Newsy

Michał Piróg: jestem farciarzem, a nie człowiekiem sukcesu

2016-05-02  |  06:50

Choreograf nie uważa się za człowieka sukcesu. Twierdzi, że jest tylko farciarzem, który mógł robić w życiu to, co jest jego największą pasją. Przyznaje też, że jego marzeniem jest statuetka Grammy Music Award, choć ze względu na brak muzycznego talentu, nie ma szans na jej zdobycie.

Michał Piróg jako tancerz zadebiutował w 1998 roku w wieku 19 lat. Dokonał tego mimo ciężkiej choroby w okresie dziecięcym, w wyniku której miał nigdy nie chodzić. Jako tancerz współpracował z teatrami w Polsce i za granicą: we Francji, Belgii i Szwajcarii. Jest autorem choreografii do teledysków znanych polskich artystów, m.in. Piaska. Piróg szybko rozpoczął także karierę w telewizji – był m.in. prowadzącym program „W rytmie MTV” na antenie MTV, jurorem w „You Can Dance - Po Prostu Tańcz!” w telewizji TVN oraz gospodarzem formatu „Top Model” również na antenie TVN. Mimo to twierdzi, że nie czuje się człowiekiem sukcesu.

– Nie jestem dzieciakiem z Rwandy, któremu nikt nie dawał jednego procentu szans na to, że się wybije, nie wynalazłem szczepionki na nieuleczalną chorobę i nie zarobiłem na tym milionów, żądnej z tych rzeczy nie zrobiłem. Ja się nazywam farciarzem, a nie człowiekiem sukcesu – mówi Michał Piróg agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Tancerz twierdzi, że miał w życiu dużo szczęścia, mógł bowiem zajmować się zawodowo czymś, co jest jego największą pasją. Jego zdaniem życie składa się z małych sukcesów, niezwiązanych z pracą zawodową – on sam napotkał w swoim życiu prywatnym wiele problemów, z którymi musiał się zmierzyć. Za takie zwycięstwa nikt nie przyznaje nagród, często nie mówi się o nich w mediach, nagrodą jest sam fakt, że zrobiło się coś dobrze.

– To jest twój mały sukces, z którym zasypiasz sobie jak z najbardziej drogocenną nagrodą na świecie, bo wiesz, że ona trwa, i wiesz, że rano się obudzisz i to miało sens. I to są takie nagrody, które są ważne – mówi Michał Piróg.

Gwiazdor „You Can Dance - Po Prostu Tańcz” twierdzi jednak, że jest jedna całkiem realna nagroda, o zdobyciu której marzy, mimo że nie ma na to najmniejszych szans. Chciałby zostać laureatem Grammy Music Award.

– Tego nigdy nie dostanę, bo jestem tak wielkim beztalenciem muzycznym, że to jest niemożliwe. Ale właśnie po to o niej marzę, żeby marzyć o czymś, co nie jest w zasięgu ręki – mówi Michał Piróg.

Tancerz nie wie, co chciałby powiedzieć w momencie odbierania nagrody. Laureaci mają na to bardzo mało czasu, więc spełnieniem marzeń dla Piroga byłoby zwykłe dziękuję. W kwietniu Michał Piróg otrzymał na gali Osobowości i Sukcesy nagrodę w kategorii sukces.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Film

Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani

Artystka nie ma żadnych wątpliwości – polska branża filmowa wymaga natychmiastowego uzdrowienia. Konieczne jest wprowadzenie gruntownych zmian po to, aby zapewnić aktorom lepsze warunki pracy, odpowiednie wynagrodzenie i wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Joanna Kurowska zauważa, że honoraria w polskim kinie są rażąco niskie i chociażby w stosunku do zarobków amerykańskich gwiazd dysproporcja jest ogromna. Dla przykładu żaden polski aktor nie otrzymał jeszcze miliona dolarów za rolę, podczas gdy w USA takie kwoty są standardem.

Ochrona środowiska

Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić

Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).

Problemy społeczne

W Polsce rośnie liczba wykrywanych chorób przenoszonych drogą płciową. Coraz większa świadomość i możliwość testowania

Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że na świecie codziennie odnotowuje się ponad milion nowych zakażeń chorób uleczalnych przenoszonych drogą płciową (STI). W rzeczywistości może ich być nawet wielokrotnie więcej. W Polsce tylko w 2023 roku wykryto ponad 5 tys. przypadków kiły, chlamydii i rzeżączki. Ze względu na tę samą drogę transmisji zakażenia choroby te często ze sobą współwystępują, a zakażenie jedną z nich zwiększa znacząco ryzyko zakażenia HIV.