Newsy

Michał Koterski: to będą niesamowite święta, bo teraz mam wszystko – miłość i rodzinę

2017-12-21  |  06:24

Aktor z utęsknieniem czeka na zbliżające się Boże Narodzenie i przyznaje, że te święta będą dla niego wyjątkowe, bo po raz pierwszy będzie je przeżywał w roli taty. Aktor już cieszy się na spotkanie z rodziną, która w tym roku – ku jego uciesze – znacznie się powiększyła. Wraz z partnerką i synkiem szykują też na ten czas oryginalne świąteczne przebrania. Jego zdaniem świąteczną atmosferę doskonale uzupełniłby jeszcze tylko śnieg.

To będą fajne święta, niesamowite. Zawsze marzyłem o takiej wyjątkowej, dużej rodzinie, a teraz jest bardzo liczna i powiększyła się dwa razy, bo w ogóle mam czwórkę rodziców, a teraz już szóstkę i jeszcze mój ukochany Fryderyczek przyszedł na świat. Będziemy więc celebrować to wielkie święto. Wszystko jest i nie ma co narzekać, jest miłość i rodzina, a jedyne, czego bym sobie jeszcze życzył, to żeby śnieg spadł. Bo mi zawsze święta kojarzą się ze śniegiem, wtedy jest taka prawdziwa atmosfera – mówi agencji Newseria Michał Koterski, aktor.

Koterski podkreśla, że wraz z partnerką chcą zapewnić synkowi jak najwięcej atrakcji. Będzie więc pięknie przystrojona choinka, stylowe dekoracje świąteczne oraz przebrania.

– Moja Marcela jest bardzo rodzinna. Wymyśliła, żebyśmy się przebrali –  ona za elfa, ja za mikołaja. To jest cudowne, że ona ma w sobie coś takiego, czego mogę się od niej nauczyć. Byłem niedawno ze spektaklem w Londynie, kupiłem stroje elfów, różnych takich wariactw, też mojemu Fryderyczkowi strój elfa – mówi Michał Koterski.

Aktor przyznaje, że chyba jeszcze nigdy tak nie cieszył się ze świąt i nie doceniał ich rodzinnego charakteru. W tym roku w jego życiu nastąpiło wiele zmian i znacznie zmieniły się priorytety.

Sobie i wszystkim na święta życzę przede wszystkim dużo miłości, bo miłość w życiu jest najważniejsza. Jak powiedział św. Jan od Krzyża: u schyłku życia tylko z miłości będziemy rozliczeni – dodaje Michał Koterski.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Dawid Kwiatkowski: Uczestnicy „Must Be the Music” starają się zaczepiać nas na korytarzach. Ja uciekam, bo przed castingiem nie chcę wchodzić w żadne relacje

Nowy juror w programie „Must Be the Music” przyznaje, że na planie produkcji panują duże emocje. Na castingi zgłosiło się bowiem wielu utalentowanych solistów i różne zespoły muzyczne, a każdy chce wypaść jak najlepiej i przejść do kolejnego etapu. Niektórzy uczestnicy próbują w kuluarach zbliżyć się do jurorów i być może w ten sposób też coś „ugrać”, ale Dawid Kwiatkowski zaznacza, że on sam nie daje się w żaden sposób przekupić. Jest obiektywny, bezstronny i jego ocena podyktowana jest tylko tym, co widzi i słyszy ze sceny.

Edukacja

Jedna na trzy kobiety w UE doznała w życiu przemocy. Apele o bardziej zdecydowaną walkę z tym zjawiskiem

Około 50 mln, czyli 31 proc. kobiet w Unii Europejskiej doznało w swoim życiu przemocy seksualnej lub fizycznej – wynika z europejskiego badania przemocy uwarunkowanej płcią. Do takich aktów dochodzi zarówno w domach, jak i w miejscach pracy czy przestrzeni publicznej, w różnych środowiskach. Dyrektywa, która ma pomóc walczyć z tym zjawiskiem, weszła już w życie, ale państwa członkowskie mają ją wdrożyć do polowy 2027 roku.

Media

Beata Tadla: Ludziom się wydaje, że na wizji wkładamy jakąś maskę, żeby nie pokazywać swojego stosunku do tego, o czym mówimy

Gospodyni „Pytania na śniadanie” bardzo ceni sobie to, że w porannym formacie nie trzeba przyjmować sztywnej pozy i karmić widza sztucznym uśmiechem, tylko można zachowywać się spontanicznie i naturalnie. Jak zapewnia, ona sama przed kamerami nie ukrywa emocji, czasem się wzrusza, a innym razem śmieje do łez. Zdaniem Beaty Tadli widzowie wyczują każdy fałsz, dlatego nie warto udawać i posługiwać się maskami. Trzeba być szczerym i otwartym. Ważna jest przy tym nić porozumienia ze swoim partnerem ekranowym, bo wtedy można sobie pozwolić na więcej.