Newsy

Katarzyna Zielińska: Nie sprzedaję się prywatnie, bo uważam, że jest to absolutnie niepotrzebne

2014-09-30  |  06:55

Katarzyna Zielińska jest jedną z tych gwiazd, które starają się oddzielać sprawy zawodowe od życia osobistego. Aktorka konsekwentnie nie wystawia na świecznik swojej prywatności, nie opowiada w kolorowej prasie o swoim małżeństwie i nie komentuje plotkarskich doniesień.

– Mam swoje granice prywatności. Są tematy, o których nie chcę i nie będę rozmawiać. Po prostu nie mam takiej potrzeby – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Katarzyna Zielińska, aktorka.

Zielińska podkreśla, że z przyjemnością przyjmuje propozycje wywiadów, w których  może opowiedzieć o  projektach zawodowych czy podzielić się przemyśleniami na jakiś temat. Właśnie dlatego zgodziła się na rozmowę z Magdą Mołek do październikowego numeru magazynu „Sens”.

– Ucieszyło mnie zaproszenie na wywiad z Magdą Mołek. Bardzo ją cenię i cenię jej pióro, TO, jak rozmawia, jak pisze, jest zawsze przygotowana. Robię parę ciekawych rzeczy w życiu zawodowym. Poza tym zawsze można porozmawiać o swoich poglądach, niekoniecznie wchodząc w szczegóły dotyczące rodziny, bliskich czy siebie – tłumaczy Katarzyna Zielińska.

Aktorka podkreśla, że nie umawia się z paparazzi na ustawki i nie opowiada dziennikarzom o szczegółach ze swojego życia prywatnego tylko po to, by znaleźć się na pierwszych stronach gazet. Niemal do końca udało jej się utrzymać w tajemnicy ślub, teraz nie komentuje plotek o ciąży.

– Ukrywałam i nadal zamierzam zachować dla siebie swoje życie prywatne. Dzięki temu wszystko to, co najważniejsze dla siebie zatrzymałam i polecam to innym. Może zdaniem niektórych mam granicę bardzo daleko postawioną, ale nie zamierzam tutaj nic zmieniać – powiedziała Katarzyna Zielińska w wywiadzie podczas prezentacji trendów w makijażu na jesień 2014 w perfumerii Sephora.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Handel

Podatki od żywności wysokoprzetworzonej mogą pomóc walczyć z otyłością. Wpływy z nich można przeznaczyć na dopłaty do zdrowego jedzenia

Nie tylko napoje słodzone, jak ma to miejsce w Polsce, ale i cała niezdrowa żywność powinna być objęta dodatkowym opodatkowaniem – przekonują badacze z Centrum Ekonomiki Zdrowia i Polityki Innowacji w Imperial College Business School, którzy przyjrzeli się wynikom badań w tym zakresie z całego świata. Pieniądze z podatku od żywności wysokoprzetworzonej, z dużą zawartością soli czy cukru, powinny ich zdaniem zostać spożytkowane na dopłaty do zdrowego jedzenia. Okazuje się, że zwłaszcza w krajach o niskich i średnich dochodach to czynnik ekonomiczny decyduje o wyborze niezdrowego jedzenia, które jest mocno reklamowane i często tańsze.

Gwiazdy

Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje

Aktorka zaznacza, że trenuje boks, bo pozwala jej nauczyć się trzeźwo myśleć, analizować i szybko podejmować decyzje. Z uprawiania tej dyscypliny czerpie sporą przyjemność, zwłaszcza że robi to pod okiem mistrzyni – Sashy Sidorenko. Aleksandra Popławska podkreśla, że dla niej nie tyle liczy się zwycięstwo na ringu, ile taktyka gry, jaką przyjmuje się wobec przeciwnika.