Mówi: | Maciej Zakościelny |
Funkcja: | aktor |
Maciej Zakościelny: Wkręciłem się w świat lekarzy. Jestem wrażliwszy na ludzkie problemy ze zdrowiem
Do swojej partnerki zawsze mówię: doktor Zakościelny może pomóc – żartuje aktor. Dzięki roli lekarza w popularnym serialu odkrył, jak ciekawy jest świat medycyny i systemu opieki zdrowotnej – poznał jego jasne i ciemne strony. Artysta podkreśla, że w ten sposób kwestia zdrowia otaczających go ludzi stała mu się znacznie bliższa.
Serial „Diagnoza”, w reżyserii Łukasza Palkowskiego, Xawerego Żuławskiego i Michała Otłowskiego, zadebiutował na antenie stacji TVN we wrześniu 2017 roku. Jego bohaterką jest dr Anna Nowak, grana przez Maję Ostaszewską. Maciej Zakościelny od pierwszego odcinka wciela się natomiast w postać chirurga Michała Wolskiego, pracującego w jednym ze szpitali w Rybniku. Aktor twierdzi, że po roku pracy na planie tego formatu wciąż czuje, że ma jeszcze dużo do powiedzenia widzom i wciąż poznaje swojego bohatera. Satysfakcję daje mu również możliwość poznawania stale nowych przypadków medycznych, świat opieki zdrowotnej stał mu się bowiem bardzo bliski.
– Bardzo się wkręciłem w ten świat lekarzy i teraz nawet prywatnie jak ktoś mi coś mówi o swoich problemach czy muszę komuś pomóc, to mam takie poczucie, że to jest dużo bliższe mi teraz niż kiedyś – mówi Maciej Zakościelny agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Aktor podkreśla, że właśnie dzięki udziałowi w serialu odkrył, jak ciekawy jest świat medycyny i systemu opieki zdrowotnej. Poznał zarówno jego jasne, jak i ciemne strony, nabrał też wrażliwości na problemy otaczających go ludzi. Między innymi z tego powodu postać doktora Wolskiego uważa za udane doświadczenie zawodowe.
– Do swojej partnerki zawsze mówię: doktor Zakościelny może pomóc, wypisze receptę. Śmieję się, ale rzeczywiście bardzo wdzięczna postać do grania i bardzo mi się ją dobrze gra – mówi Maciej Zakościelny.
Ogromną przyjemność sprawia artyście także praca z producentką Dorotą Kośmicką, która dba o wysoki poziom serialu, oraz pozostałymi członkami obsady aktorskiej. Każdy z nich przynosi na plan własne pomysły odnośnie do swoich ról, co zdaniem Macieja Zakościelnego jest ciekawe i profesjonalne. Aktor podkreśla, że wraz z Mają Ostaszewską, która kreuje postać życiowej partnerki doktora Wolskiego, starają się, by związek ich bohaterów stale się rozwijał i intrygował widza. W kwestii tej polegają zarówno na scenarzystach, jak i rozmowach z reżyserami i własnej intuicji.
– Cieszę się, że z takimi aktorami mogę pracować, bo oni powodują, że są te małe bitwy, zaskakują mnie, może ja ich, ale że cały czas jest to wyzwanie i nie chciałbym się na pewno pozbywać tej możliwości tych spotkań – mówi Maciej Zakościelny.
Producenci serialu „Diagnoza” dbają, by w każdym sezonie fabuła bazowała na nowym wątku. Obecnie motywem przewodnim jest kwestia nielegalnych przeszczepów – intrygę tę odkrywa doktor Wolski, za co zostaje usunięty ze szpitala pod pretekstem choroby. W 3. sezonie serialu pojawiają się także nowe postacie.
– Takimi bohaterami będzie Danusia Stenka, Mateusz Kościukiewicz, Kamila Kamińska i Paweł Dobek. Oni będą ludźmi, którzy w tej nowej intrydze będą odkrywać znaczące role – mówi Maciej Zakościelny.
Czytaj także
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-11-26: Maciej Rock: „Halo tu Polsat” to bardzo trudny program. Jesteśmy przed kamerami przez trzy godziny i cały czas musimy zachować energię
- 2024-11-13: Katarzyna Dowbor: Mamy z synem umowę, że nie rozmawiamy o pracy. Cieszę się, że został ciepło przyjęty przez widzów TVN i ma dobre wyniki oglądalności
- 2024-10-17: Sztuczna inteligencja coraz mocniej wchodzi w medycynę. Potrzebna wielka baza danych pacjentów
- 2024-10-15: Agata Młynarska: Moim bliskim daję w prezencie pakiety na badania, a z przyjaciółkami umawiam się na mammografię
- 2024-10-08: Agata Młynarska: W natłoku spraw odłożyłam na bok diagnostykę raka piersi. Przy okazji badań przesiewowych okazało się, że jest tam guz
- 2024-10-31: Medycyna stylu życia zyskuje na znaczeniu. Może zapobiegać przewlekłym chorobom serca i nowotworom
- 2024-10-01: Pozytywne doświadczenia w podróży mogą poprawić kondycję fizyczną i psychiczną. Naukowcy zbadali to za pomocą teorii fizyki
- 2024-08-30: Katarzyna Cichopek: Mamy z Maciejem tyle zajętości związanych z produkcjami Polsatu, że musieliśmy zrobić sobie przerwę od naszego podcastu
- 2024-08-16: Cezary Pazura: Zbliża się premiera serialu „Teściowie 2”. Już niedługo zaczynamy kręcić trzecią serię
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Beata Tadla: Ludziom się wydaje, że na wizji wkładamy jakąś maskę, żeby nie pokazywać swojego stosunku do tego, o czym mówimy
Gospodyni „Pytania na śniadanie” bardzo ceni sobie to, że w porannym formacie nie trzeba przyjmować sztywnej pozy i karmić widza sztucznym uśmiechem, tylko można zachowywać się spontanicznie i naturalnie. Jak zapewnia, ona sama przed kamerami nie ukrywa emocji, czasem się wzrusza, a innym razem śmieje do łez. Zdaniem Beaty Tadli widzowie wyczują każdy fałsz, dlatego nie warto udawać i posługiwać się maskami. Trzeba być szczerym i otwartym. Ważna jest przy tym nić porozumienia ze swoim partnerem ekranowym, bo wtedy można sobie pozwolić na więcej.
Uroda
Wiktor Dyduła: W listopadzie wąsy są szczególnym symbolem dbania o zdrowie. Ale na nowy rok może je już zgolę
Co prawda charakterystyczny wąs od dłuższego czasu jest jego znakiem rozpoznawczym, ale wokalista nie chce się przywiązywać do takiego image’u. Już nawet był bliski zmiany, jednak postanowił jeszcze się wstrzymać, chociażby ze względu na to, że trwa listopad, który jest miesiącem solidarności z mężczyznami walczącymi z rakiem prostaty i rakiem jąder. Artyści, dziennikarze i sportowcy zapuszczają w tym czasie wąsy i tym samym zachęcają do badań profilaktycznych.
IT i technologie
Sztuczna inteligencja nie zastąpi pisarzy. Nie tworzy literatury, tylko książki dla zabicia czasu
Kwestia wykorzystania dzieł pisarzy do trenowania algorytmów sztucznej inteligencji budzi coraz większe kontrowersje. Część autorów kategorycznie zabrania takiego używania swoich prac, inni godzą się na to w zamian za proponowane przez niektóre wydawnictwa honoraria. Literaci są jednak zgodni co do tego, że teksty pisane przez SI nigdy nie wejdą do kanonu literatury pięknej. Technologia nie stworzy bowiem nowej wartości artystycznej, lecz powieli już istniejące schematy.