Mówi: | Marcelina Zawadzka |
Funkcja: | modelka, prezenterka telewizyjna |
Marcelina Zawadzka: Nie mam innej miłości poza moim psem. Ale wiem, że ona wkrótce nadejdzie
Nie mam czasu, aby na 100 proc. zaangażować się w związek z mężczyzną – deklaruje Marcelina Zawadzka. Byłą Miss Polonia całkowicie pochłania teraz kariera zawodowa i opieka nad suczką Abi. To właśnie przygarnięta ze schroniska 5-letnia Abi jest obecnie największą miłością Marceliny Zawadzkiej.
Marcelina Zawadzka przez trzy lata związana była z kierowcą rajdowym Jakubem Przygońskim. Para rozstała się tuż przed wylotem Zawadzkiej na konkurs Miss Universe w 2012 roku. Była Miss Polonia przyznała w wywiadach, że bardzo przeżyła to rozstanie. Obecnie nie jest z nikim związana. Twierdzi, że nie odczuwa takiej potrzeby i brakuje jej czasu na stały związek. Nie wyklucza jednak, że zmieni zdanie, gdy spotka odpowiedniego mężczyznę.
– Mam wielu przyjaciół, jest też wiele osób, które mnie adorują, ale na razie wszystko jest na dystans. Mam wielu znajomych, dużo pracuję, mam Abi, więc naprawdę nie mam otwartego serca, otwartej głowy i czasu, żeby się zaangażować w stu procentach w związek, ale mam nadzieję, że to uczucie nadejdzie. Już niedługo maj, wiosna, więc mam nadzieję, że się zakocham – mówi Marcelina Zawadzka w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Modelka twierdzi, że typ urody mężczyzny nie jest dla niej ważny. Istotne jest natomiast to, by miał w życiu pasję, jak ona, która kocha motocykle, kitesurfing i nurkowanie.
– To może być nawet wioślarstwo czy składanie klocków Lego, ale żeby ta pasja była. To jest dla mnie najważniejsza cecha, podobnie jak silny charakter, ta osoba musi wiedzieć, czego chce w życiu. Nie mam tak, że musi być blondyn, brunet, kręcone włosy, niski, wysoki. Rzeczywiście często to są też niżsi mężczyźni. Nie mam takiego swojego typu. Nie jest tak źle – mówi Marcelina Zawadzka.
Na razie jednak największą miłością modelki jest 5-letnia suczka o imieniu Abi. Marcelina Zawadzka przygarnęła ją ze schroniska dwa miesiące temu, w dniu św. Walentego. Jak twierdzi, ujęły ją piękne, błękitne oczy oraz fakt, że została porzucona w Boże Narodzenie. Abi zamieszkała ze swoją nową panią, jej siostrą i kotem. Modelka przyznaje, że obie z siostrą są w Abi zakochane, choć ciągle jeszcze się poznają i docierają.
– To było śmieszne, gdy zobaczyłam nagłówek „Marcelina i jej nowa miłość”. Wiem, że chodzi o miłość do psa, ale zaskakujące jest to, że to podchwycili i to było głównym nagłówkiem w wielu magazynach czy portalach. Ale to jest rzeczywiście miłość do psa, bo nie mam innej miłości – mówi Marcelina Zawadzka.
Czytaj także
- 2024-11-22: Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
- 2024-11-19: Qczaj: Nie lubię oglądać horrorów. Ich negatywna energia powoduje u mnie rozedrganie
- 2024-02-13: Maja Sablewska: Jestem w związku już bardzo długo i staram się, żeby walentynki były wtedy, kiedy mamy na to czas, a nie tylko 14 lutego
- 2024-02-12: Ewa Wachowicz: Każda okazja jest dobra do okazywania miłości i sprawiania komuś radości. Byle tylko nie robić z tego wyłącznie walentynkowej szopki serduszkowej
- 2024-02-01: Marcelina Zawadzka: Zwierzęta hodowlane jak krowy czy konie są mądrzejsze od zwierząt domowych. Świat jest dla nich dość brutalny, ale ja ograniczyłam jedzenie mięsa
- 2024-01-26: Marcelina Zawadzka: Dzięki „Farmie” przekonałam się, jak ciężko pracują rolnicy każdego dnia. Uprawa roli i hodowla zwierząt kosztuje ich wiele czasu i energii
- 2024-01-19: Marcelina Zawadzka: Bardzo tęsknię za moją babcią i często ją wspominam. Zawsze bardzo we mnie wierzyła
- 2024-01-22: Adam Woronowicz: Cieszymy się, że córka namówiła nas do posiadania psa. Charlie cudownie zintegrował naszą rodzinę, poza tym jest moim osobistym trenerem
- 2023-08-14: Mateusz Damięcki: Bardzo chciałbym zaopiekować się jakimś zwierzakiem. Niestety tryb mojego życia nie pozwala mi na to
- 2023-08-07: Mateusz Damięcki: Podczas zdjęć do nowego filmu przeszedłem przeszkolenie jako pracownik kolei. Rola dróżnika sprawiła mi wiele radości
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju
Żywienie

Sylwia Bomba: Stosuję zasadę żywieniową 80/20. Raz w tygodniu jem z córką kebaba i organizm wybacza mi to
Influencerka przekonuje, że są takie momenty czy okoliczności, kiedy w swoim jadłospisie pozwala sobie na więcej. Jej zdaniem każdy powinien robić sobie taki „oszukany dzień” i spełniać wtedy swoje zachcianki żywieniowe. Oczywiście nie po to, żeby się najeść do syta, ale zaspokoić apetyt chociażby na coś słodkiego. Sylwia Bomba przyznaje, że do jej dietetycznych grzeszków należą: kebab, popcorn i cola.
Problemy społeczne
Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników

Dotychczasowe modele organizacji pracy w firmach nie zawsze odpowiadają na wyzwania przyszłości. Ostatnie lata zmieniły zasady gry na rynku pracy i teraz elastyczność liczy się na nim bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Elastyczny model pracy staje się jednym z bardziej oczekiwanych benefitów, a dla firm jest to sposób na przyciągnięcie talentów. Kolejnym jest wykorzystanie innowacyjnych narzędzi technologicznych. To jednak wymaga zarówno od pracowników, jak i od pracodawców zaangażowania w ciągłe podnoszenie kompetencji.
Gwiazdy
Wiktor Dyduła: W domu rodzinnym zawsze podtrzymywaliśmy tradycję śmigusa-dyngusa. Teraz widzę, że w miastach już zanika ten zwyczaj

Zdaniem wokalisty śmigus-dyngus może dostarczyć sporo radości, ale też być powodem kłótni, chociażby w momencie, kiedy nie wszyscy godzą się na taką zabawę. Nie ukrywa też, że w dzieciństwie najbardziej czekał właśnie na lany poniedziałek i bitwę na wiadra. Zauważa jednak, że z roku na rok ta tradycja powoli zanika, a za oblanie wodą osób, które sobie tego nie życzą, można nawet dostać mandat.