Mówi: | Marta Wierzbicka |
Funkcja: | aktorka |
Marta Wierzbicka planuje wakacje w urokliwym zakątku Europy przy dźwiękach ukulele
Na wakacyjny wypoczynek najczęściej wybieramy bardzo znane kierunki, a może warto postawić na takie miejsca, które są mniej znane, ale świetne – mówi Marta Wierzbicka i przyznaje, że egzotyczna przygoda z programem „Azja Express” znacznie zmieniła jej podejście do podróżowania. Aktorka planuje właśnie urlop, jednak jak podkreśla ze względu na napięty grafik zawodowy będzie to bardzo krótki wyjazd, prawdopodobnie w jakiś magiczny zakątek Europy.
W ubiegłym roku Wierzbicka wypoczywała na hiszpańskiej wyspie Fuerteventura w archipelagu Wysp Kanaryjskich. Teraz zamiast leniuchowania pod palmami aktorka wybiera podróż z plecakiem w nieznane.
– Po „Azji Express” połknęłam bakcyla podróżowania. Chciałabym gdzieś wyjechać. Nie wiem, na ile pozwoli mi na to mój grafik, bo już jest dosyć napięty na najbliższe miesiące, ale jak tylko będę mogła, to będę się starała. Chciałabym oczywiście wybrać się na Wschód, ale myślę, że teraz prawdopodobnie będzie to Europa. Mam wrażenie, że jeździmy bardzo daleko, a nie do końca wiemy, co dzieje się blisko nas, wybieramy bardzo znane kierunki, a może warto się wybrać w takie miejsca w Europie, które są mniej znane, ale świetne – mówi agencji Newseria Marta Wierzbicka, aktorka.
Aktorka nie wyklucza, że niezależnie od tego, gdzie pojedzie, w podróż zabierze ze sobą wyjątkowy instrument – ukulele.
– Rzeczywiście jest to mój sposób na wyciszenie się, na relaks w domu, ukulele jakoś tak stało się popularnym instrumentem. Nigdy w życiu nie miałam z nim do czynienia, ale jakoś daje sobie radę, brzdąkam, po prostu mnie to relaksuje. Uczę się sama i robię to wyłącznie dla siebie – mówi Marta Wierzbicka.
Po powrocie z wakacji aktorka zamierza skupić się na pracy.
– Zaczyna się nowy sezon teatralny. We wrześniu szykuje się kolejna sztuka, w której będę grała. Jak na razie stawiam więc na teatr – mówi Marta Wierzbicka.
We wrześniu Martę Wierzbicką będzie można również zobaczyć w drugiej części programu „Azja Express”.
Czytaj także
- 2024-09-16: Piotr Zelt: Od października zaczynam wykłady w Warszawskiej Szkole Filmowej. Czasami trafiają się takie grupy, że zastanawiam się, po co oni chcą ten zawód uprawiać
- 2024-09-18: Anna Głogowska: W samym środku lata wyjechałam na wakacje do Egiptu. Temperatura powietrza sięgała 43, a wody 38 stopni
- 2024-09-03: Jessica Mercedes: Mój brat został potrącony na pasach, mimo że miał zielone światło. Była to dla nas strasznie stresująca sytuacja
- 2024-09-11: Jessica Mercedes i Justin Kirschner: Ludzie w Azji są bardzo szczęśliwi i doceniają to, co mają. A w Polsce wciąż na coś narzekamy i jesteśmy niezadowoleni
- 2024-09-09: Gabi Drzewiecka: Wysiłek fizyczny podczas realizacji zdjęć do „Azja Express” był straszny. Całe moje jestestwo czuło ten ból wyjazdu
- 2024-09-19: Gabi Drzewiecka i Jagna Niedzielska: Filipińczycy są ludźmi otwartymi i im mniej mają, tym więcej chcą ci dać. To jest wzruszające i na pewno dające do myślenia
- 2024-09-30: Daria Ładocha: Część uczestników już dużo wcześniej chciała wziąć udział w „Azja Express”. To powoduje, że pojawia się determinacja i motywacja
- 2024-09-10: Daria Ładocha: Wyjeżdżając na wakacje, trzeba się liczyć z tym, że jest drogo. Już same bilety lotnicze są paragonami grozy
- 2024-09-24: Aleksandra Adamska: Mój kalendarz zapełniony jest po brzegi. Mam taką ilość zobowiązań zawodowych, że nie jestem już w stanie zrobić nic dodatkowego
- 2024-10-04: Aleksandra Adamska i Ewelina Adamska-Porczyk: Na Filipinach spałyśmy z karaluchami i innymi robakami. Brakowało nam moskitiery na całe ciało
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Beata Tadla: Ludziom się wydaje, że na wizji wkładamy jakąś maskę, żeby nie pokazywać swojego stosunku do tego, o czym mówimy
Gospodyni „Pytania na śniadanie” bardzo ceni sobie to, że w porannym formacie nie trzeba przyjmować sztywnej pozy i karmić widza sztucznym uśmiechem, tylko można zachowywać się spontanicznie i naturalnie. Jak zapewnia, ona sama przed kamerami nie ukrywa emocji, czasem się wzrusza, a innym razem śmieje do łez. Zdaniem Beaty Tadli widzowie wyczują każdy fałsz, dlatego nie warto udawać i posługiwać się maskami. Trzeba być szczerym i otwartym. Ważna jest przy tym nić porozumienia ze swoim partnerem ekranowym, bo wtedy można sobie pozwolić na więcej.
Uroda
Wiktor Dyduła: W listopadzie wąsy są szczególnym symbolem dbania o zdrowie. Ale na nowy rok może je już zgolę
Co prawda charakterystyczny wąs od dłuższego czasu jest jego znakiem rozpoznawczym, ale wokalista nie chce się przywiązywać do takiego image’u. Już nawet był bliski zmiany, jednak postanowił jeszcze się wstrzymać, chociażby ze względu na to, że trwa listopad, który jest miesiącem solidarności z mężczyznami walczącymi z rakiem prostaty i rakiem jąder. Artyści, dziennikarze i sportowcy zapuszczają w tym czasie wąsy i tym samym zachęcają do badań profilaktycznych.
IT i technologie
Sztuczna inteligencja nie zastąpi pisarzy. Nie tworzy literatury, tylko książki dla zabicia czasu
Kwestia wykorzystania dzieł pisarzy do trenowania algorytmów sztucznej inteligencji budzi coraz większe kontrowersje. Część autorów kategorycznie zabrania takiego używania swoich prac, inni godzą się na to w zamian za proponowane przez niektóre wydawnictwa honoraria. Literaci są jednak zgodni co do tego, że teksty pisane przez SI nigdy nie wejdą do kanonu literatury pięknej. Technologia nie stworzy bowiem nowej wartości artystycznej, lecz powieli już istniejące schematy.