Newsy

Milena Rostkowska-Galant: moja włoska natura najbardziej widoczna jest w moim luźnym podejściu do czasu i wiecznym wyluzowaniu

2018-07-16  |  06:11

Prezenterka pogody twierdzi, że życie jest tylko jedno, więc trzeba je przejść, aby jak najlepiej wykorzystać swój czas. Stara się więc nie przejmować błahostkami i nie żałuje żadnej swojej dotychczasowej decyzji. Jej zdaniem, by coś osiągnąć, trzeba się również czasami potknąć, ale najważniejsze, by z porażki wyciągnąć odpowiednie wnioski.

Milena Rostkowska-Galant przyznaje, że wiedzie szczęśliwe życie, które składa się z drobnych przyjemności. Największą radość sprawia jej wychowywanie córeczki Poli. Lubi więc zaczynać pracę o 5.00, kiedy mała jeszcze śpi tak, by później cały dzień mieć tylko dla niej.

 – Moja włoska natura najbardziej jest widoczna w moim luźnym podejściu do czasu i w moim wiecznym wyluzowaniu. Staram się nie przejmować niczym, ale czasami mimo wszystko mi się to nie udaje. I przejmuję się wieloma rzeczami, którymi nie powinnam, np. teraz przejmuję się, czy wszystko w porządku z moją sukienką, czy aby gdzieś prześwitów nie jest za dużo, bo pozwoliłam sobie na odważną kreację – mówi agencji Newseria Milena Rostkowska-Galant, prezenterka pogody.

Pogodynka przyznaje, że czasem działa spontanicznie i podejmuje decyzje pochopnie, bez głębszej analizy sytuacji. Nawet jeśli czasem obrany kierunek nie jest słuszny, to nie ogląda się za siebie.

– Bywają takie momenty, najczęściej zaraz po tym, jak coś się stanie, ale wtedy myślę sobie: wszystko w życiu jest po coś. Kiedy myślę nad tym, jak wyglądało moje życie dotychczas, to każdy najmniejszy punkt był potrzebny. Każde załamanie, cierpienie czy nawet rozczarowania były potrzebne. Jedyne, z czym mam kłopot, ale myślę, że wszyscy ludzie mają z tym kłopot, to odejścia bliskich, mówię o śmierci. Takie chwile chciałabym cofnąć – mówi Milena Rostkowska-Galant.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Motoryzacja

Edukacja

Poznanie osobowości kota kluczem do prawidłowej opieki nad nim. Wsparciem może być spotkanie z behawiorystą

Z ogólnopolskiego badania „Zachowanie, osobowość i codzienność kotów” przeprowadzonego przez WHISKAS wynika, że aż 85 proc. opiekunów traktuje koty jako pełnoprawnych członków rodziny, 65 proc. uważa je za swoich najlepszych przyjaciół, a 61 proc. – za powierników codziennych myśli i emocji. Koty potrzebują jednak odpowiedzialnej opieki. Podobnie jak ludzie, mają różne typy osobowości i potrzeby behawioralne, których zaspokajanie jest kluczem do osiągnięcia kociego dobrostanu. W przypadku zauważenia niepokojących objawów u swojego pupila pomocna może być rozmowa z behawiorystą.

Media

Hubert Urbański: Teraz uczestnicy „Milionerów” przejdą wieloetapowe castingi. Chcemy mieć osoby z największą wiedzą

Gospodarz teleturnieju zdradza, że teraz format nagrywany jest w bardziej nowoczesnym studio. Zmieniły się także zasady castingu. Zanim bowiem dany uczestnik zostanie zaproszony do studia i stanie do walki o nagrodę główną, musi przejść wnikliwą weryfikację online. Hubert Urbański uważa, że pozwala to na dokładniejszą ocenę potencjału każdego kandydata i w ten sposób udaje się wybrać najlepszych z najlepszych, więc poziom będzie niezwykle wysoki.