Mówi: | Waldemar Tkaczyk (muzyk) Grzegorz Skawiński (muzyk) |
Liderzy zespołu Kombii napisali książkę „Królowie życia”. Opisali w niej prawie pięćdziesiąt lat swojej obecności na scenie muzycznej
Jedni z najpopularniejszych muzyków w Polsce – Grzegorz Skawiński i Waldemar Tkaczyk, członkowie i założyciele kultowych zespołów Kombi, Skawalker, O.N.A. oraz nowego Kombii, w swojej książce „Królowie życia” szczerze i bez cenzury opowiadają o sukcesach, a także o porażkach i zakrętach na muzycznych ścieżkach. Muzycy zdradzają fakty, które rzucają nowe światło na ich niezwykłą historię i rozliczają się z tematem odejścia z zespołu Kombi.
Niewielu muzyków na świecie może się poszczycić równie długą wspólną historią w show-biznesie jak Grzegorz Skawiński i Waldemar Tkaczyk.
– „Królowie życia” to książka podsumowująca nasze prawie pięćdziesięciolecie pracy zawodowej, artystycznej, muzycznej, tzn. mojej i Grzegorza Skawińskiego. Gramy ze sobą od I klasy liceum, tam się poznaliśmy, założyliśmy pierwszy amatorski zespół i kontynuujemy tę karierę muzyczną do dziś. I w zasadzie ta książka jest opisem naszych muzycznych etapów w ciągu tego czasu – mówi w rozmowie z agencją Newseria Waldemar Tkaczyk, muzyk.
„Królowie życia” to opowieść o niezwykłej przyjaźni Skawińskiego i Tkaczyka – kolegów z liceum, którzy postanowili się wyrwać z małego miasteczka i wspólnie podążać muzycznymi ścieżkami. Z uśmiechem wspominają swoje początki, ucieczki z lekcji gry na akordeonie, pierwszą zrobioną własnoręcznie z deski od łóżka gitarę czy ucieczkę z ceremonii wręczenia nagród na festiwalu Piosenki Harcerskiej w Siedlcach, co doprowadziło do skompromitowania szkoły i dotkliwych konsekwencjach ze strony jej dyrekcji. Za ten wybryk Grzegorz Skawiński powtarzał trzecią klasę, a Waldemar Tkaczyk czekał na niego przez rok w technikum budowlanym. Muzycy przyznają, że wspomnień i opowieści z tylu lat jest tak dużo, że nie zmieściły się w jednej książce.
– Podczas pisania tej książki uświadomiliśmy sobie, że można byłoby jeszcze naprawdę wiele wątków rozszerzyć i uzupełnić, ale ponieważ ta historia jest bardzo bogata, to staraliśmy się na razie przynajmniej w zarysie opowiedzieć o tych naszych latach współpracy – mówi Waldemar Tkaczyk.
Muzycy opisują swoją działalność z wielu perspektyw. W książce nie brakuje więc zabawnych wspomnień, opisu układów i charakterystycznych dla PRL-u absurdów. To opowieść o historii zespołu, ludziach spotykanych po drodze, przełamywaniu tabu i artystycznych poszukiwaniach.
– Piszemy nie tylko o tym, co udało nam się osiągnąć. Piszemy też o tym, czego nie udało nam się zrobić. Nie wszystkie płyty, które nagraliśmy, były sukcesem, nie wszystkie single, które próbowaliśmy lansować. Piszemy też o ludziach, z którymi często pracowaliśmy, nasze drogi się rozeszły, a przecież nie każde rozstanie kolejnego składu muzyków czy zmiana zespołu to sukces, raczej te elementy zaliczamy do mniej fajnych rzeczy na drodze. Parę osób odeszło, nie ma ich już wśród nas: Jan Pluta, Ryszard Gębura, to ważne osoby w naszym życiu – mówi Grzegorz Skawiński, muzyk.
– Cała nasza historia jest nacechowana spotkaniami i rozstaniami, bo tych zespołów było co najmniej kilka, a wiadomo, że jeśli jedne się zakładało, to inne się rozwiązywało, to byli inni ludzie, tylko cały czas my, we dwóch, w tych wszystkich zespołach występujemy do dzisiaj, te spotkania i rozstania nigdy nie były fajne, ale takie jest życie – mówi Waldemar Tkaczyk.
Waldemar Tkaczyk i Grzegorz Skawiński podkreślają, że dla nich zawsze najważniejsze było granie samo w sobie, nie popularność na portalach społecznościowych i sława. Nie obawiali się więc zmian i chętnie podążali za nowościami. Każda muzyczna przyjaźń wnosiła do ich życia coś nowego.
– Pierwszą poważną zmianą było rozwiązanie i odejście od pierwszego Kombi, później przez Skawalkera, gdzie z powodzeniem graliśmy muzykę rockową, potem za przyczyną przyjścia Agnieszki Chylińskiej stworzyliśmy zupełnie nowy zespół O.N.A., tym razem z wokalistką. To był zupełnie inny zespół, bardzo rockowy, on też z różnych powodów przestał istnieć. Było to spowodowane tym, że Agnieszka chciała działać pod własnym szyldem. Teraz działa na wielu polach i kontynuuje muzyczną karierę z sukcesem, w czym bardzo jej kibicujemy, bo utrzymujemy kontakty do dzisiaj i to rozstanie, pomimo że miało swoje zadry, jak powiedziałem, rozstania nie są przyjemne, to teraz po latach to wszystko fajnie się zabliźniło – mówi Waldemar Tkaczyk.
Muzycy zdecydowanie odnoszą się także do konfliktu ze Sławomirem Łosowskim, z którym w 1976 roku założyli Kombi. Trzy lata temu powołał on nowy zespół o tej samej nazwie. Skawiński i Tkaczyk podkreślają, że Kombi było ich wspólnym dzieckiem, a „prawdy” głoszone teraz przez Łosowskiego są zwykłymi pomówieniami. Dodatkowo, sytuacja wygląda tak, że dziś piosenki wylansowane przed laty grają dwa zespoły. Organizatorzy eventów, którzy zapraszają do siebie „nowe” Kombi Łosowskiego, często nie mają pojęcia, że w tym zespole nie ma już Grzegorza Skawińskiego i Waldemara Tkaczyka, co z reguły skutkuje wielkim rozczarowaniem
– Sławek Łosowski przez ostatnie 2–3 lata wytoczył ciężkie działa, pozmieniał biografie, historie, zepchnął nas na jakiś dalszy plan jak muzyków, których on przyjmował i zwalniał, a przecież prawda jest taka, że myśmy ten zespół zakładali we czwórkę, czyli Sławek Łosowki, Jan Pluta, Grzesiek Skawiński i ja, Waldemar Tkaczyk. I to była decyzja w pełni demokratyczna, a teraz czytamy, że to on założył ten zespół, jemu się wszystko należy i takie różne bzdury. Ta książka jest też trochę o tym, bo chcieliśmy te sprawy wyjaśnić ze swojego punktu widzenia, żeby nie została tylko jego wersja, która jest totalnie zmieniona i nieprawdziwa, bo jeszcze kilka lat temu na jego stronie można było wyczytać taką wersję powstania i rozstania zespołu, jaką my przedstawiamy obecnie – mówi Waldemar Tkaczyk.
– Opisujemy historię, zresztą w bardzo subiektywny sposób. Jest to nasza wizja, nasza wersja wydarzeń, które miały miejsce właśnie po to, aby czytelnicy mogli sobie to skonfrontować z innymi wydawnictwami i wyciągnąć jakąś własną sprawę z tego dla siebie, bo zapewne prawda jak zwykle leży gdzieś po środku – mówi Grzegorz Skawiński.
„Królowie życia” to również zapis dziejów polskiej muzyki rozrywkowej przypadających na kilka dekad PRL-u oraz nowej Polski. Czytelnicy znajdą w książce wiele ciekawostek na temat instrumentów, głośników, mikserów i pracy w studio przy nagrywaniu płyt w kolejnych dekadach. Dowiedzą się, dlaczego polskie albumy nigdy nie brzmią tak dobrze jak zagraniczne, czy odrzucone piosenki mogą dostać drugą szansę i czym się różniła się praca nad płytą kiedyś i dziś.
Tkaczyk i Skawiński są dziś artystami spełnionymi, ale nie składają broni. Eksperymentują, szukają nowych ścieżek, w planach mają kolejne płyty – jedna z nich prawdopodobnie ukaże się już wiosną przyszłego roku. Muzycy podkreślają, że jako Kombii mają jeszcze wiele pomysłów na przyszłość. Niewykluczone są również kolejne wydawnictwa.
Czytaj także
- 2025-06-26: Prof. G. Kołodko: Druga prezydentura Trumpa zmienia Amerykę i świat na gorsze. Nie przyczynia się do rozwiązywania fundamentalnych światowych problemów
- 2025-05-30: Doda: Realizacja filmu o moim życiu obudziła wielu ludzi, którzy mi bardzo źle życzą. Wśród moich byłych też są jakieś nerwowe ruchy
- 2025-06-18: Mietek Szcześniak: Gdybym chciał zbudować karierę, tobym ją budował. Nigdy o tym nie myślałem, zawsze po prostu chciałem muzykować
- 2025-05-23: Zespół Kombii: W tym roku świętujemy 50-lecie naszej współpracy. Jesteśmy nadal w tym zawodzie z miłości do muzyki i do naszych fanów
- 2025-04-30: W połowie maja pierwszym pakietem deregulacyjnym zajmie się Senat. Trwają prace nad drugim pakietem
- 2025-04-10: Pierwsze efekty prac deregulacyjnych możliwe już jesienią. Ten proces uwolni w firmach środki na inwestycje
- 2025-03-25: Uproszczenie przepisów zwiększy potencjał obronny Europy. Ułatwi współpracę sektora prywatnego i publicznego
- 2025-03-18: Sylwia Bomba: W liceum nikt nie miał odwagi prosto w oczy nazwać mnie grubasem. Ale jak szłam korytarzem, to czułam śmiechy za moimi plecami
- 2025-03-03: Sylwia Bomba: „Królowa przetrwania” to nie jest mój format. Nie lubię być blisko dram, nie lubię rywalizować na takim poziomie
- 2025-02-18: Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Dziecko

Marcelina Zawadzka: Uwielbiam zakupy online. Kiedy mały wieczorem zasypia, to ja mam wtedy czas na przeglądanie ofert w sieci
Odkąd modelka została mamą, zmieniła nawyki zakupowe, ponieważ nie ma czasu ani siły, żeby chodzić po galeriach w poszukiwaniu wszystkiego, co jest jej aktualnie potrzebne. A najwięcej rzeczy kupuje teraz właśnie dla swojego syna, który rośnie w oczach i często trzeba mu chociażby wymieniać garderobę. Marcelina Zawadzka zaznacza, że w sieci zazwyczaj robi zakupy wieczorem, kiedy jej syn już zasypia.
Edukacja
W ubiegłym roku spadła liczba samobójstw. Dalsza reforma psychiatrii powinna pomóc utrzymać tę tendencję

W 2024 roku po raz pierwszy od kilku lat liczba samobójstw w Polsce spadła, jednak skala problemu wciąż jest poważna. Polska jest w trakcie reformy psychiatrii, w ramach której największy nacisk w kształtowaniu opieki ma być położony na wsparcie środowiskowe. Eksperci zwracają jednak uwagę również na potrzebę utrzymania działań oddolnych i podniesienia społecznej wiedzy na temat prewencji suicydalnej. Bardzo istotne w tym kontekście jest odpowiednie kształtowanie dyskursu medialnego, a także edukowanie na temat tego, jakie zasady są kluczowe w pierwszej pomocy emocjonalnej.
Psychologia
Otyłość nie wynika z braku samodyscypliny czy lenistwa. Ta poważna choroba niesie ze sobą 200 różnych powikłań

– Walka z otyłością wymaga nie tylko wprowadzenia zmian w stylu życia i sposobie odżywiania, ale przede wszystkim zrozumienia, że jest to choroba zarówno o podłożu fizycznym, jak i psychicznym – podkreśla psycholog Adrianna Sobol. Niestety często to schorzenie jest postrzegane jako wynik braku dyscypliny, nieprawidłowej diety lub lenistwa, co jest błędnym i krzywdzącym stereotypem. W rzeczywistości otyłość jest bowiem poważną chorobą, która niesie ze sobą wiele powikłań zdrowotnych i wymaga kompleksowego podejścia. Kluczowymi elementami, które mogą się przyczynić do skuteczniejszego leczenia i poprawy jakości funkcjonowania pacjentów, jest wsparcie emocjonalne oraz zwiększenie dostępności do specjalistów.