Mówi: | Piotr Lato |
Funkcja: | wokalista, kompozytor |
Piotr Lato: Nie uda mi się pojechać w żadną trasę. Planuję jeden duży koncert
Wokalista zyskał rozpoznawalność dzięki udziałowi w pierwszej edycji programu „Big Brother”. Po 20 latach od premiery kontrowersyjnego show Lato wydał swój debiutancki album pod tytułem „Dust Bowl Desert Night Fantasies”. Cieszy się, że dzięki zmniejszeniu obostrzeń pandemicznych będzie mógł zaprezentować nowy materiał podczas koncertów. Tłumaczy jednak, że nie zamierza ruszyć w tradycyjną trasę, ponieważ jego podejście do koncertowania w trakcie ostatnich miesięcy znacznie się zmieniło.
Według najnowszych obostrzeń koncerty i widowiska mogą się odbywać pod warunkiem udostępnienia słuchaczom co drugiego miejsca na widowni. Jeśli miejsca nie są wyznaczone, uczestnicy muszą zachowywać bezpieczną odległość, wynoszącą minimum 1,5 m. W pomieszczeniach nadal obowiązuje konieczność zakrywania ust oraz nosa. Widzowie nie mogą również spożywać napojów i posiłków podczas oglądania atrakcji. Nowe przepisy i możliwość koncertowania to szansa dla muzyków na powrót do pracy.
– Koncerty wróciły, dla mnie to jest dobra informacja. Jednak na płycie zagrało wraz ze mną 35 muzyków i w żadną trasę nie uda nam się pojechać. Jestem w trakcie kompletowania teamu the best of the best, z którym zagram duży koncert, na który zaprosimy wszystkich ludzi, którzy brali udział w nagraniu płyty. Potem wykrystalizuje się skład, z którym będę grał pozostałe koncerty – mówi w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Piotr Lato.
Muzyk zaznacza, że nie zamierza rzucić się w wir koncertowania. Zaplanował jedynie kilka wydarzeń, które zamierza zrealizować z dbałością o szczegóły. Przyszłe miesiące poświęci na pracę nad nowym materiałem muzycznym. Podkreśla, że na drugą płytę fani nie będą musieli długo czekać, ponieważ właśnie zabiera się za jej realizację.
– Będę grał koncerty, ale pewnie nie tak często, jak bym sobie tego kiedyś życzył. Moje życie wygląda obecnie troszkę inaczej, jest mi dobrze i nie sądzę, żebyśmy z tą płytą koncertowali regularnie. Chciałbym, żeby koncerty, które zagramy, były wyjątkowe. Będą się przydarzały co jakiś czas. Będę mógł zaprosić na nie dużo osób i połączyć to wydarzenie z akcjami medialnymi, charytatywnymi. W tym roku na pewno zorganizuję jakiś koncert, jednak myślę, że większe koncertowanie zostawię na przyszły rok – tłumaczy.
Piotr Lato zapewnia, że na drugiej płycie nie zabraknie ciekawych gości i interesujących rozwiązań muzycznych. Wiele szczegółów pozostało jeszcze do dopracowania. Jednak projekt jest dla muzyka obecnie priorytetem, dlatego poświęca mu dużo czasu. Osoby, które będą współtworzyć materiał, to doświadczeni eksperci, profesjonaliści.
– Z Karoliną Charko, genialną wokalistką, będziemy kończyć moje piosenki w klimatach folkowo-country. Wiem już, z kim chciałbym produkować płytę. Wstępnie rozmawialiśmy o tym z Maćkiem Wasio. Nie omieszkam zapraszać na płytę różnych gości, z którymi jeszcze nie miałem przyjemności popracować – zaznacza wokalista.
Czytaj także
- 2024-07-22: Awaria CrowdStrike’a miała podobne skutki jak potencjalny cyberatak. Uzależnienie od technologii to ryzyko wyłączenia całych gałęzi gospodarki
- 2024-07-10: Wydawcy polskich mediów liczą na zmiany w przyjętej przez Sejm nowelizacji prawa autorskiego. Ruszają kolejne rozmowy z rządem
- 2024-04-30: Wzrost inwestycji prywatnych przesądzi o rozwoju polskiej gospodarki w najbliższych latach. Sektorami przyszłości są nowe technologie i zielona energetyka
- 2024-05-07: Stworzenie cyfrowego bliźniaka Ziemi coraz bliżej. Pomoże precyzyjniej przewidywać klęski żywiołowe
- 2024-05-06: Wojciech „Łozo” Łozowski: Ruszam z moim solowym projektem, ale nie mam już potrzeby bycia gwiazdorem jak kiedyś. Nowe utwory tworzyłem w różnych stanach emocjonalnych
- 2024-04-25: Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach
- 2024-04-05: Sprzedaż nagrań muzycznych rośnie w tempie prawie 20-proc. Streaming motorem napędowym, ale do łask wracają nośniki sprzed lat
- 2024-04-09: Maria Sadowska: Wracam do muzyki, bo bardzo się za nią stęskniłam – nagrywam płytę i planuję koncerty. Piszę też scenariusz do filmu o patocelebrytach
- 2024-04-15: Piotr Zelt: Zmiany klimatyczne nabrały już gigantycznego rozpędu. Na każdym kroku trzeba pamiętać o segregacji śmieci, oszczędzaniu wody i recyklingu ubrań
- 2024-03-26: Piotr Zelt: W tym roku na Wielkanoc jadę na narty w Alpy. Chyba wszystkim jest na rękę, że będę gdzieś daleko
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Aleksandra Popławska: Pomysł na trenowanie boksu zrodził się u mnie z fascynacji Sashą Sidorenko. Dyscyplina ta wymaga skupienia, a właśnie tego mi na co dzień brakuje
Aktorka zaznacza, że trenuje boks, bo pozwala jej nauczyć się trzeźwo myśleć, analizować i szybko podejmować decyzje. Z uprawiania tej dyscypliny czerpie sporą przyjemność, zwłaszcza że robi to pod okiem mistrzyni – Sashy Sidorenko. Aleksandra Popławska podkreśla, że dla niej nie tyle liczy się zwycięstwo na ringu, ile taktyka gry, jaką przyjmuje się wobec przeciwnika.
Konsument
Problem wykorzystywania seksualnego dzieci online wymaga pilnych regulacji. To może wymagać rezygnacji w pewnym stopniu z szyfrowania korespondencji
– Problem wykorzystywania seksualnego dzieci w internecie potrzebuje konkretnych regulacji – podkreślają eksperci Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. I liczą, że pojawią się one zarówno na forum krajowym, jak i unijnym. Dziś tymczasowe rozporządzenie, wprowadzając odstępstwo od przepisów UE dotyczących prywatności, daje platformom internetowym możliwość dobrowolnego wykrywania materiałów przedstawiających seksualne wykorzystywanie dzieci. Nowe propozycje przepisów na forum zakładają jednak, że zmieni się to w obowiązek. To budzi szereg pytań o prywatność i potencjalne nadużycia.
Teatr
Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.