Mówi: | Majka Jeżowska |
Funkcja: | wokalistka |
Majka Jeżowska: Gdy widzę dziewczyny w futrach albo otulające się lisem, bo lubią luksus, to mam ochotę oblać je farbą
Wokalistka zaznacza, że los zwierząt nie jest jej obojętny. Od wielu lat jest wegetarianką i uważa jedzenie mięsa za niewłaściwe. Zwłaszcza obecnie, gdy ludzie mają wiele roślinnych alternatyw, żeby uczynić codzienną dietę zbilansowaną, nie muszą zabijać niewinnych istot. Majka Jeżowska stanowczo sprzeciwia się również fermom futrzarskim. Podkreśla, że posiadanie futra już dawno temu przestało być uważane za wyznacznik prestiżu.
Projekt Jarosława Kaczyńskiego, zwany także „piątką dla zwierząt”, wywołał swojego czasu ogromne protesty wśród rolników. Ustawa zakładała między innymi zakaz hodowli zwierząt futerkowych, a także znaczące ograniczenia w kwestii uboju rytualnego. Obecnie prace nad „piątką” zostały wstrzymane. To wywołało niezadowolenie znacznej części społeczeństwa.
– 30 lat temu kupiłam sobie futro, bo zimy były wówczas ostre. W tej chwili, kiedy klimat się ociepla, nie ma sensu prowadzić hodowli zwierząt futerkowych i szyć futer. Nie mieszkamy na biegunie, puchowy płaszcz w zupełności wystarczy. Gdy widzę dziewczyny, które ubierają do zdjęć futra albo otulają się lisem, bo lubią luksus, to mam ochotę oblać je farbą – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Majka Jeżowska.
Światowi projektanci obecnie oferują społeczeństwu bardzo drogie ubrania wykonane z ekologicznych tkanin. W konsekwencji, aby zaznaczyć swoją pozycję społeczną, nie trzeba uciekać się do zakupu futer. Wręcz przeciwnie, świadczy to głównie o braku wiedzy i świadomości.
– Przechodząc w sklepie koło kawałka mięsa, nie widzimy cierpienia zwierząt, odsuwamy od siebie tę myśl. Wydaje się nam, że to tylko kawałek mięsa. Jednak bardzo dużo niezużytego, zepsutego mięsa ląduje w śmieciach. Mnie zawsze boli, że zwierzęta giną tylko po to, by skończyć na sklepowych półkach – zaznacza wokalistka.
Obecnie w sklepach możemy cieszyć się szerokim wyborem produktów spożywczych. Bogata oferta warzyw i owoców pozwala skomponować ciekawy codzienny jadłospis. Nie musimy zatem spożywać produktów mięsnych, by przeżyć. Majka Jeżowska zaznacza, że jest to jedynie kaprys, i ma nadzieję, że społeczeństwo szybko zrozumie, jak duży popełnia błąd.
– Chciałabym, żeby wróciły czasy, w których zabicie zwierzaka dla wyżywienia rodziny miało sens. Wówczas jednak krowa miała inne życie. Wąchała trawę i pasła się na łące. Dziś zwierzęta od dzieciństwa są przetrzymywane w klatkach, nie mają żadnego ruchu i są szprycowane antybiotykami. Spożycie mięsa spada, bo wegan jest coraz więcej. Chciałabym, żeby moje wnuki żyły na planecie, w której przemysł hodowlany zniknie zupełnie – tłumaczy.
Czytaj także
- 2024-06-06: Prawie milion domowych zwierząt w Polsce jest bezdomnych. W wakacje więcej czworonogów trafia na ulice
- 2024-06-19: Wysokie temperatury zagrażają zwierzętom domowym. Narażone są na udary cieplne i poparzenia
- 2024-04-02: Coraz częściej dzikie zwierzęta pojawiają się w miastach. Pomaganie im może tylko zaszkodzić
- 2024-04-04: Warszawskie ZOO: Powstanie nowa małpiarnia, powiększymy wybieg dla gepardów. Będą też kapibary
- 2024-02-01: Marcelina Zawadzka: Zwierzęta hodowlane jak krowy czy konie są mądrzejsze od zwierząt domowych. Świat jest dla nich dość brutalny, ale ja ograniczyłam jedzenie mięsa
- 2024-01-10: Unijny zakaz hodowli zwierząt na futra odłożony co najmniej o kilka lat. Jednak Polska może wprowadzić go szybciej
- 2024-01-23: Aneta Glam-Kurp: Przekonuję ludzi do weganizmu. W ten sposób ratuję życia milionów zwierząt
- 2023-08-16: Jedzenie mięsa jest utożsamiane z męskością. Mężczyźni weganie padają ofiarami krzywdzących stereotypów
- 2023-07-14: Polacy coraz bardziej wrażliwi na cierpienie zwierząt. Rośnie świadomość, jak pomagać, ale też potrzeby specjalistycznych ośrodków
- 2023-07-20: Większość zwierząt w ogrodach zoologicznych ma neutralny stosunek do zwiedzających. Obecność człowieka wywołuje pozytywne reakcje u niewielu gatunków, w tym u słoni
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Media
![](/files/1922771799/pakosinska-na-zywo-foto-ram,w_274,_small.jpg)
Katarzyna Pakosińska: Uwielbiam programy na żywo i nieprzewidziane sytuacje. Duże doświadczenie dała mi praca na estradzie
Gospodyni „Pytania na śniadanie” przekonuje, że zarówno występując na scenie, jak i prowadząc program realizowany „na żywo”, jest w swoim żywiole. I choć w obu przypadkach może się zdarzyć wiele nieprzewidzianych rzeczy, to absolutnie się tym nie stresuje. Zawsze ma w zanadrzu jakiś komentarz czy ripostę i potrafi wybrnąć z każdej sytuacji. Katarzyna Pakosińska zauważa, że widzowie lubią autentyczność, dlatego zamiast udawać, że nic się nie dzieje, ona sama woli odpowiednio zareagować i w ten sposób rozładować napięcie.
Handel
Podatki od żywności wysokoprzetworzonej mogą pomóc walczyć z otyłością. Wpływy z nich można przeznaczyć na dopłaty do zdrowego jedzenia
![](/files/1922771799/pineda-podatek-jedzenie-foto-1,w_133,r_png,_small.png)
Nie tylko napoje słodzone, jak ma to miejsce w Polsce, ale i cała niezdrowa żywność powinna być objęta dodatkowym opodatkowaniem – przekonują badacze z Centrum Ekonomiki Zdrowia i Polityki Innowacji w Imperial College Business School, którzy przyjrzeli się wynikom badań w tym zakresie z całego świata. Pieniądze z podatku od żywności wysokoprzetworzonej, z dużą zawartością soli czy cukru, powinny ich zdaniem zostać spożytkowane na dopłaty do zdrowego jedzenia. Okazuje się, że zwłaszcza w krajach o niskich i średnich dochodach to czynnik ekonomiczny decyduje o wyborze niezdrowego jedzenia, które jest mocno reklamowane i często tańsze.
Gwiazdy
Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje
![](/files/1922771799/poplawska-boks-plany-foto,w_133,_small.jpg)
Aktorka zaznacza, że trenuje boks, bo pozwala jej nauczyć się trzeźwo myśleć, analizować i szybko podejmować decyzje. Z uprawiania tej dyscypliny czerpie sporą przyjemność, zwłaszcza że robi to pod okiem mistrzyni – Sashy Sidorenko. Aleksandra Popławska podkreśla, że dla niej nie tyle liczy się zwycięstwo na ringu, ile taktyka gry, jaką przyjmuje się wobec przeciwnika.