat jestem wielbicielką Biblii, a szczególnie Nowego Testamentu, który znam bardzo dobrze, bo studiowałam historię sztuki i na co dzień towarzyszą mi te historie, przypowieści. Myślę, że to jest niezwykła książka filozoficzna – mówi Katarzyna Warnke.
Aktorka podkreśla, że właśnie tym zdjęciem chciała zachęcić do rozważań filozoficznych. Sama chętnie sięga do Biblii i odnajduje w niej wiele odniesień do współczesności.
– W Nowym Testamencie bardzo pociąga mnie problem kobiecości. Wszystkie spotkania Chrystusa z kobietami mają dla mnie wymiar mistyczny i tajemniczy. To nie były łatwe czasy dla kobiet, a Chrystus jakoś potrafił pozostawić przestrzeń dla tajemnicy kobiecej, która była im przez setki lat odbierana. Mówię tu o byciu człowiekiem, niebyciu uprzedmiotowianą i o tym, że ciało kobiece samo w sobie nie jest grzeszne. Tak mi się wydaje i stąd to moje zdjęcie na Instagramie – tłumaczy aktorka.
Katarzyna Warnke ma na swoim koncie wiele ról teatralnych, szerszej widowni znana jest z serialu „Lekarze” emitowanego w Polsacie. Brawurowo wcieliła się również w asystentkę Wojciecha Manna w programie „Kocham to, co lubię”.
Czytaj także
- 2024-11-08: Katarzyna Ankudowicz: Jestem zdruzgotana i przerażona, że Donald Trump został prezydentem. On przecież się chwali, że Putin to jego najlepszy kumpel
- 2024-11-20: Katarzyna Ankudowicz: Jestem z przemocowego domu. Dużo kosztowało mnie, żeby wyjść z tego i zacząć funkcjonować bez piętna bycia totalnie gorszą
- 2024-10-18: Katarzyna Dowbor: Po rewolucji telewizja publiczna już staje na wszystkie nogi. Dobrze sobie teraz radzimy i wierzymy, że część osób wróci do nas
- 2024-11-05: Katarzyna Dowbor: Telewizja ma ogromną siłę i dzięki temu mogę zrobić coś dla innych. Nieważne, pod jakimi barwami – ważne, że się pomaga
- 2024-11-13: Katarzyna Dowbor: Mamy z synem umowę, że nie rozmawiamy o pracy. Cieszę się, że został ciepło przyjęty przez widzów TVN i ma dobre wyniki oglądalności
- 2024-09-23: Monika Mrozowska: Półmaraton dodał mi siły i odwagi. Zamierzam próbować rzeczy, które kiedyś spisałam na straty
- 2024-09-17: Monika Mrozowska: Zrezygnowałam z wielu projektów zawodowych, żeby się przygotować do nowego roku szkolnego. Dzieciakom zależy na tym, żebym miała dla nich czas
- 2024-08-30: Katarzyna Cichopek: Mamy z Maciejem tyle zajętości związanych z produkcjami Polsatu, że musieliśmy zrobić sobie przerwę od naszego podcastu
- 2024-09-16: Katarzyna Cichopek: Wróciłam do Polsatu jak do domu, gdzie wszystkich doskonale znam. Te 14 lat mojej nieobecności minęło jak 5 minut
- 2024-09-04: Katarzyna Cichopek: Jestem bardzo empatyczną osobą i chłonę emocje innych jak gąbka. Bardzo przeżywam historie bohaterów mojego programu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.