Mówi: | Michał Urbaniak |
Funkcja: | jazzman |
Michał Urbaniak podpisał kontrakt ze światową wytwórnią fonograficzną i przygotowuje się do wydania dwóch płyt
Michał Urbaniak zapowiada, że nowe utwory będą się znacznie różnić od tego, co proponował swoim fanom na poprzednich krążkach. Artysta ma za sobą koncerty w Stanach Zjednoczonych i wakacyjną trasę koncertową na statku. Jak mówi, z ostatnich podróży przywiózł dużo muzycznych fascynacji i inspiracji.
Urbaniak przyznaje, że w życiu zawodowym czeka go teraz niezwykle intensywny okres.
– Dwie nowe płyty, nowy kontrakt z dużą wytwórnią światową i nowa muzyka – świeża, trochę inna. Mieszkam za oceanem i stamtąd przywiozłem dużo inspiracji. Właściwie życie w podróży bardzo mi pomaga, bo bardzo dużo mnie inspiruje i bardzo dużo muzyki mam w sobie – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Michał Urbaniak, jazzman.
Urbaniak wspomina, że ma też za sobą niezwykłe wakacje. Spędził je w nietypowej trasie koncertowej w towarzystwie pasjonatów jazzu.
– Bahamy, Karaiby, cały tydzień na statku z dwoma basenami. Graliśmy smooth jazz po latach razem z Millerem, właściwie z całą czołówką. I graliśmy, cały tydzień opalając się i siedząc przy basenach. Pierwsze chyba wakacje w życiu, chociaż grałem. A poza tym oczywiście koncerty w Nowym Jorku i Chicago – wspomina Michał Urbaniak.
Michał Urbaniak jest współtwórcą tzw. nowej szkoły jazzu. Gra na skrzypcach i saksofonie. Ma na swoim koncie 37 płyt. W 2012 r. zadebiutował jako aktor w filmie „Mój rower”. Za rolę Włodzimierza otrzymał Polską Nagrodę Filmową Orła w kategorii odkrycie roku.
Czytaj także
- 2024-12-19: Luna: Pewni ludzie i sytuacje mi nie służyły. Musiałam się oddzielić od przeszłości i zacząć nowy rozdział w swoim życiu
- 2024-12-27: Luna: Ostatnio cierpię na nadprodukcję twórczą. Eurowizja przyniosła mi zbyt dużo weny artystycznej i z tyłu głowy są już dwa kolejne albumy
- 2024-12-30: Krystian Ochman: Takich utworów jak „Bohemian Rhapsody” czy „Somebody to Love” to ja bym nie dotykał. Generalnie to chcę odejść od coverów i śpiewać swoje utwory
- 2024-12-11: Miuosh: Trwa wielkie odliczanie do trasy koncertowej „Pieśni Współczesne. Tom II”. Biletów praktycznie już nie ma, więc dodajemy kolejne terminy
- 2024-10-14: Margaret: 15 listopada wydaję kontynuację albumu „Siniaki i cekiny”. Zamykam to wszystko klamrą i czuję, że to otworzy mi drzwi na nowe
- 2024-10-14: Grzegorz Krychowiak: Mieszkam od lat we Francji i kultura tego kraju jest mi bliska jak polska. Poświęciłem bardzo dużo, żeby osiągnąć sukces
- 2024-10-08: Magda Bereda: Chcę się totalnie poświęcić muzyce. Właśnie Piotr Rubik w Miami, a ja w Warszawie tworzymy wspólną płytę
- 2024-10-07: Enej: Przygotowujemy się do świątecznej trasy koncertowej. Kiedyś tradycja kolędowania była naturalna, a dzisiaj młodzież się tego wstydzi
- 2024-10-17: Krzysztof Skórzyński: Wkrótce planuję co najmniej dwa nowe single. Jeżeli moja muzyka nie znajdzie słuchaczy, to nie będę miał do nikogo pretensji
- 2024-08-19: Natalia Nykiel: Dla mnie to jest bardzo szalony rok, ale ja uwielbiam, jak mam wypchany kalendarz. Wtedy czuję, że żyję i czerpię z tego bardzo dużo energii
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Luna: Status materialny moich rodziców przeszkadza mi w karierze. Przestaję postrzegać siebie jako niezależną artystkę, tylko córkę bogaczy
Wokalistka podkreśla, że ścieżka jej kariery i sukcesy w branży muzycznej budzą wiele emocji, również ze względu na to, czym zajmują się jej rodzice. Jest ona bowiem córką milionera Andrzeja Wielgomasa, założyciela i właściciela firmy Dawtona. Jednak jak zaznacza, to, że pochodzi z zamożnego domu, nie ułatwia jej życia, a wręcz jest swoistym balastem. Luna ma świadomość tego, że w opinii niektórych ludzi wszystko, co ma i co osiągnęła, zawdzięcza tylko bogatym rodzicom.
Konsument
Kobiety podchodzą ostrożne do pracowniczych planów kapitałowych. Większość z nich traktuje PPK jako poduszkę finansową
Z ponad 3,6 mln uczestników pracowniczych planów kapitałowych (PPK) 48 proc. stanowią kobiety – wynika z danych PFR Portal PPK. Zdaniem ekspertów podchodzą one bardzo ostrożnie do tego typu programów i starają się uzupełniać wiedzę na temat działania mechanizmów finansowych. Większość z nich traktuje PPK jako poduszkę finansową, ale coraz więcej osób widzi w nich instrument inwestycyjny.
Media
Maciej Rock: Nie mam ulubionego gatunku muzyki ani wykonawcy. Zetknięcie się z artystami wykonującymi muzykę rockową, mroczną czy disco polo jest niezwykle fascynujące
Prezenter tłumaczy, że rolą prowadzących „Must Be the Music” jest między innymi wspieranie i motywowanie uczestników programu, którzy stresują się przed wejściem na scenę. Wartością dodaną jest natomiast dla niego to, że może poznać artystów, którzy grają niezwykle różnorodną muzykę, i bywa tak, że jakieś wykonanie bądź utwór dosłownie „wbija go w fotel”. Maciej Rock zapewnia, że nie zamyka się na żaden gatunek. Często jakieś nietuzinkowe utwory odkrywa dzięki rekomendacjom znajomych.