Mówi: | Natalia Szroeder |
Funkcja: | wokalistka |
Natalia Szroeder jedzie w tournée po domach jej fanów
– W ostatnim czasie przychodzi coraz więcej listów. Czasami niektórzy po prostu wkładają zdjęcie i odsyłają bez żadnych słów, ale są tacy, którzy się rozpisują i to jest piękne, takie wzruszające – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Natalia Szroeder.
Wokalistka wpadła więc na pomysł, aby spośród nadawców listów wybrać tych, których listy najbardziej ją ujęły i osobiście odwiedzić ich w domu.
– Stwierdziliśmy, że fajnie by było zrobić coś takiego, porobić kilka niespodzianek. Po prostu wparować im na chatę i zrobić, tadam! I zaśpiewać wspólnie czy po prostu pogadać – wyjaśnia Natalia Szroeder.
Wokalistka nie chce jednak zdradzać ani daty rozpoczęcia akcji, ani imion osób, do których ma przyjechać.
Młoda gwiazda zdobyła popularność, kiedy w grudniu 2012 r. nagrała z Liberem piosenkę „Wszystkiego Na raz”. Dziś ma już ponad 70 tys. fanów na Facebooku. Jej najnowszy singiel „Tęczowy” opublikowany pod koniec listopada w serwisie YouTube, obejrzało już ponad 33 tys. osób. Nowy krążek najprawdopodobniej trafi do sprzedaży wiosną 2014 r.
Czytaj także
- 2025-03-04: Przedsiębiorcy apelują o deregulację i stabilny system podatkowy. Obecne przepisy są szczególnie uciążliwe dla małych i średnich firm
- 2025-03-06: Priorytetem osób kupujących mieszkanie jest dostęp do zielonych terenów. To ma istotny wpływ na ich dobrostan
- 2025-02-25: Radosław Majdan: Do swojego domu chamstwa nie zapraszam i tak samo jest z Instagramem. Jeżeli ktoś zachowuje się nieładnie, to z dużą przyjemnością go blokuję
- 2024-08-13: Natalia Nykiel: Ostatnio dużo się rozciągam, biegam i zrezygnowałam z alkoholu. Chcę być w jak najlepszej formie przed treningami do „Tańca z gwiazdami”
- 2024-08-19: Natalia Nykiel: Dla mnie to jest bardzo szalony rok, ale ja uwielbiam, jak mam wypchany kalendarz. Wtedy czuję, że żyję i czerpię z tego bardzo dużo energii
- 2024-07-10: Wydawcy polskich mediów liczą na zmiany w przyjętej przez Sejm nowelizacji prawa autorskiego. Ruszają kolejne rozmowy z rządem
- 2024-09-24: W 2023 roku w życie weszły 553 nowe przepisy dla firm, a ponad tysiąc zmieniło swoje brzmienie. Sztuczna inteligencja pozwala prawnikom nadążyć za zmianami
- 2024-07-01: Aleksandra Popławska: Tantiemy z internetu to są zarobki za naszą pracę i nam się należą. W Europie wszyscy powinniśmy działać na podobnych prawach
- 2024-06-13: Magdalena Boczarska: Tantiemy z internetu to jest należna nam wypłata za naszą pracę. Te pieniądze pozwoliłyby nam spokojnie przeżyć od pierwszego do pierwszego
- 2024-03-19: Jan Wieczorkowski: Ktoś, kto w internecie udostępnia pracę aktorów, zarabia na tym, a my nie. Tantiemy dla aktorów to kluczowa sprawa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Moda

Klaudia Zioberczyk: Święta wiążą się z tym, że się kupuje masę ubrań i jedzenia. Ja w tym roku postawię na minimalizm
Modelka przyznaje, że po udziale w 13. edycji popularnego programu „Top Model” sporo się dzieje w jej życiu zawodowym. Kariera nabrała tempa, pojawiają się nowe propozycje współpracy, a jej nazwisko wciąż zyskuje na wartości w świecie modelingu. Klaudia Zioberczyk zaznacza więc, że ta wiosna będzie niezwykle pracowita. Cieszy się też na nadchodzące święta, ale zachęca wszystkich do zachowania umiaru podczas zakupów spożywczych.
Handel
Spada udział chowu klatkowego w hodowli drobiu. Wciąż jednak 67 proc. kur trzymanych jest w klatkach

Zmiany nie są błyskawiczne, jednak spadkowy trend udziału chowu klatkowego kur jest wyraźnie widoczny – wynika z siódmej edycji raportu Stowarzyszenia „Otwarte Klatki”. Według najnowszego raportu już prawie 1/3 kur w naszym kraju utrzymywana jest w systemach innych niż chów klatkowy. Dziesięć lat temu było to zaledwie 13 proc. Obecnie już ponad 170 firm zadeklarowało wycofania jaj z chowu klatkowego. Prawie połowa już teraz wywiązała się z tej obietnicy.
Zdrowie
Julia Kamińska: Nie boję się krwi, ale raz podczas takiej procedury zdarzyło mi się zemdleć

Aktorka nie boi się strzykawek ani zastrzyków. Wizyta w punkcie pobrań krwi czy w laboratorium również nie jest dla niej traumatycznym przeżyciem. Julia Kamińska zaznacza natomiast, że choć samo pobranie krwi powoduje u niej jedynie niewielki dyskomfort, to raz podczas takiej procedury zemdlała.